Mam 30 lat, 187cm, 68,3 kg wagi, 19.5 BMI, 11,7% tłuszczu w masie.
Od ok. 15 lat grałem w koszykówkę i ważyłem wtedy ok. 10kg więcej, przy podobnym poziomie tkanki tłuszczowej.
Martwię się, że już ważę za mało a od kilku miesięcy właściwie tylko biegam i pływam, co mam wrazenie, ze mnie jeszcze bardziej wysmukla.
Jak zbudować większą masę bez negatywnego wpływu na bieganie?
Aha: takie mam geny i wyniki badan ok, wiec spadek masy nie jest spowodowany chorobą.
Dzieki i pozdrowienia,
Wielebny.
Czy ważę za mało?
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Biegasz wyczynowo czy rekreacyjnie ?
Jeżeli wyczynowo to się komplikuje ale nie powiedziane że nie można, wpływa to jednak negatywnie na wyniki.
Jeżeli rekreacyjnie to nie ma żadnego problemu, odpowiednia dieta, odpowiednie treningi, suplementacja i 6kg mięśnia więcej za rok bez zająknięcia.
Jeżeli wyczynowo to się komplikuje ale nie powiedziane że nie można, wpływa to jednak negatywnie na wyniki.
Jeżeli rekreacyjnie to nie ma żadnego problemu, odpowiednia dieta, odpowiednie treningi, suplementacja i 6kg mięśnia więcej za rok bez zająknięcia.