Dlugie wybieganie i ich wplyw na zdrowie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Bartek L.
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 03 paź 2011, 10:37
Życiówka na 10k: 46:36
Życiówka w maratonie: 4:00:12
Lokalizacja: Kongsberg, Norwegia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak w temacie? Ogolnie mowi sie , ze maraton jest niezdrowy (zbyt duze, jednoczesne obciazenie dla czlowieka). Niemniej zastanawiam sie, ze jest to zalezne od wycwiczenia... Czy jest przyjeta srednia wielkosc, powyzej ktorej bieganie juz zdrowym nie jest? Czy wszsytko powyzej 25-30 km jest przeciazeniem ogranizmu?
PKO
Awatar użytkownika
Bartek L.
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 03 paź 2011, 10:37
Życiówka na 10k: 46:36
Życiówka w maratonie: 4:00:12
Lokalizacja: Kongsberg, Norwegia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

[/quote]
wszystko co powyżej 2,5h jest nie zdrowe, dystans do drugorzędna sprawa
:)[/quote]

hmmm.... czyli twierdzisz, ze jest ot niezalewzne od naszej predkosci? bo wiesz.. przez 2,5 mozna przebiec i 30 km..... i 15km truchtem- zmeczenie bedize nieporownywalne- dla tej samej osoby.
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

Santiago pisze:...wszystko co powyżej 2,5h jest nie zdrowe, dystans do drugorzędna sprawa...
Kolego, skąd Ty czerpiesz takie teorie? Sam, tego wszystkiego, chyba nie wymyślasz?
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

chciałem npisać, że z dupy, ale się zmitygowałem.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Bartek L.
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 03 paź 2011, 10:37
Życiówka na 10k: 46:36
Życiówka w maratonie: 4:00:12
Lokalizacja: Kongsberg, Norwegia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jakos teoria Santiago do mnie nie przemawia. Oczekiwalbym raczej odpowiedzi typu.... " bieg na 80% tetna Max przez 3 godz. jest szkodliwy".
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Santiago uprawia chyba jakieś skróty myślowe, bo nie nadążam :hahaha:
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

Tak myślałem, że ktoś Ci musiał nagadać.

Santiago pisze: więc, napisz co ty o tym myślisz ?
W przeciwieństwie do Qby... myślę, że to spod pachy. :oczko:
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wiecie co, ale poważnie, temat jest strasznie interesujący.
Jestem początkującym biegaczem i kilka razy usłyszałem, że "maraton nie jest zdrowy" ew. "chcesz być zdrowy, to przygotuj się do maratonu, ale w nim nie biegnij". Tzn. cenię swoje zdrowie bardziej niż karierę biegową, powaga. Jeśli ktoś z Was wskaże racjonalne argumenty, że maraton rzeczywiście niszczy organizm, to przygotuję się kiedyś :hej: do niego i pobiegnę RAZ, żeby go mieć i nieważne, czy to będzie 5:xx:xx, czy 4:xx:xx, czy 3:xx:xx, będę się po prostu koncentrował na 5km, 10km i ew. pólmaratonach. Wiadomo, zdrowie najważniejsze.

Także poważnie proszę wszystkich bardziej doświadczonych o jakieś info, linki, argumenty i będę śledził ten wątek.

Dzięki i pozdrawiam. krunner
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

Santiago, przeginasz!
Żądasz nakowych dowodów, celem przeciwstawienia ich głoszonym przez siebie herezjom. Tak nie wypada.
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
Awatar użytkownika
Bartek L.
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 03 paź 2011, 10:37
Życiówka na 10k: 46:36
Życiówka w maratonie: 4:00:12
Lokalizacja: Kongsberg, Norwegia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

.........Należy pamiętać, że udowodniono, że gdy długość treningu przekracza 25 km, podnosi się wielkość zniszczeń struktury mięśniowej zachodząca w czasie pokonywania każdego kolejnego kilometra. Dlatego rozsądnym jest ograniczenie liczby wybiegań na dystansach powyżej 25 kilometrów. Co ciekawe, taki dystans pokonują maratończycy na poziomie między 2:40 a 3:40 w czasie typowego długiego wybiegania trwającego między 120 a 150 minut – oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej szybkości. .........

To jest jakis konkret, dziekuje.
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

Bartek L. pisze:...To jest jakis konkret
"jakiś" - doskonale powiedziane.

Santiago pisze:oj oj blink, wychodzisz przez okno chyba :P a nie przez drzwi...
Santiago. Nie mogę zaprezentować badań naukowych w Twojej dziedzinie. Niestety, dysponuję wyłącznie wynikami doświadczeń przeprowadzanych na ludziach...
Skoro jednak Ty nie wychodzisz przez okno, ani nawet drzwiami, i pozostajesz konsekwentnie, kurczowo trzymając się schodów... to może Ty potrafiłbyś przedstawić jakieś miarodajne uzasadnienie swojej(powiedzmy, że odważnej) teorii... że trzygodzinne – no, dajmy na to - bieganie „jest nie zdrowe”.
Tylko nie jakieś pierdy wyrwane w mojej intencji z Internetu. Tak, żebyś mnie, niedowiarka, do swojej racji przekonał. Może tak być?
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

Zrobione.
Jednak nic to nie dało... Ze mną się musisz wyjątkowo postarać, gdyż ja celuję właśnie w długie dystanse - dla mnie śmieć to szybka dycha!
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

Santiago. Dziś było 29 km. Po górach - żebyś nie mówił... W czterech chłopa, zeszło nam prawie 4 h.
Pomożesz wyliczyć średni uszczerbek na naszym zdrowiu? Może być w procentach.
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
Master Piernik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 432
Rejestracja: 27 kwie 2011, 19:56
Życiówka na 10k: 32'41''
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń/Lubanie

Nieprzeczytany post

Santiago pisze:
blink pisze:
Santiago pisze:...wszystko co powyżej 2,5h jest nie zdrowe, dystans do drugorzędna sprawa...
Kolego, skąd Ty czerpiesz takie teorie? Sam, tego wszystkiego, chyba nie wymyślasz?
trener mi tak mówił, więc, napisz co ty o tym myślisz ?

po za tym żadne pozytywne zmiany w organizmie nie zachodzą jeśli chodzi o fizjologię wysiłku gdy będziemy na trasie bardzo długo

nawet bieganie na 65%hrmax powyżej 2,5h czy ile tam %hrmax wymyślisz to nie ma sensu
wytrenuj się na 3'/km - 3'30/km [bc1] wtedy można pogadać inaczej :)

czy widziałeś czołowego biegacza który trenuje powyżej 2,5h ? jeśli już to tylko nie liczni tak trenują i to elita :P
jeśli tak, to spytaj, po co biega i co mu daje taki długi bieg ? ciekawe co by odpowiedział :P
Taki bieg daję bardzo dużo....

Wbrew pozorom ale niektórym leniuchom nie chcę się biegać tak dłuuuugo tylko piszą głupoty na forum :echech:

PS Dzisiaj 33,3 km ale szybko żeby zdążyć przed 2,5 h bo szkodliwość większa ponoć... po 4:21 32 a potem człapanie ale było szybciej niż 2,5 h :hej:
Ostatnio zmieniony 12 lis 2011, 20:36 przez Master Piernik, łącznie zmieniany 1 raz.
Do poprawienia:

5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015

I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

to zależy ile procentów spożyliście :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ