Mam takie pytanie?
Czy wam też wyskakuj, pojawiają się "wynalazki" na plecach po bieganiu.
Tzn jak robię sobie przerwę od bieganiu nie pojawiają się nowe, ale gdy biegam to co chwile "krostki"

Prawdopodobnie robią się od potu, ale tu jest jedną dziwna sprawa. Zawsze po "bieganiu" idę się wykąpać.
Biegam w koszulkach "które odprowadzają pot".
Czy macie jakiś pomysł na ten "problem" ???