Ale przecież to i tak nie będzie oficjalny Rekord Świata, więc można prawie wszystko. Czy 42 km w tempie 2:51 nawet za ciężarówką to jest coś co potrafią jeszcze jacyś zawodnicy na świecie ? Jakie ma znaczenie, czy będzie to ciężarówka czy kilku zmieniających sie zawodników? I tak nie będzie to wynik uznany, ale nasz (przynajmniej mój) respekt będzie budził. Nie chciałbym tylko, żeby naszprycowali go jakąś "chemią" bo to juz odbierałbym jako przegięcie.Qba Krause pisze:ech, chyba każdy z nas ma nieco inne zdanie o tym, co jeszcze wolno, a co już nie :P
INEOS 1:59 Challenge
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
tak, ja o tym samym myślę. moim zdaniem poza wyścigiem niech se robią, co chcą
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No i jeszcze nie chciałbym, żeby za nim jechała dmuchawa generująca wiatr w plecy.
-
- Wyga
- Posty: 64
- Rejestracja: 05 maja 2018, 19:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kilka pomysłów/pytań ode mnie:
1) Czy oficjalnym rekordem musi być czas netto czy może być brutto? Można sobie wyobrazić bieg, w którym Kipchoge startuje z 5 strefy startowej godzinę po pierwszych pacemakerach. Co pół godziny Kipchoge dogania kolejnych pacemakerów i oni w tym momencie przyspieszają i biegną z nim odpowiedni kawałek aż do dogonienia kolejnych. Warunek, że pacemakerzy nie mogą dołączać do biegu w trakcie byłby zachowany.
2) Przed wszystkimi większymi biegami z przodu jedzie samochód z zegarem. Czy są jakieś przepisy regulujące jego odległość do pierwszego zawodnika? Czy taki samochód nie może tworzyć tunelu aerodynamicznego?
3) Czy jest jakiś przepis zabraniający rozgrywania maratonu na pętlach? Jeśli tak to jak on brzmi - nie może powtarzać się jakiś określony procent trasy? Jeśli nie, to czy nie można zorganizować maratonu na przykładowo pętlach o długości 1km gdzieś w miarę bezwietrznym obszarze? W ekstremalnym przypadku czy można by było zrobić to na stadionie? (rekordy na 10000m są lepsze niż 10km, więc może by to pomogło)
4) Czy jest określony rodzaj nawierzchni jaka musi być, aby zaliczyć oficjalny rekord świata? Musi być to asfalt? W całości / w większości? Manipulowanie nawierzchnią też mogłoby coś tu zmienić.
Pytania zadaję czysto teoretycznie i spodziewam się, że wiele osób pomyśli "to przesada" oraz nie zgodzi się z takimi sztucznymi wspomaganiami. Ja jestem po prostu ciekaw co na to przepisy i jakie jest w tych obszarach pole do manipulacji. Na które z nich Wy byście się zgodzili?
1) Czy oficjalnym rekordem musi być czas netto czy może być brutto? Można sobie wyobrazić bieg, w którym Kipchoge startuje z 5 strefy startowej godzinę po pierwszych pacemakerach. Co pół godziny Kipchoge dogania kolejnych pacemakerów i oni w tym momencie przyspieszają i biegną z nim odpowiedni kawałek aż do dogonienia kolejnych. Warunek, że pacemakerzy nie mogą dołączać do biegu w trakcie byłby zachowany.
2) Przed wszystkimi większymi biegami z przodu jedzie samochód z zegarem. Czy są jakieś przepisy regulujące jego odległość do pierwszego zawodnika? Czy taki samochód nie może tworzyć tunelu aerodynamicznego?
3) Czy jest jakiś przepis zabraniający rozgrywania maratonu na pętlach? Jeśli tak to jak on brzmi - nie może powtarzać się jakiś określony procent trasy? Jeśli nie, to czy nie można zorganizować maratonu na przykładowo pętlach o długości 1km gdzieś w miarę bezwietrznym obszarze? W ekstremalnym przypadku czy można by było zrobić to na stadionie? (rekordy na 10000m są lepsze niż 10km, więc może by to pomogło)
4) Czy jest określony rodzaj nawierzchni jaka musi być, aby zaliczyć oficjalny rekord świata? Musi być to asfalt? W całości / w większości? Manipulowanie nawierzchnią też mogłoby coś tu zmienić.
Pytania zadaję czysto teoretycznie i spodziewam się, że wiele osób pomyśli "to przesada" oraz nie zgodzi się z takimi sztucznymi wspomaganiami. Ja jestem po prostu ciekaw co na to przepisy i jakie jest w tych obszarach pole do manipulacji. Na które z nich Wy byście się zgodzili?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No rzeczywiscie, gdyby chcieli włożyć w to odpowiednio duzo pieniędzy, to mogliby rozłożyć na trasie zgodnie z przepisami tak dużą liczbę zawodnikow że zawsze miałby z kim biec. Nie pamietam co ile km zmieniali sie na Monzie, ale załóżmy, że potrzeba po 5 zawodnikow którzy utrzymają 2:51 na każde 2 km, czyli 21 x 5 = 110 zawodnikow. Tego gościa od INEOS stać na to
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 392
- Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
- Życiówka na 10k: 31:49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Hahaha,ale kombinacje. Tak,dla pierwszych zawodników liczy się czas brutto żeby uatrakcyjniać i upraszczać rywalizację. Tak, są zabronione wszelkie kombinacje z osłanianiem przed wiatrem przez pojazdy. W ramach ciekawostki Kaśka Kowalska atakowala w Warszawie, chyba w 2015, rekord Polski w połówce. Jest materiał z tego, nawet nie wiem czy nie na bieganie.pl, gdzie jadący w aucie trener mówi kierowcy by jechał tak by osłaniać przed wiatrem. Gdyby rekord wtedy padł byłyby podstawy do nie uznania rekordu. Bieganie na stadionie to inna konkurencja. Tam spora przewagę dają kolce. Ale nawet takiemu Kipchoge bieg 105 kółek w kolcach w tempie 2:50 mogłoby skasować nogi. A co do pętli to nie ma zastrzeżeń. Baa, wręcz w pewnym sensie jakaś pętla być musi.
5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Adam, przecież spokojnie znajdą się ludzie, którzy pobiegną po 5-10km po te 2:51 zupełnie za darmo tylko i wyłącznie aby być częścią tego wydarzenia. Pewnie nawet część grupy treningowej Kipchoge była by w stanie tak pobiec.Adam Klein pisze:No rzeczywiscie, gdyby chcieli włożyć w to odpowiednio duzo pieniędzy, to mogliby rozłożyć na trasie zgodnie z przepisami tak dużą liczbę zawodnikow że zawsze miałby z kim biec. Nie pamietam co ile km zmieniali sie na Monzie, ale załóżmy, że potrzeba po 5 zawodnikow którzy utrzymają 2:51 na każde 2 km, czyli 21 x 5 = 110 zawodnikow. Tego gościa od INEOS stać na to
biegam ultra i w górach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 482
- Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49
W grupie NN jest w sumie, z tego co wiem ponad 30 osób. Obstawiam, że co najmniej 10 jest w stanie poprowadzić mu do 25 km.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No tak, ludzie to nie problem.
-
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 26 kwie 2012, 10:55
- Życiówka na 10k: 35:26
- Życiówka w maratonie: 2:52:46
A gdyby nie skupiać się na czysto technicznych aspektach przedsięwzięcia, to czy ewentualny sukces uruchomi lawinę sub2 (tak jak Sir Roger Bannister zrobił to dla mili w roku 1954 )?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
moim zdaniem zdecydowanie tak, tzn. posypią się takie strzały, że coraz to inny Keniol będzie leciał na pałę tempem na sub 2 h, licząc na to że cudem mu się uda wytrzymać, i pewnie któremuś się w końcu uda :D
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12920
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
...a potem dostanie bana za doping jak przykładowy Kiptum. W miarę podnoszenia poprzeczki powinien obniżać się poziom przypadkowości. Tymczasem nołnejmy bez biografii mają się całkiem dobrze.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
niestety masz zupełną rację... nie wiem na ile kontrole "po" mogą odsiać koksiarzy i czy tu nie musi dojść do systemowego objęcia kenijczyków paszportami biologicznymi i okresowymi kontrolami... nie mam pojęcia...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
W sumie to patrząc nawet na ten Londyn oprócz Kipchoge jeszcze 2 zawodnik pobiegł szybciej niż poprzedni rekord świata Kimetto, a 3 zawodnik też 2:03:16 co daje mu miejsce w top10 all-time. A jednak ani trasa najłatwiejsza na świecie nie jest ani też pogoda optymalna nie była - stąd widać, że poziom jednak idzie w górę. Pozostaje wierzyć, że przyczyną tutaj ciężki trening a nie wspomaganie.
Również nie mam pojęcia, w jaki sposób systemowo rozwiązać ten problem - de facto trzeba by objąć stałym monitoringiem każdego z Afryki Wschodniej sub 27:30 na 10000 i 59min/HM? Bo przecież każdy z tych zawodników potencjalnie może w ciągu roku wystrzelić - jak inaczej porównać "paszport biologivczny"?
Również nie mam pojęcia, w jaki sposób systemowo rozwiązać ten problem - de facto trzeba by objąć stałym monitoringiem każdego z Afryki Wschodniej sub 27:30 na 10000 i 59min/HM? Bo przecież każdy z tych zawodników potencjalnie może w ciągu roku wystrzelić - jak inaczej porównać "paszport biologivczny"?
biegam ultra i w górach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 355
- Rejestracja: 08 maja 2010, 14:51
- Życiówka na 10k: 32:30
- Życiówka w maratonie: 2:27:16
- Lokalizacja: Wrocław
A może niech zrobi to na bieżni elektrycznej najpierw. Warunki i tempo całkowicie kontrolowane
#WrocławskieIten
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
HM: 1:11:11
M: 2:27:16