Witam
Biegam od roku. Tygodniowo pokonuję do 60 km. Od niedawna(jeszcze przed zmainą butów.) zaczeło mnie boleć śródstopie w lewej nodze. Nie jest to ból, który nie pozwala mi biegać. Boję się jednak przesadzić. Odpoczywałem teraz 4 dni i dziś pobiegłem 10km i nadal to czuję. Przy chodzeniu też coś tam czuję. Mam przerwać treningi na jakiś tydzień dwa czy narazie biegać aż faktycznie nie będę mógł. Byś może jest to wynik jakiekoś odbicia na nierównym zimowym podłożu....ale... cz samo przejdie ??
pomocy..
Sródstopie
- ejchost
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 23 kwie 2009, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
[url=http://runmania.com/rlog/?u=ejrun][img]http://runmania.com/f/5348a6fe6b522b01bb6644fae69eee4e.gif[/img][/url]
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Może to rozcięgno podeszwowe? Nie znam szczegółów, ale Piter82 miał naprawdę sporą przerwę z tym związaną. Może wypowie się w wątku.
- ejchost
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 23 kwie 2009, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Nie takiej odpowiedzi się spodziewałem.... narazie biegam zobaczymy. Najgorsze jest to, że teraz obtarły mnie jeszcze tam nowe buty i tak naprawdę nie wiem już sam co mnie boli. To całe rozcięgno może być od nadmiernego rozciągania przed ?? Mam nadzieję, że nie skończe z kontuzją... nie teraz przed startami 

[url=http://runmania.com/rlog/?u=ejrun][img]http://runmania.com/f/5348a6fe6b522b01bb6644fae69eee4e.gif[/img][/url]
- lejek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
- Życiówka na 10k: 45:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Cześć,
to nie będzie rada eksperta, ale proponowałbym przerwę i próbę wyleczenia kontuzji. Nawet klilka dni może pomóc. Spróbuj chłodzić to miejsce (możesz masaż lodem) co kilka godzin.
Pozdrawiam,
Lejek
to nie będzie rada eksperta, ale proponowałbym przerwę i próbę wyleczenia kontuzji. Nawet klilka dni może pomóc. Spróbuj chłodzić to miejsce (możesz masaż lodem) co kilka godzin.
Pozdrawiam,
Lejek
- ejchost
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 23 kwie 2009, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
OKładam lodem... Jakby lepiej...
Zaczyna boleć zawsze kilometr dalej. Będzie dobrze mam nadzieję...
Zaczyna boleć zawsze kilometr dalej. Będzie dobrze mam nadzieję...
[url=http://runmania.com/rlog/?u=ejrun][img]http://runmania.com/f/5348a6fe6b522b01bb6644fae69eee4e.gif[/img][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Oprócz okładów lodowych spróbuj tak zwanego "Gustlika" na noc. Na grubo Voltarenu w to bolące miejsce i owijasz folią (może być miękka reklamówka). Na to skarpeta i do łóżka. Powinno pomóc. Po każdym bieganiu okłady z lodem.
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot