
Starałem się ubrać odpowiednio do warunków. Założyłem koszulkę termoaktywną i na to bluzę Kalenji Kiprun Evolutiv http://www.kalenji-running.com/pl-PL/bl ... iv-8312447 . Na nogi wciągnałem długie getry Kalenji Elioplay. Na głowę czapkę z lycry.
Przez pierwszy kilometr czułem chłód, potem było już komfortowo. Niestety ostatnie 2-3 km które biegłem już bardzo zmęczony znowu zaczęło mi być chłodniej (ale nie zmarzłem).
Po bieganiu od razu gorąca kąpiel. Dodam jeszcze, że od kilku dni łykam posiekane ząbki czosnku dla podniesienia odporności

Niestety jak pisałem na wstepie jestem przeziębiony. W niedziele mam zawody na 5km w których bardzo chcę wystartować więc kuruję się Fervexem.
Natomiast bardzo interesuje mnie Wasza opinia odnosnie tego czy byłem na sostatnim treningu dobrze ubrany?? Jesli popelnilem jakis blad to gdzie?? Co powinienem łykać na zwiększenie odporności, jakies suplementy, witaminy, leki??
Nie chcialbym po kazdym jesiennym treningu zmagac sie z bolem gardla i katarem...