Trening w Kenii - podsumowanie

[wojtek]

O to chodzi ze wiem niewiele i dlatego zadaje pytania, by wiedziec ze zrodla.

Ostatnio dowiedzialem sie ze wiekszosc kenijskiej elity uzywa kijka do masazu ( powiedzil mi to Mbarak Husain).
No poczatku bardzo sie zdziwilem. Potem przypomnialem sobie ze pierwsza grupa biegaczy kenijskich w Stanach byl Team Stick, sponsorowany przez wytworce kijka do masazu. Fama szybko rozeszla sie po calej Kenii, bo przeciez kiedys nabardziej szmalowne biegi byly wlasnie w Stanach.

Maniera wymadrzania sie na temat Kenii i Kenijczykow ma zasieg miedzynarodowy.
Prowincjonalni trenerzy amerkanscy, ktorzy zadnego jezyka nie znaja i nigdzie nie byli, madrza sie najbardziej.

Byc w Kenii to jedno , zyc tam od urodzenia to drugie. Dlatego poszukuje prawdy u zrodla.

[Qba Krause]

ale wikipedia leży bliżej.

ja rozumiem wojtka, dlaczego już wytłumaczyłem, może jest to lekki offtop, ale jakoś wojtek musiał nabić te 8 tysięcy postów.
w każdym razie skojarzyło się to napisał, tak to na forach bywa, że dyskusje dryfują.

[wojtek]

Zainteresowanie Kenia jest na topie od dluzszego czasu.
Jak na razie popyt przerasta podaz wiarygodnych informacji i luke skrzetnie wypelniaja "bajkopisarze".

[zoltar7]

Kurde nie wiedziałem, że na pytanie "Co piją kenijscy biegacze?" tak trudno będzie dostać jednoznaczą odpowiedź
No normalnie burza w szklance... hmm... no właśnie czego?

[Qba Krause]

To ja może jeszcze coś dodam. Znam to zjawisko z zupełnie innej dyscypliny sportu, gdzie również prym wiedzie jedna nacja, odległa cywilizacyjnie od naszej. By tu, w Polszcze łanami kwitnącej, osiągnąć poziom równy mitycznemu TAM, często bezmyślnie naśladuje się zwyczaje autochtonów. Piją to - ja też będę to pił! Jedzą to - to i ja wszamam! Śpią na podłodze - wywalę łóżko! Trenują tu i ówdzie - to i ja spróbuję.

Niewielu zdaje sobie sprawę, że błądzi - gdyż sukcesy nie biorą się z diety, specyficznych nawyków czy regionalnych dziwactw.
Często natomiast są wynikiem alternatywy - albo będziesz dobrze biegać/skakać/pluć na odległość/cokolwiek, albo Twoja brzuch być głodna a Twoja rodzina spać na ziemia zimno.

Należałoby więc albo sztucznie wytworzyć skrajne warunki służące motywacji, albo skupić się nad tym, co można zrobić w faktycznych warunkach, w których żyjemy i trenujemy.

[wojtek]

Dostalem odpowiedz na swoj email.
Dziewczyna przeprasza, ze nie daje mi takich odpowiedzi ,na jakie zapewne oczekiwalem, ale tak na powaznie zaczela biegac dopiero po przeprowadzce do USA i jej zalosne 20 minut na piatke, jakie nabiegala mieszkajac w Kenii, nie predestynuje jej do jakichkolwiek sadow na temat kenijskiego biegania.

Przebywajac obecnie w Kenii, biega samotnie , wedlug planow nakreslonych dla niej osobiscie.

[fotman]

Dlaczego Kenijczycy są najlepsi? Odpowiedź w kolejnej relacji z obozu Lewandowskich w Nandi Hills:

Bungei tłumaczy, że ważne są warunki panujące w Nandi Hills. Wysokość, rozrzedzone powietrze, pogoda. Ale najważniejsza jest tradycja. Najważniejsi są idole. Był Kipchoge Keino, on zmienił ludzi. Wszystko zmienił. Po nim nic nie było takie jak wcześniej. Każdy chciał być taki jak Keino. Nie można pragnąć być kimś, kogo się nie zna. Nandi nie marzą więc o tym, by zostać Michaelem Jordanem czy Rogerem Federerem, bo tu gwiazdami są biegacze. Nandi patrzą na cele, które są do zdobycia. Tu mistrzowie rodzą się na skrawku ziemi o promieniu 10 km. Tu dorastają, tu trenują, tu mają pod nosem swoich bohaterów. Wszędzie w Afryce ludzie biegają, a najwięcej mistrzów jest z Nandi Hills. Dzieci, które biegają boso, bo nikogo z rodziny nie stać na buty, są wpatrzone w mistrzów. - Ja mam samochód - mówi Bungei. - A w Kenii to przywilej. Dzieci chcą mieć taki samochód. Mam duży dom, duży ogród. Dzieci też chcą mieć dom i ogród, kiedyś, za kilka lat. To wszystko mam dzięki bieganiu, więc one chcą biegać.

Tu trening zaczyna się o 5.30. Przed świtem. Dopiero potem, po bieganiu, jest czas na herbatę z mlekiem. Po południu znowu bieganie, wieczorem bieganie po raz trzeci. Wychodzi ponad 40 kilometrów. Dzień w dzień.

Tutaj reszta relacji

[kisio]

Solidny kawał relacji!

[Adam Klein]

Na TVP Sport o 21:50 dzisiaj ma być relacja.

[gasper]

Na TVP Sport o 21:50 dzisiaj ma być relacja.

dzięki za informacje z wyprzedzeniem załapałem sie na napisy końcowe

[Qba Krause]

Ja też przegapiłem...

[Damian1997]

Przegapiłem ;/

[Adam Klein]

Na TVP Sport o 21:50 dzisiaj ma być relacja.

dzięki za informacje z wyprzedzeniem załapałem sie na napisy końcowe

Ja się w ogóle nie załapałem, bo info dostałem późno a okazało się, że nie mam tvpsport, mimo, że miałem,. Coś mi Cyfra ostatnio namieszała w pakiecie.

[Raul7]

Na TVP Sport o 21:50 dzisiaj ma być relacja.

dzięki za informacje z wyprzedzeniem załapałem sie na napisy końcowe

Ja się w ogóle nie załapałem, bo info dostałem późno a okazało się, że nie mam tvpsport, mimo, że miałem,. Coś mi Cyfra ostatnio namieszała w pakiecie.

Co do cyfry.... NIE TOBIE JEDNEMU...

[Bogil]

http://sport.tvp.pl/inne/pozostale/lekk ... gu/3826745