czesc.
podpowiedzcie prosze. rozbolal mnie ostatnii strzalkowy przedni, przyczep, przy samym kolanie. przez pierwsze dwa dni prawie nie moglem chodzic ale potem ustapilo calkowicie. probowalem truchtac ale po 2km bol powrocil. na ten noment bieganie odpada a zaraz mam zawodny jedne za drugimi. jak z tym problemem sobie poradzic??
strzalkowy raczej
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 526
- Rejestracja: 13 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Min. tydzień przerwy (a licz się z dwoma - upewnij się, że na pewno już jest absolutnie ok i nic nie pobolewa), bo jak z zaleczonym, a nie zdrowym, pójdziesz biegać, to będziesz natychmiast miał to samo, co przedtem. I żadnych "spokojnych truchtów", po prostu nie biegaj. Z farmaceutyków aptecznych polecam okłady z żywokostu (tańszy, może i troszkę skuteczniejszy - nie wiem - ale kłopotliwy w stosowaniu), albo maść żywokostową (droższą, ale wygodniejszą).
Zawodami się tak nie przejmuj, wbrew pozorom start wprost z dwutygodniowego niebiegania nie musi być totalnym failem.
Zawodami się tak nie przejmuj, wbrew pozorom start wprost z dwutygodniowego niebiegania nie musi być totalnym failem.