Zupełnie inaczej niż na ścieżkach biegowych. W Falenicy tyle wartościowych wyników padło, treningi wrą , a tu cisza....

Gratuluję przede wszystkim Piotrkowi udanego debiutu na wydmie. Na pierwszy rzut 2 kółka, ale na pewno się rozkręcisz.

Może oprócz standardowego składu, jeszcze jest ktoś chętny na jutrzejszą Marysię o 19?