Dziwne uczucie w kolanie podczas pierwszych 2km
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 08 cze 2016, 01:16
- Życiówka na 10k: 39:33
- Życiówka w maratonie: 3:16:15
Witam serdecznie mam do was pytanie, czy u was tez sie pojawilo kiedys cos podobnego. Amianowicie bylem u 3 lekarzy 2 z nich stwierdzilo ze mam zapelanie stawu biodrowego i powinienem kupic walek do masarzu i po kazdym biegu masowac uda, 1 dal voltaren w tabletkach a ostatni 3 stwierdził że mam miękką rzepka wszyscy oznajmili ze moge biegać bo to mi kolana nie zepsuje, dyskomfort pojawie sie gdzies przy pierwszych 600m i znika przy 2km bieglem z tym maraton jakos specjalnie nie dokuczało. Czy mieliscie coś podobnego i jak sie z tym uporaliscie ?? Kocham Biegać i nie wyobrazam sobie życia bez biegania. Biegam już od 11 lat i czuje sie jak bym dopiero zaczynał przygodne z tym sportem ( nowe zyciowki każdego roku motywuja do dalszej pracy ) mam nadzieje ze to co odczuwam przez moment w kolanie to nie jest nic zlego, dzielcie sie prosze waszym doświadczeniem w podobnych sytuacjach. Pozdrawiam Grzegorz i życze wszystkim dużo zdrowia.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale nie napisałeś praktycznie nic o tym jakie to uczucie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 08 cze 2016, 01:16
- Życiówka na 10k: 39:33
- Życiówka w maratonie: 3:16:15
Ciężko to opisać nie jest to ból, ale jest to pewnego rodzaju dyskomfort tak jak by w kolanie robiła sie dziura i chciał bym mocno wskoczyc by docisnac gorna czesc nogi do dolnej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: brak
Jeżeli 3 ortopedów nie widzi przeciwskazań w bieganiu, a Ty mówisz że to nie ból tylko lekki dyskomfort, który szybko przechodzi, to nad czym tu się wogóle zastanawiacLijon88 pisze:Witam serdecznie mam do was pytanie, czy u was tez sie pojawilo kiedys cos podobnego. Amianowicie bylem u 3 lekarzy 2 z nich stwierdzilo ze mam zapelanie stawu biodrowego i powinienem kupic walek do masarzu i po kazdym biegu masowac uda, 1 dal voltaren w tabletkach a ostatni 3 stwierdził że mam miękką rzepka wszyscy oznajmili ze moge biegać bo to mi kolana nie zepsuje, dyskomfort pojawie sie gdzies przy pierwszych 600m i znika przy 2km bieglem z tym maraton jakos specjalnie nie dokuczało. Czy mieliscie coś podobnego i jak sie z tym uporaliscie ?? Kocham Biegać i nie wyobrazam sobie życia bez biegania. Biegam już od 11 lat i czuje sie jak bym dopiero zaczynał przygodne z tym sportem ( nowe zyciowki każdego roku motywuja do dalszej pracy ) mam nadzieje ze to co odczuwam przez moment w kolanie to nie jest nic zlego, dzielcie sie prosze waszym doświadczeniem w podobnych sytuacjach. Pozdrawiam Grzegorz i życze wszystkim dużo zdrowia.

5km - 20:16
10km - 42:14
Połówka - 1:35:16
Blog - https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41150
Komentarze -https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 07#p982707
10km - 42:14
Połówka - 1:35:16
Blog - https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41150
Komentarze -https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 07#p982707
-
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 05 kwie 2016, 20:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Z jednej strony możesz biegać i to jest dobre.
Z drugiej - dobrze by było jednak wiedzieć, co ten dyskomfort powoduje. Bo jak rozumiem żaden z tych trzech speców nie określił co się dzieje?
W samochodzie jak coś stuka, to da się jeździć, ale mnie osobiście to drażni i muszę wiedzieć jaka jest przyczyna. Ze zdrowiem mam podobnie
Od jak dawna obserwujesz ten dyskomfort?
Na pewno się nie pogłębia - nie potrzeba dłuższego dystansu aby zniknęło?
Czy pojawia się niezależnie od tego, jaki profil ma początek trasy?
Z drugiej - dobrze by było jednak wiedzieć, co ten dyskomfort powoduje. Bo jak rozumiem żaden z tych trzech speców nie określił co się dzieje?
W samochodzie jak coś stuka, to da się jeździć, ale mnie osobiście to drażni i muszę wiedzieć jaka jest przyczyna. Ze zdrowiem mam podobnie

Od jak dawna obserwujesz ten dyskomfort?
Na pewno się nie pogłębia - nie potrzeba dłuższego dystansu aby zniknęło?
Czy pojawia się niezależnie od tego, jaki profil ma początek trasy?
Tu jestem:
- Endomondo - tu można zobaczyć ile biegam
- runforfun.com.pl - tu można poczytać jak biegam
- Instagram - a tu można pooglądać jak biegam
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 08 cze 2016, 01:16
- Życiówka na 10k: 39:33
- Życiówka w maratonie: 3:16:15
Tak zgadza sie byłem u ortopedów. I nie widzieli przeciwwskazań do biegania wiec postanowiłem sprobować i bede biegać. ten dyskomfort pojawił sie 6 kwietnia odstawilem bieganie do 24 gdyż byłem dobrze przygotowany na maraton orlenowski, ale sama mysl o tym ze mam kontuzje sprawila ze sie oszczedzalem podczas biegu i tylko modlilem by nic sie nie stalo. Przebiegłem z tym dyskomfortem pojawiajacym sie w kolanie maraton i szczerze, nic nie bylo na drugi dzień. W momentach jak pojawiało sie to uczucie poprostu zwalnialem i rozchodzilem to. Od maratonu czyli 24 kwietnia nic nie biegałem, przeskoczyłem na rower do wczoraj, i wczoraj spróbowałem tego biegania z przerwą na masowanie uda potem dalej bieganie itd. Było calkiem spoko ale chciał bym zeby bylo jak dawniej beztroski bieg po życiówki nie martwic sie ze cos moze sie stac z kolanem. Ostatni a zarazem najdroższy doktor powiedział mi że moge mieć zapalenie stawu biodrowego czy zespolu stawu biodrowego cos takiego i że mam sie duzo rozciągać i masować przez 2 miesiace i że niby powinno przejść.