Sam tez myslal, ze to nie jest mozliwe, ale wyczytal w jakiejs ksiazce na temat techniki biegania (ma mi podac tytul), ze mozna sie nauczyc oddychania przez nos i ze ma to ogromne plusy. Wspomnial cos o obnizeniu HR, uniknieciu hiperwentylacji i lepszym dotlenieniu.
Jak mi sie uda dostac ta ksiazke, to sie podziele wiedza:)
Narazie oddycham ustami, choc zimno
