Mazowiecki Park Krajobrazowy
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Wróciłam z pierwszego sprawdzianu pływackiego zadowolona. Myślę, że Luiza, która pływała ze mną na torze, też (byłyśmy jedynymi kobietami w grupie ). Nigdy w życiu do tej pory nie przepłynęłam 1 km bez zatrzymywania się. Nawet to było fajne uczucie tak długo płynąć .
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Dzięki Gerard za pomoc w obsłudze tego piekielnego urządzenia. A oto efekty dzisiejszych śladów, które ciągnęliśmy za sobą, ryjąc te kolorowe linie w naszym lesie (dobrze, że było trochę błota to lżej szło ):
- pomiar wykazał 8 km i 30 m.
- do 5 km zabrakło jakieś 30 m.
Czyli tu się odejmie, a tam doda i jest idealnie
B&B gratulacje kabackiej życiówki ! Już się boję co to się będzie działo w nowym cyklu .
A i jeszcze na deser artykuł Decka o miodzie .
- pomiar wykazał 8 km i 30 m.
- do 5 km zabrakło jakieś 30 m.
Czyli tu się odejmie, a tam doda i jest idealnie
B&B gratulacje kabackiej życiówki ! Już się boję co to się będzie działo w nowym cyklu .
A i jeszcze na deser artykuł Decka o miodzie .
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
określenie "Szalona Maryśka" kojarzy mi się jednoznacznie, no może teraz dwuznacznieRenata pisze:Sugerujesz bardziej postrzępione liście .Deck pisze:chyba nie ta roślinka
a sam znaczek fajny
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Wracając do trasy pofałdowanej to chyba jednak trzeba będzie ja wydłużyć, choćby po to aby końcówka pokrywała się na ostatniej prostej z piątką. Inaczej nie ma ścigania się na ostatnich metrach z najszybszymi zawodnikami i upada idea eSMSiowania. Nie wiem jak to się stało, ale umknęło mi to wczoraj, a nikt mnie nie poprawił .
Henley potwierdzasz wtorkowe bieganie w Maryśce? Może byśmy przetestowali dłuższą opcję wydmowej trasy?
Henley potwierdzasz wtorkowe bieganie w Maryśce? Może byśmy przetestowali dłuższą opcję wydmowej trasy?
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
ale z którą roślinką ? tą elektryzującą, czy tą łagodną z wyglądu?Deck pisze:a sam znaczek fajny
Pamiętaj Deck, że obydwie nie są obojętne dla organizmu człowieka. Wypicie wody z wazonu z konwaliami może być śmiertelne w skutkach .
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
TERAZ MI DOPIERO MÓWISZ....Renata pisze:Deck pisze:Pamiętaj Deck, że obydwie nie są obojętne dla organizmu człowieka. Wypicie wody z wazonu z konwaliami może być śmiertelne w skutkach .
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Potwierdzam. Nie wiem tylko czy po ciemku dobrze jest rozpoznawać nowe trasy?Renata pisze: Henley potwierdzasz wtorkowe bieganie w Maryśce? Może byśmy przetestowali dłuższą opcję wydmowej trasy?
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Rozpoznanie nastąpiło, nawet żadne sztuczne światła nie były potrzebne. Księżyc stanął na wysokości zadania i było po prostu pięknie. Co prawda czasem wpadaliśmy w kałuże, ale potem ostrzeganie było bardziej precyzyjne .
Na koniec trwała burza czterech mózgów i już widać, że pewne modyfikacje końcówki trasy powinny przybrać ostateczny kształt.
Piotrek, cieszymy się że już wróciłeś do biegania .
Deck dobrze się czujesz? Wypiłeś całą wodę? Odezwij się, .
Na koniec trwała burza czterech mózgów i już widać, że pewne modyfikacje końcówki trasy powinny przybrać ostateczny kształt.
Piotrek, cieszymy się że już wróciłeś do biegania .
Deck dobrze się czujesz? Wypiłeś całą wodę? Odezwij się, .
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Deck pisze:TERAZ MI DOPIERO MÓWISZ....
Niezła impreza musiała być u Deck'a...Renata pisze:Deck dobrze się czujesz? Wypiłeś całą wodę? Odezwij się, .
Super było znowu poganiać z Wami po Marysi. Dobrze, że się w końcu zmobilizowałem, bo przez awarię nogi mógłbym mieć jeszcze długo wymówki, a dodatkowo koniec roku w pracy jeszcze pogarsza sytuację z wolnym czasem i zebrać się ciężko...
Strasznie jestem ciekaw ostatecznego kształtu trasy.
Wpadł mi jeszcze jeden pomysł na rozbudowanie dłuższej trasy do 10 km. Skręcenie na pierwszym skrzyżowaniu do rezerwatu, dalej w lewo i przebieg przez wydmę , jeszcze raz w lewo i wybiega się prosto na ścieżkę zdrowia. Biegaliście tam kiedyś? - fajna traska, a wydma najbardziej stroma ze wszystkich w okolicy, ale krótka.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ż Y J EPiotrekMarysin pisze:Deck pisze:TERAZ MI DOPIERO MÓWISZ....Niezła impreza musiała być u Deck'a...Renata pisze:Deck dobrze się czujesz? Wypiłeś całą wodę? Odezwij się, .
pewnie to była jakaś chińska konwalia, obok naszej nawet nie leżała, sam plastik, melamina i clenbuterol
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6505
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
No to chyba musimy z Panem porozmawiać.Deck pisze:clenbuterol
Znam się już nie tylko na konwaliach (polskich) .
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
W lewo, w prawo, w lewo, wbieg, zbieg. Może dziś jeszcze pokombinujemy. Będzie ktoś jeszcze wieczorem?PiotrekMarysin pisze:Strasznie jestem ciekaw ostatecznego kształtu trasy.
Wpadł mi jeszcze jeden pomysł na rozbudowanie dłuższej trasy do 10 km. Skręcenie na pierwszym skrzyżowaniu do rezerwatu, dalej w lewo i przebieg przez wydmę , jeszcze raz w lewo i wybiega się prosto na ścieżkę zdrowia. Biegaliście tam kiedyś? - fajna traska, a wydma najbardziej stroma ze wszystkich w okolicy, ale krótka.
Deck, Ty już nie pij dziś nic więcej . Lepiej pobiegaj, szybciej Ci się zmetabolizuje .
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/