Komentarz do artykułu Niezbędne lektury "zielonego" biegacza?

[and.]

Mel, zachęciłaś mnie, ale oddaj wreszcie te książki do biblioteki, bo chciałabym wiedzieć, czym jeszcze poza pokrzywą i liśćmi poziomek mogłabym urozmaicić dietę.
Swoją drogą, nie wiem, czy przekonałabym się do jedzenia kwiatów. Sztućce wbite w piękną czerwoną różę...

[MEL.]

Mel, zachęciłaś mnie, ale oddaj wreszcie te książki do biblioteki, bo chciałabym wiedzieć, czym jeszcze poza pokrzywą i liśćmi poziomek mogłabym urozmaicić dietę.

"Kuchanię wegetariańską" Ingi-Britty Sundqvist oddałam już co najmniej 2 tygodnie temu. Egzemplarze są dostępne w różnych bibliotekach Ursynowa:
http://www.warszawa-ursynow.sowwwa.pl/s ... NNNNNNN%29
Ja już zaczynam za nią tęsknić.

[marius-p]

witam,

poproszę o poradę w sprawie książki kucharskiej do diety bezmięsnej ,
czy najlepsza pozycja to : Inga Britta Sundqvist "Kuchnia wegetariańska" ?

Od kilku tygodni nie jem mięsa i staram się unikać również nabiału - czuję się świetnie ale brakuje mi pomysłów na obiady..

pozdrawiam

[Klanger]

Książki książkami, przepisy i pomysły co zrobić warto szukać np. na puszka.pl

[marius-p]

Książki książkami, przepisy i pomysły co zrobić warto szukać np. na puszka.pl

dzieki

[Klanger]

Ich wyszukiwarka jest mega. Wpisujesz co masz w lodówce, ograniczasz wynik do wybranej przez siebie opcji żywieniowej i gotowe. Za chwilę już wiesz co zrobić do jedzenia

Ze swej strony mogę zaproponować fajny lunch:
4 pomidory pokroić w kawałki, również pokroić kalarepę w drobne i cienkie kawałki, dodać garść nerkowców (opcjonalnie) i polać odrobiną oliwy z oliwek, nieco posolić. Gotowe.
Do tego pół kilo truskawek i trochę czereśni i lunch jak się patrzy - swoją drogą witariański/rawfood

[MEL.]

poproszę o poradę w sprawie książki kucharskiej do diety bezmięsnej ,
czy najlepsza pozycja to : Inga Britta Sundqvist "Kuchnia wegetariańska" ?

Od kilku tygodni nie jem mięsa i staram się unikać również nabiału - czuję się świetnie ale brakuje mi pomysłów na obiady..

Oczywiście, polecam książki kucharskie (np. te, o których można poczytać tutaj: http://www.bieganie.pl/?cat=306), ale jeśli chodzi tylko o przepisy to Internet rządzi - dużo fajnych pomysłów można znaleźć.

W tej chwili oczywiście wysyp świeżego WSZYSTKIEGO, więc nietrudno skomponować syty posiłek witariański (jak podpowiada Klanger), ale jeśli jesteś przyzwyczajony do bardziej tradycyjnego żywienia, to polecam na obiad zupy-chłodniki (zmiksowane owoce lub warzywa), zupy warzywne gotowane krótko (typu miso), na drugie danie można jeść różne kasze/ryż z warzywami i strączkowymi (teraz koniecznie bób, bób, bób!), a na deser świeże owoce, koktajle owocowe, kisiele owocowe, sałatki owocowe, soki owocowe...etc.

[gabriel@runyourlife.pl]

Extra artykuł. Będę szukać czegoś dla siebie.
Kilka przepisów wrzuciłem już na bloga ale to jest prawdziwa kopalnia!
Dzięki

http://runyourlife.pl/tag/jedzenie/ - a czy coś z tego Was zainspirowało?

[MEL.]

Chciałam tylko krótko poinformować, że 4 część recenzji książek wege przesłałam do redakcji 3 miesiące temu i wciąż czekam na publikację. W końcu pewnie wrzucę je tu do wątku, bo już szykuję 5 część.

[ronja]

Dorzucę nieco książek:

Vegan Soul Kitchen (afrykańsko - amerykańska kuchnia) i Afro - Vegan : Bryant Terry
The Indian Vegan Kitchen : Madhu Gadia
Vegan for Fit : Attila Hildmann

Skinny Bitch ma świetny sos pomidorowy!

[Adam Klein]

Opublikowana została czwarta część Niezbędne lektury "zielonego" biegacza?:

Ja mogę powiedzieć, że ta książka: "Na początku był głód" jest rzeczywiście ciekawa, i mam wrażenie, że gdzieś ją miałem ale zupełnie nie mogę zlokalizować.

[MEL.]

O! Stał się cud! Dzięki za publikację, Fredzio.
Ja naprawdę polecam lekturę tych książek - akurat w tym odcinku opisałam wyłącznie te, po których nie będziecie mieli kaca i poczucia straconego czasu.

[Klanger]

Cud, jak to w święta

Wszystkiego dobrego wszystkim zainteresowanym i niezainteresowanym zielonym jedzeniem życzę na święta, i Nowy Rok!

Niech żywy karp będzie z Wami

[ruh hożuf]

Cud, jak to w święta

Wszystkiego dobrego wszystkim zainteresowanym i niezainteresowanym zielonym jedzeniem życzę na święta, i Nowy Rok!

Niech żywy karp będzie z Wami

Jesz żywe karpie?!?!?

[Klanger]

Żywy, w sensie niezjedzony.