Jedzenie mrożonek warzywnych jest zdrowe?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
tanhauser
Wyga
Wyga
Posty: 54
Rejestracja: 14 lip 2009, 14:45

Nieprzeczytany post

Szczerze mówiąc to przeraża mnie takie hardcore'owe podejście do jedzenia warzyw.
U mnie w chałupie jemy tony mrożonek, ale już dawno zaprzestałem katowania się czystymi warzywkami na parze.
Mam kilkanaście sprawdzonych warzywnych dań, w których min. 70% dania obiadowego stanowią warzywa i gwarantuję, że smak takiego jedzenia jest duuuuużo lepszy niż czystych warzyw.
Walczyliśmy jak lwy, padaliśmy jak muchy.
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
ArturS
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 819
Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W radiu ostatnio mówili o jedzeniu i wspomnieli m.in o mrożonkach - z jakiś badań wynikło, dostępne na rynku mrożonki mają dużo więcej zachowanych witamin i innych wartości odżywczych niż coś co nazywamy "świeżymi" warzywami, jakie można dostać w większości sklepów. Niby że za przechodzą zbyt długą drogę od momentu zbioru do dostarczenia do klienta końcowego. Skwitowali to tak, że najlepiej byłoby wszystko kupować jeszcze w doniczkach razem z ziemią z pola :hahaha:
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

wszystko ok. tylko jak zasypiesz sobie talerz tymi mrozonkami to zacznij od nich, dopiero pozniej przejdz do miesa
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

ArturS pisze:W radiu ostatnio mówili o jedzeniu i wspomnieli m.in o mrożonkach - z jakiś badań wynikło, dostępne na rynku mrożonki mają dużo więcej zachowanych witamin i innych wartości odżywczych niż coś co nazywamy "świeżymi" warzywami, jakie można dostać w większości sklepów. Niby że za przechodzą zbyt długą drogę od momentu zbioru do dostarczenia do klienta końcowego. Skwitowali to tak, że najlepiej byłoby wszystko kupować jeszcze w doniczkach razem z ziemią z pola :hahaha:
Coś w tym prawdy jest ale tylko przez okres zimowy.Jak się ma kaskę to i lobby mocniejsze i więcej tematów w radiu i telewizji co by masy napędzać i trzepać jeszcze większą kaskę...
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
sidewinder
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 23 mar 2010, 16:59

Nieprzeczytany post

Podzielam zdanie niektórych użytkowników na temat mrożonek. Obecnie trudno jest znaleźć produkt w pełni zdrowy i zgodny z naturą, nie każdy ma możliwość uprawiania ogródka pod chałupą. Mrożonki to idealne produkty na zimę i kiedy nie ma się czasu. Sam staram się wybierać te pozbawione ziemniaków, gotowych przypraw czy innych podobnych śmieci. Zawsze gotowane lub parzone, nigdy smażone - nie przepadam za rzeczami ociekającymi tłuszczem :]

Martwi mnie jednak trochę przeświadczenie użytkownika jumper na temat korzyści zdrowotnych Figury.
jumper pisze:Skoro figura goni to znaczy, że ma wpływ na przemianę materii.
Z całym szacunkiem, ale choć herbatki lub tabletki zawierające senes mają wpływ na metabolizm, to jedynie negatywny. Ich działaniem jest podrażnianie ściany jelita i przyspieszenie perystaltyki jelit. Niby wszystko fantastycznie, ale powoduje to głównie uzależnienie przewodu pokarmowego od środków tego typu. Krótko mówiąc, bez senesu Twoje jelita nie będą normalnie pracować. Proszę spróbować odstawić specyfik na parę dni, powinieneś zauważyć negatywny skutek jego stosowania, typu zapracia i ogólne problemy z wypróżnianiem. Zresztą, o ile się nie mylę, na opakowaniu jest napisane, że herbatka powinna być stosowana doraźnie, nie codziennie. Proponuję zamiast Figury zacząć jeść więcej produktów bogatych w błonnik i pić duże ilośći wody mineralnej, która reguluje jego działanie. To plus odpowiedni dawka ruchu powinna dać efekty o wiele lepsze niż senes.
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sidewinder pisze:
Martwi mnie jednak trochę przeświadczenie użytkownika jumper na temat korzyści zdrowotnych Figury.
jumper pisze:Skoro figura goni to znaczy, że ma wpływ na przemianę materii.
Z całym szacunkiem, ale choć herbatki lub tabletki zawierające senes mają wpływ na metabolizm, to jedynie negatywny. Ich działaniem jest podrażnianie ściany jelita i przyspieszenie perystaltyki jelit. Niby wszystko fantastycznie, ale powoduje to głównie uzależnienie przewodu pokarmowego od środków tego typu. Krótko mówiąc, bez senesu Twoje jelita nie będą normalnie pracować. Proszę spróbować odstawić specyfik na parę dni, powinieneś zauważyć negatywny skutek jego stosowania, typu zapracia i ogólne problemy z wypróżnianiem. Zresztą, o ile się nie mylę, na opakowaniu jest napisane, że herbatka powinna być stosowana doraźnie, nie codziennie. Proponuję zamiast Figury zacząć jeść więcej produktów bogatych w błonnik i pić duże ilośći wody mineralnej, która reguluje jego działanie. To plus odpowiedni dawka ruchu powinna dać efekty o wiele lepsze niż senes.

Masz rację. Już dawno ich nie piję. W akcie desperacji człowiek różnych rzeczy się chwyta. Jak tonący brzytwy. A przy mrożonkach pozostałem. Z parowaru oczywiście... :spoko:
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Dobrze mrożonki nie są złe, podsmażane z dodatkiem cebulki i kurczaczka lekko podsmażonego w kawałkach, deczko przyduszone z czosnkiem i przecierem pomidorowym ^_^.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
ArturS
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 819
Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Nieprzeczytany post

F@E pisze:Dobrze mrożonki nie są złe, podsmażane z dodatkiem cebulki i kurczaczka lekko podsmażonego w kawałkach, deczko przyduszone z czosnkiem i przecierem pomidorowym ^_^.

pozdro
Aleś mi teraz smaków narobił :hahaha:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ