Witam,po ostatnich ćwiczeniach rozciągających oraz wzmacniających zaleconych przez fizjo zauważyłem że strzela mi w biodrze,zwłaszcza podczas odwodzenia nogi do boku z gumą oporową. Dodatkowo podczas siedzenia czuje lekki tępy ból.
Narazie stosuje maści przeciwbólowe i leki,ale nie wiem czy moge z tym biegać.
Miał ktoś coś podobnego?
Strzelanie w biodrze
- fangss torpeda
- Rozgrzewający Się

- Posty: 23
- Rejestracja: 18 paź 2025, 11:46
- Życiówka na 10k: 43.22
- Życiówka w maratonie: brak
Zdecydowanie nie. Spróbuj rozeznać, czy strzelanie jest od tarcia kości o siebie, czy tkanek miękkich i "broń boże" nie powtarzaj tego ruchu, który to wywołuje więcej przez najbliższy czas.
-
UltrasSSLazio
- Rozgrzewający Się

- Posty: 7
- Rejestracja: 28 gru 2023, 12:21
Zauważyłem że w drugim biodrze też zaczeło strzelać przy różnych ruchach, trzaskanie podobne do tego co w karku jak kręcisz głową. A wszystko przez rozciaganie które miało pomóc.
- fangss torpeda
- Rozgrzewający Się

- Posty: 23
- Rejestracja: 18 paź 2025, 11:46
- Życiówka na 10k: 43.22
- Życiówka w maratonie: brak
Zanim dowiesz się o co właściwie chodzi, już możesz zacząć działać. Dobre działanie na pewno by miały:
- systematyczny masaż okolic biodra połączony z bardzo gorącym prysznicem,
- rozluźnianie podczas położenia się tułowiem na wysokim stole, lub jeśli nie masz odpowiedniego stołu - wisząc na drążku tak aby nogi mogły zwisać swobodnie,
- nieprzeciążanie bioder poprzez noszenie ciężkich rzeczy lub za mocne stawianie stób, np. schodząc ze schodów,
- dostarczenie więcej kolagenu i wit. C, bo może to tylko sztywność struktur, dla których duże znaczenie ma kolagen,
- dostarczenie glukozaminy i chondroityny, kwasu hialuronowego wit. C, cynku gdyby chodziło o przetarcia w stawie, połączone z jak najmniej wywołującymi tarcie w stawie biodrowym ruchami, ale tylko przy w pełni odciążonych biodrach, gdy biodra są w zwisie i tak aby jakiekolwiek tarcie w stawie było ograniczone do minimum.
Małachow użył słów "strzelanie w stawach" i określił co w diecie przyczynia się do tego najbardziej, ale nie pamiętam już w której to było książce.
- systematyczny masaż okolic biodra połączony z bardzo gorącym prysznicem,
- rozluźnianie podczas położenia się tułowiem na wysokim stole, lub jeśli nie masz odpowiedniego stołu - wisząc na drążku tak aby nogi mogły zwisać swobodnie,
- nieprzeciążanie bioder poprzez noszenie ciężkich rzeczy lub za mocne stawianie stób, np. schodząc ze schodów,
- dostarczenie więcej kolagenu i wit. C, bo może to tylko sztywność struktur, dla których duże znaczenie ma kolagen,
- dostarczenie glukozaminy i chondroityny, kwasu hialuronowego wit. C, cynku gdyby chodziło o przetarcia w stawie, połączone z jak najmniej wywołującymi tarcie w stawie biodrowym ruchami, ale tylko przy w pełni odciążonych biodrach, gdy biodra są w zwisie i tak aby jakiekolwiek tarcie w stawie było ograniczone do minimum.
Małachow użył słów "strzelanie w stawach" i określił co w diecie przyczynia się do tego najbardziej, ale nie pamiętam już w której to było książce.

