Podobno amerykańscy naukowcy ustalili, że rosyjski szczep Covid-19 uszkadza obszary mózgu odpowiedzialne za nie wyskakiwanie przez okna. Za to mutacja wirusa szalejąca w Polsce niszczy neurony powstrzymujące ludzi przed wypisywaniem niestworzonych bredni na forach internetowych.marek301 pisze:Być może faktycznie ktoś się naraził władzy,
ale bardziej prawdopodobne, to objawy uszkodzenia mózgu.
Koronawirus Covid 19
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- marek301
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 719
- Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55
Mam chwilę czasu więc napiszę jeszcze raz.
Bardzo często jednymi z pierwszych objawów zakażenia SARS-CoV-2,
są zaburzenia węchu, smaku, bólu głowy, zawrotów głowy(nie są one jedynymi).
Te powyższe objawy nazywamy "neurologicznymi" nie bez powodu.
Jeśli nie jest się "szewcem od trampków" to się wie, że takie objawy,
są 100% procentowym dowodem na zajęcie układu nerwowego.
Nie jest do końca jasne, czy spustoszenie w układzie nerwowym czyni sam wirus,
czy jest to wynik nadmiernej mobilizacji układu odpornościowego.
Poznanie konkretnego mechanizmu fizjopatologicznego jest ważne,
dla skutecznego leczenia, ale sam fakt uszkodzenia najpierw obwodowej
części układu nerwowego a później jego centralnej części jest pewny i bezdyskusyjny.
Uszkodzenia mózgu są stosunkowo łatwe do zdiagnozowania,
właśnie z powodu "objawów neurologicznych" jak i za pomocą
tomografii komputerowej i/lub rezonansu magnetycznego.
Jeżeli mamy zatem różnej postaci uszkodzenia nerwów i mózgu,
w przebiegu choroby COVID-19 to mogą występować również
objawy "psychiatryczne".
Nie jest w tym nic dziwnego, że taka osoba po infekcji SARS-CoV-2,
może się zachowywać "dziwnie"(w łagodnym przypadku),
albo jeśli jest ciężki stan, mieć poważne zaburzenia świadomości
z efektownym samobójstwem!
Bardzo często jednymi z pierwszych objawów zakażenia SARS-CoV-2,
są zaburzenia węchu, smaku, bólu głowy, zawrotów głowy(nie są one jedynymi).
Te powyższe objawy nazywamy "neurologicznymi" nie bez powodu.
Jeśli nie jest się "szewcem od trampków" to się wie, że takie objawy,
są 100% procentowym dowodem na zajęcie układu nerwowego.
Nie jest do końca jasne, czy spustoszenie w układzie nerwowym czyni sam wirus,
czy jest to wynik nadmiernej mobilizacji układu odpornościowego.
Poznanie konkretnego mechanizmu fizjopatologicznego jest ważne,
dla skutecznego leczenia, ale sam fakt uszkodzenia najpierw obwodowej
części układu nerwowego a później jego centralnej części jest pewny i bezdyskusyjny.
Uszkodzenia mózgu są stosunkowo łatwe do zdiagnozowania,
właśnie z powodu "objawów neurologicznych" jak i za pomocą
tomografii komputerowej i/lub rezonansu magnetycznego.
Jeżeli mamy zatem różnej postaci uszkodzenia nerwów i mózgu,
w przebiegu choroby COVID-19 to mogą występować również
objawy "psychiatryczne".
Nie jest w tym nic dziwnego, że taka osoba po infekcji SARS-CoV-2,
może się zachowywać "dziwnie"(w łagodnym przypadku),
albo jeśli jest ciężki stan, mieć poważne zaburzenia świadomości
z efektownym samobójstwem!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 508
- Rejestracja: 14 sty 2017, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
marek301 pisze: zaburzenia węchu,
marek301 pisze:Uszkodzenia mózgu są stosunkowo łatwe do zdiagnozowania,
Badania wykazały, że problemy z węchem są wynikiem uszkodzenia komórek podporowych nabłonka węchowego.
Daj już na luz.Gdy w wyniku zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 dochodzi do ich uszkodzenia, zaburzone zostaje funkcjonowanie neuronów węchowych, przez co pojawia się utrata węchu. Oznacza to, że koronawirus nie uszkadza neuronów bezpośrednio, ale pośrednio przyczynia się do powstania ich dysfunkcji przez atak na komórki podporowe.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@marek301:
Tłumaczył ci tu chyba nieobecny już na tym forum kolega, że układu nerwowego nie uszkadza żaden wirus tylko 5G. Wiemy że jesteś niezłomnym tropicielem prawdy. Jedź więc do Rosji, znajdź te szpitale i poszukaj, gdzie mają poukrywane mordercze nadajniki. Po powrocie chętnie posłuchamy całej prawdy.
BTW.: kiedyś było głośno o wyskakiwaniu przez okna pracowników fabryk elektroniki w ChRL. Przypadek? Myślę, że to też powinieneś zbadać osobiście.
Tłumaczył ci tu chyba nieobecny już na tym forum kolega, że układu nerwowego nie uszkadza żaden wirus tylko 5G. Wiemy że jesteś niezłomnym tropicielem prawdy. Jedź więc do Rosji, znajdź te szpitale i poszukaj, gdzie mają poukrywane mordercze nadajniki. Po powrocie chętnie posłuchamy całej prawdy.
BTW.: kiedyś było głośno o wyskakiwaniu przez okna pracowników fabryk elektroniki w ChRL. Przypadek? Myślę, że to też powinieneś zbadać osobiście.
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1121
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
No, chyba będzie trzeba otworzyć nowy thread "5G"
Podobno ludzie z rudymi włosami są odpowiedzialni za zarażanie Covidem.
Miedź wzmacnia siłę szkodliwych fal na których serfuje wirus
A każdy wie, że rudzi mają miedziane włosy
Podobno ludzie z rudymi włosami są odpowiedzialni za zarażanie Covidem.
Miedź wzmacnia siłę szkodliwych fal na których serfuje wirus
A każdy wie, że rudzi mają miedziane włosy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Pierwotnie wydawało mi się, ze wątek ma potencjał na dwa-trzy miesiące ględzenia. Okazuje się jadnak, że do czasu masowych szczepień.
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1121
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
Tak bardzo jak na początku włosi się przestraszyli i chodzili w pierwszym tygodniu w kombinezonach CSI tak samo teraz używają "wolności" tłocząc się wieczorami na skwerach z kieliszkami w ręku... Z jednej ekstremy na drugą. Żadnego trzeźwego umiarkowania. Nie wiem czy też jest tak w Polsce
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Byłem wczoraj w sklepie w Polsce. Ogólnie to jedni chodzą w maskach, inni bez, mimo że w sklepach dalej jest taki obowiązek. Chyba trochę więcej chodzi w maskach. U znajomych obserwuję, że za bardzo się nie przejmują i wracają do życia jak kiedyś, łącznie z wyjściami na miasto. Inni znowu się przejmują. Już miałem wczoraj napisać coś niepochlebnego o ludziach chodzących po sklepach bez masek ale doszedłem do wniosku, że jeśli sam bym nie znał uzasadnień ich używania komunikowanych w innych krajach a tylko komendy wydawane przez polskich ministrów, to pewnie też miałbym to wszystko gdzieś.
Poza tym widzę, że w Polsce jeszcze to: https://fakty.interia.pl/galerie/kraj/w ... AId,372890. Teraz to już tylko czekać na pierwszy protest przeciwko 5G.
Poza tym widzę, że w Polsce jeszcze to: https://fakty.interia.pl/galerie/kraj/w ... AId,372890. Teraz to już tylko czekać na pierwszy protest przeciwko 5G.
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1121
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
Czy mydło w bańkach mydlanych jest wystarczająco silne, aby zneutralizować covid19?
Widziałem wczoraj na placu grupę rodziców z dziećmi, którzy puszczali takie bańki
Jedna przeleciała między parą starszego małżeństwa i kobieta dostała prawie histerii. Próba morderstwa prawie
Widziałem wczoraj na placu grupę rodziców z dziećmi, którzy puszczali takie bańki
Jedna przeleciała między parą starszego małżeństwa i kobieta dostała prawie histerii. Próba morderstwa prawie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dobre pytanie. Myślę że nie:
1. Bańka utrzymuje się dzięki napięciu powierzchniowemu, a więc wydaje mi się, że wirus mógłby sobie nawet przez dłuższy czas siedzieć na jej powierzchni bez reakcji z materią tworzącą bańkę.
2. Lwia część objętości bańki to powietrze wewnątrz, np. wyziewy dziecka, które nie mają kontaktu z powierzchnią bańki i są uwalniane do atmosfery po jej pęknięciu.
Tak więc IMHO starsza pani mogła mieć rację.
1. Bańka utrzymuje się dzięki napięciu powierzchniowemu, a więc wydaje mi się, że wirus mógłby sobie nawet przez dłuższy czas siedzieć na jej powierzchni bez reakcji z materią tworzącą bańkę.
2. Lwia część objętości bańki to powietrze wewnątrz, np. wyziewy dziecka, które nie mają kontaktu z powierzchnią bańki i są uwalniane do atmosfery po jej pęknięciu.
Tak więc IMHO starsza pani mogła mieć rację.
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1121
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1121
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
Ale jak tu nie zjeść takiego fajnego świstaka?
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/201 ... -na-dzume/
Otworzyć nową dyskusję "Dżuma 20"?
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/201 ... -na-dzume/
Otworzyć nową dyskusję "Dżuma 20"?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 410
- Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
- Życiówka na 10k: 34:46
- Życiówka w maratonie: 2:43:25
Znalazłem takiego oto niusa. Jak kogoś złapią na epo to może tłumaczyć ze walczył z covidem
https://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/7,173 ... =BoxOpLink
https://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/7,173 ... =BoxOpLink
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1121
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
Only those with plastic visors were infected’: Swiss government warns against face shields
https://www.thelocal.ch/20200715/only-t ... ce-shields
https://www.thelocal.ch/20200715/only-t ... ce-shields