Pęknięte łąkotki - prośba o poradę

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
fast_takedown
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 15 gru 2012, 19:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam. Ja mam dosć podobny problem, mianowice MRI wykazało (w skrócie, najważniejsze):

- Horyzontalne pęknięcie w rogu tylnym łąkotki przyśrodkowej. Poza tym łąkotki bez zmian.
- LCL - Więzadło poboczne strzałkowe, w jego części środkowej i dalszej, o nieostrych obrysach, o niejednorodnej, zatartej strukturze, o podwyższonej intensywności sygnału, o zachowanej ciągłości, z obecnością w jego sąsiedztwie zmian odczynowo - obrzękowych. (naderwanie)

Dostałem podobnie jak wyżej, 10x laser,pole magnetyczne i sollux.

Ja jestem po lekkim skręceniu kolana. Lekarz mówił że uszkodzenie małe i nie przeszkada, więc nie nadaje się na artroskopie.
Co o tym myślicie? szymu - odczuwałeś/odczuwasz ból więzadła LCL ?
PKO
szymu
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:18
Życiówka na 10k: 50:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@fast_takedown

U mnie jest o tyle dziwnie, że w zasadzie żadnego bólu nie odczuwam. Jak ostro popływam lub roweruje to na drugi dzień trochę "ciężkie" kolana są. Ostatnio próbowałem biegać w weekend 2 x po 2,5 km bardzo wolno marszobiegiem i poźniej niestety z 3 - 4 dni po raz pierwszy coś pobolewało. Niedługo mam rehabilitację laser + pole + ruchowa i mam nadzieję, że coś pomoże.

Pozdrawiam i szybkiego powrotu do biegania.
szymu
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:18
Życiówka na 10k: 50:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witajcie,

Wczorajsza wizyta u prof Witońskiego zupełnie mnie zaskoczyła, Pan prof zdiagnozował kolano skoczka i stwierdził, że łąkotka jest nietknięta. Jego diagnoza pasowała by do wszystkich moich objawów, ale mam pytanie czy możliwe jest aż takie błędne wskazanie MRI? Uszkodzenie miało być b. małe bo ok 0,5 mm. Mam jeszcze pytanie odnośnie ewentualnej chondromalacji której dopatrzył się inny ortopeda na zdjęciach (prof nie oglądał zdjęć). Czy jak wrócę do biegania to chondromalacja może się pogarszać i za jakiś czas skutkować problemami ?

Pozdrawiam,

Kuba
Awatar użytkownika
Marietto
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 237
Rejestracja: 07 sty 2007, 10:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeśli chodzi o uszkodzenia łąkotek to jedynym 100% potwierdzeniem uszkodzenia jest artroskopia diagnostyczna, nawet MRI jest bezradne wobec upartej "sklejonej" ale mimo wszystko pękniętej łąkotki (nie zapominajmy że jest to elastyczna uszczelka). Kolano skoczka ciężko pomylić z uszkodzoną łąkotką, więzadło rzepki jest właściwie "poza stawem" i łatwo go namierzyć palcem i obmacać "ból".
KubaFSW
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 22 gru 2012, 14:57
Życiówka na 10k: 0:51:08
Życiówka w maratonie: 4:29:13

Nieprzeczytany post

U mnie kolano strzela jakby ktoś puszke zgniatał. Z boku kolana wydaje mi się, że coś 'lata" w nim. Najlepsze jest to że nie odczuwam żadnego bólu, tylko lekki dyskomfort.
szymu
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:18
Życiówka na 10k: 50:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

KubaFSW pisze:U mnie kolano strzela jakby ktoś puszke zgniatał. Z boku kolana wydaje mi się, że coś 'lata" w nim. Najlepsze jest to że nie odczuwam żadnego bólu, tylko lekki dyskomfort.
U mnie jest tak samo, już pół roku po ortopedach sie bujam :( Szachy mi tylko zostały :) Powodzenia i daj znać jak będziesz miał jakąś diagnozę/ efekty leczenia. pozdrawiam
piotrek90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 581
Rejestracja: 08 mar 2012, 15:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Admin

Nieprzeczytany post

A ja miałem robione ostatnio USG kolana i mam taki opis:
"Więzadło poboczne piszczelowe w obrębie przyczepu udowego część przednia z pogrubieniem warstwy głębokiej, która wykazuje cechy wzmożonego unaczynienia - zmiany po przebytym urazie? zmiany przeciążeniowe? Łąkotka przyśrodkowa trzon o nierównym zarysie powierzchni piszczelowej przesunięty nieco dotorebkowo przy próbie badania dynamicznego nieruchomy. W okolicy brzegu wewnętrznego uwidacznia się hyperechogeniczna drobna struktura - zwapnienie łękotki? uszkodzony fragment chrząstki? Przyczep torebkowy na tej wysokości pogrubiały wykazujący cechy wzmożonego unaczynienia, z pogrubieniem więzadła łąkotkowo-piszczelowego. W rogu tylnym widoczna linija poziomo przebiegająca strefa hypoechogeniczna stabilna przy ruchach rotacyjnych - najpewniej zmiana zwyrodnieniowa...... Dostępna badaniu chrząstka szklista powierzchni rzepkowej kości udowej miejscowo o zmianach chondromalacyjnych I stopnia"

Co mnie skłoniło do badania, w zeszłym roku nie trenowałem dużo i zrobiła się nadwaga. Zacząłem treningi z nadwaga, co jak teraz myślę nie był dobry pomysł (181/87kg). Po wybieganiach odczuwałem ból w szparze stawowej lewego kolana, a razu pewno, nie wiem czy źle stanąłem ból zrobił się niedozniesienia i udałem się na USG. Ból utrzymywal sie około 2 tyg, później zniknął. Przeszedłem na diete, straciłem 14kg i zacząłem znowu trenować. Co zauważyłem, gdy biegam po całkowicie prostej powierzchni np asfat, bólu nie ma praktywcznie w ogóle, jeśli jest to las, lekki ból jednak się pojawia. Byłem wczoraj na spacerze w lesie, strasznie nie równy twardy śnieg, po spacerze kolano zaczęło rwać jak jak dawnej.

Dodam, że nigdy nie miałem żadnego urazu kolana. Pani doktor, która robiła mi USG dopytywała się czy miałem, z racji tego uszkodzenia więzadła piszczelowego. Dziwna sprawa. Za 3 tyg mam termin rezonansu magnetycznego, może będę wiedział coś więcej.

Widziałem, że wypowiadał się tu ortopeda. Jakby mógł rzucić okiem na ten opis lekarski co zamieściłem wyżej. Dzięki :)
kawo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 29 gru 2012, 18:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dominik_sport pisze:Witaj
Wyniki badań obydwu moich kolan wskazują "stan po pęknięciu łąkotki przyśrodkowej". Lekarz twierdzi, że to stara sprawa (z czasów siatkówki zapewne), i że pękniecie się zalało. Podobno jeśli po pęknięciu kolano jest stabilne to może się "zrosnąć". Oczywiście wtedy struktura jest gorszej jakości, ale ja przez wiele lat nawet nie wiedziałem, że przeszedłem taki uraz. Wydaje mi się, że możesz zaryzykować brak operacji i odcierpieć już ten miesiąc przerwy ;)
Pozdrawiam
od czego pękają łąkotki? skąd taka kontuzja?
Awatar użytkownika
Marietto
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 237
Rejestracja: 07 sty 2007, 10:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ponieważ ortopeda nie dopowiada odpowie fizjoterapeuta :D
Piotrek90 Twoje usg ujawnia bardzo duże kłopoty ze stabilnością kolana i płaszczyźnie czołowej (na boki). Zmiany opisane w strukturach to obraz dość masywnych przeciążeń odkładających się zarówno w więzadle jak i łąkotce. Koniecznie idź do lekarza i zbadaj stabilność kolana. Jak wyglądają przy tym Twoje mięśnie i czucie głębokie też jest zagadką. To jest przełożenie problemu z poziomu struktur na poziom funkcji. Oczywiście są to tylko przypuszczenia bo czego fizjooczy nie widzą i fizjoręka nie dotyka tego fizjoumysł nie jest pewien. Hipotezę tą podpieram opisem nasilenia kłopotów podczas dynamicznych obciążeń i w niestabilnych warunkach. Na początek zrób sobie prosty test. Stań na jednej nodze z lekko uniesioną piętą i zrób przysiad do 90 stopni i z niego wstań. Porównaj obie nogi i opisz nam co Ci wyszło. Możesz też zrobić wybicie z jednej nogi do góry i następnie na niej wylądować "amotryzując" powoli lądowanie tak żeby trwało około 2k i skończyło się w lekkim półprzysiadzie (przedłuż fazę hamowania po wyskoku). Porównaj obie nogi. Jestem ciekawy co Ci wyjdzie :D
Jeśli chodzi o leczenie to polecam zrobić oczywiście pełną diagnostykę i co najważniejsze dać się "powyginać" ręce dobrego ortopedy specjalizującego się w kolanach. Całkiem możliwe że nawet przy takich zmianach, o ile nie ujawnią się jeszcze inne rzeczy, będzie Cię można w łatwy sposób poprawić zachowawczo. I tu ja się polecam dobrą radą :D
piotrek90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 581
Rejestracja: 08 mar 2012, 15:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Admin

Nieprzeczytany post

Marietto pisze:Ponieważ ortopeda nie dopowiada odpowie fizjoterapeuta :D
Piotrek90 Twoje usg ujawnia bardzo duże kłopoty ze stabilnością kolana i płaszczyźnie czołowej (na boki). Zmiany opisane w strukturach to obraz dość masywnych przeciążeń odkładających się zarówno w więzadle jak i łąkotce. Koniecznie idź do lekarza i zbadaj stabilność kolana. Jak wyglądają przy tym Twoje mięśnie i czucie głębokie też jest zagadką. To jest przełożenie problemu z poziomu struktur na poziom funkcji. Oczywiście są to tylko przypuszczenia bo czego fizjooczy nie widzą i fizjoręka nie dotyka tego fizjoumysł nie jest pewien. Hipotezę tą podpieram opisem nasilenia kłopotów podczas dynamicznych obciążeń i w niestabilnych warunkach. Na początek zrób sobie prosty test. Stań na jednej nodze z lekko uniesioną piętą i zrób przysiad do 90 stopni i z niego wstań. Porównaj obie nogi i opisz nam co Ci wyszło. Możesz też zrobić wybicie z jednej nogi do góry i następnie na niej wylądować "amotryzując" powoli lądowanie tak żeby trwało około 2k i skończyło się w lekkim półprzysiadzie (przedłuż fazę hamowania po wyskoku). Porównaj obie nogi. Jestem ciekawy co Ci wyjdzie :D
Jeśli chodzi o leczenie to polecam zrobić oczywiście pełną diagnostykę i co najważniejsze dać się "powyginać" ręce dobrego ortopedy specjalizującego się w kolanach. Całkiem możliwe że nawet przy takich zmianach, o ile nie ujawnią się jeszcze inne rzeczy, będzie Cię można w łatwy sposób poprawić zachowawczo. I tu ja się polecam dobrą radą :D
Bardzo dziękuję za odpowiedź :) A więc zrobiłem ten test, tylko nie wiem czy dobrze, więc opisze jak to robiłem: a więc podkurczam 1 nogę delikatnie i robię przysiad na 1 nodze tak aby noga na której jest ciężar miedzy łydką a udem było 90 stopni? I wstaje z tego. Jeśli to tak ma wyglądać to tak zrobiłem i powiem, że nie ma żadnej różnicy w jakości między 1 a 2 nogą.


W ogóle to próbowałem te kolana wzmocnić, kiedy nie mogłem biegać ćwiczeniami izometrycznymi dla m.czworobocznego uda: ćwiczenie wyglądało tak że opierałem się plecami o ścianę a kąt między łydką i udem był 90 stopni (tak jak na jeźdzcca) robiłem 30 sek powtórzenia z 10 sek przerwa, 10 powtórzeń w serii. Nie wiem czy dobrze że coś takiego robiłem?

A dodam jeszcze, że kiedyś ćwiczyłem różne takie z jogi, więc zakres ruchów w kolanie "w różne strony" jest dosyć duży. Ale to wszystko chyba im plus, raczej powinno zapobiegać kontuzjom a nie je powodować.

W ogóle tak zapytam, jak myślisz czy ja mogę w ogóle biegać? :)

A tak ogólnie to prawie nie ma w ogóle bólu, gdybym nie biegał, to chyba mógłbym uznać, że nie mam żadnego problemu. Nie wiem na ile to jest istotne ale jak siedzę na krześle, lewą stopę położę na prawy kolanie i i tą ugiętą nogę w kolanie opuszczę tak aby piszczel była równolegle do ziemi (tak jakbym wykręcał kolano do wewnątrz) to ból się nasila.

Może jakiś stabilizator na tą nogę?


Kurcze sam nie wiem ehhh :)
Awatar użytkownika
Marietto
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 237
Rejestracja: 07 sty 2007, 10:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Naprawdę idź do lekarza. Przez internet niczego nie załatwimy. Stabilizator zdecydowanie się nie przyda.
Test przysiadu na jednej nodze robisz przy lekkim wspięciu na palce (lekko uniesiona pięta). Czy tak samo łatwo się robi na obu nogach i czy podczas ruchu kolano Ci nie ucieka na boki. Przed lustrem porównaj.
piotrek90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 581
Rejestracja: 08 mar 2012, 15:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Admin

Nieprzeczytany post

Marietto pisze:Naprawdę idź do lekarza. Przez internet niczego nie załatwimy. Stabilizator zdecydowanie się nie przyda.
Test przysiadu na jednej nodze robisz przy lekkim wspięciu na palce (lekko uniesiona pięta). Czy tak samo łatwo się robi na obu nogach i czy podczas ruchu kolano Ci nie ucieka na boki. Przed lustrem porównaj.
Robię to ćwiczenie przed lustrem i jeśli miałbym powiedzieć, że coś ucieka na boki, to raczej w tej drugiej nodze zdrowej. :hej:

Co lekarzy to byłem u 3. 2 ortopedów + prywatnie zrobiłem sobie to USG u kolejnego ortopedy. Najwięcej to w sumie dało to badanie. Co do tych 2 ortopedów to 1 powiedział abym przestał biegać to przestanie boleć, a 2 że mam chondromalacje rzepki i tyle w temacie, a i powiedział żebym se glukozamine kupi :) Nie polecił mi żadnych ćwiczeń aby wzmocnić tą nogę itp itd

Sam widzisz, że ręce człowiekowi mogą opaść.

Czekam na to badanie MRI, wtedy jak będę miał coś grosza, to pójdę tu w Krakowie jest ponoć dobry specjalista medycyny sportowej od kolan. Ale niestety będę musiał zapłacić. W sumie ok, tylko żeby pomogło.


To będę miał 2 pytania:

1. czy mogę biegać, nie chciałbym kiedyś kaleką zostać.
2. jakiś link do ćwiczeń które mógłbym wykonywać w domu aby wzmocnić to kolano. Domyślam się, że najlepiej aby ćwiczenia były w niestabilności, tylko jak to zrobić :/
Awatar użytkownika
Marietto
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 237
Rejestracja: 07 sty 2007, 10:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Trzeba potwierdzić czy łąkotka jest objawowa. Ten ruch o którym pisałeś może prowokować ból od łąkotki, przypomina jeden z testów łąkotkowych. Jeśli przyczyną jest łąkotka to bieganiem możesz sobie zaszkodzić. Nic nie da również wzmacnianie. Trzeba dokładnie też sprawdzić Twoje kolano w ruchu, czyli postawić diagnozę biomechaniczną. Jak masz czas i jesteś w Krakowie to możesz do mnie do przychodni podjechać to coś powyginamy.
piotrek90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 581
Rejestracja: 08 mar 2012, 15:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Admin

Nieprzeczytany post

Marietto pisze:Trzeba potwierdzić czy łąkotka jest objawowa. Ten ruch o którym pisałeś może prowokować ból od łąkotki, przypomina jeden z testów łąkotkowych. Jeśli przyczyną jest łąkotka to bieganiem możesz sobie zaszkodzić. Nic nie da również wzmacnianie. Trzeba dokładnie też sprawdzić Twoje kolano w ruchu, czyli postawić diagnozę biomechaniczną. Jak masz czas i jesteś w Krakowie to możesz do mnie do przychodni podjechać to coś powyginamy.

Ok :) to daj namiar na priv, jak zrobię to MRI i coś kasy wpadnie, to zacznę coś działać.

W ogóle to przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz, miałem kiedyś takie uczucie (w momencie najinstensywniejszych dolegliwości), jakby ta noga była przymocowana do kolana na cienkim włosku miała za chwilę odpaść, takie jakby uczucie luzu.
szymu
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:18
Życiówka na 10k: 50:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witajcie,

Mam dobre wieści, w moim przypadku problemem były krzywo ustawione kości miednicy, które po tysiącach uderzeń butami o ziemię spowodowaly nierownowage miesniowa. Najprawdopodobniej te MRI i USG daly falszywy obraz bo zadnych dolegliwosci juz nie odczuwam. Pomoglo rozciaganie i cwiczenia zapisane przez Roberta Nowickiego Fizjoterapeutę z Łodzi, którego serdecznie pozdrawiam.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ