Co do "bloggerów" na zagranicznych maratonach, to ostatnio drugi w Las Palmas był Piotr Suchenia, 2:36.
http://www.run-passion.pl/
Z pewnością jest lepszym blogerem, ponadto chyba bardziej znanym.
Moim zdaniem trąbeczka to lepszy pomysł na nagrodę niż medal. Unikatowy. Swoją drogą bardzo dziwna jest praktyka dawania medalu każdemu uczestnikowi imprezy biegowej. Mi się medal kojarzy jedynie z honorowaniem zwycięzców.