Witam,
Podczas biegania w początkowej fazie biegu boli mnie łydka od zdaje się achillesa. Wcześniej ustawał w czasie połowy biegu na 4km. Wczoraj niestety do końca ból przeszkadzał w biegu. Po biegu dochodzą do tego "guziki?" "guzy?" na powierzchni piszczela. Nie wiem od czego się robią... z przemęczenia? zasiedzenia? nierozciągnięcia? Biegam od jakiś 2-3 tygodni wcześniej przez 3 lata był przestój w sporcie. Jeszcze wcześniej aktywnie grałem w piłkę. średnie tempo ~5min/km.
Nie rozciągam się przed biegiem. Jakieś pomysły? rady? wskazówki?
Dzięki za odp.
Pozdrawiam
Ból łydek/piszczela
-
kamil123456789
- Rozgrzewający Się

- Posty: 2
- Rejestracja: 10 wrz 2014, 13:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Sammi
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 448
- Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opolskie
Przeczytaj proszę tą lekturkę ---> http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=2215 Dużoo na temat piszczeli. 

