Mazowiecki Park Krajobrazowy

Awatar użytkownika
henley
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski

Nieprzeczytany post

Yogi! pisze:A biegaliście? :hej:
No pewnie. Jakieś 12km stuknęło :hej: . Bieganie jest oczywistością :hej: .
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

Renata pisze:Tylko dlaczego tak na tym rowerze mi odjechałeś okrutnie? Widziałam Twoją czerwoną bluzę jak znikający punkt tylko przez jakiś pierwszy kilometr, a potem samotność długodystansowca, aż do tych pól z kapustą gdzie mi jakiś koleś zaproponował złapanie się jego koła(...)
Jeżeli to byłem rzeczywiście ja, to lepiej nie wspominać nic przy mnie o czerwonej bluzie. ;) Najpierw od startu walczyłem, żeby w locie założyć na nią zawiązaną w pasie wiatrówkę. Z początku chciałem zrobić to bez odrywania rąk od kierownicy, ale im dłużej trwały zmagania, tym prędkość bardziej mi spadała (Nie wiem co myśleć o Twojej prędkości, skoro piszesz, że nadal się oddalałem od Ciebie :hej:).
Kiedy wiatrówka spoczęła wreszcie na moich ramionach, rozpocząłem walkę o to, by stać się jak najmniej podobnym do balonu. Mając w pamięci nabyte właśnie doświadczenie postanowiłem nie próbować już zapiąć suwaka bez odrywania rąk. Jednak z użyciem nawet połowy dostępnych środków manualnych okazało się to niewykonalne. Dobrze, że opuściłem zagon. W lesie wiało mniej i sobie ją poutykałem łokciem tu i ówdzie (zapięcie suwaka wymagało naturalnie wcześniejszego precyzyjnego złączenia obu klap dyndających we wszystkie strony i to właśnie było wyzwaniem). Jakoś dojechałem, ale straconego czasu żal... Taktyka, taktyka... Nie przypuszczałem że tak wiele nowych umiejętności wyniosę tego jesiennego poranka z Kabat.
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Guzik z pętelką był bardzo ciekawym doznaniem. Nauczyłem się na przykład, że należy się przed zawodami zapoznać z przebiegiem trasy. Nie wiem dlaczego wydawało mi się, że rower będzie po żółtej trasie i dopiero na starcie się dowiedziałem, że nie. Efekt, mocne zwalnianie na prawie każdym skrzyżowaniu i jedna rundka z nawrotką na jednym z nich, żeby nie pobłądzić. W dodatku założyłem cieplejsze spodnie, żeby mi na rowerze nie było zimno, ale mają podstawowy feler - podczas biegu się zsuwają :). Musiało to wyglądać komicznie, jak co 50 metrów podciągałem gatki... ;)
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

:hejhej: Renia nic nie mówiła o tych opadających gatkach, za to chwaliła się, że finiszowała z Tobą. Rzeczywiście znaleźć się w tym samym momencie na finiszu z PiotrkiemMarysinem to zdarzenie większej wartości dla biegacza niż wygrana w totolotka :lalala: :hejhej:

Jutro wtorek, a więc będziemy biegać po Marysi jakoś wieczorem. Renia ma w planie jakieś śmieszne 5-6 km :hahaha:
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Proszę się ze mnie nie nabijać... :)
A relacja Reni bardzo fajna i w sumie cieszę się, że nie zauważyła moich spadających gatek, bo wieść by poszła w świat i dopiero bym miał :hej: .
Skoro wieczorkiem będziecie w Marysi to może i ja się ruszę??? Inaczej całkiem zgnuśnieję podczas tego roztrenowania. A o której godzinie planujecie tu zawitać?
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jakoś tak na 19 będziemy. Pogadamy o starych Polakach i ustalimy wariant trasy na sobotę. Bo rozumiem, że wszyscy biegną Wawerski Kros. Pytanie tylko jaki dystans?
Yogi, Kazig jakie tam u Was plany na tę sobotę?
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

darek284 pisze:Renia nic nie mówiła o tych opadających gatkach, za to chwaliła się, że finiszowała z Tobą. Rzeczywiście znaleźć się w tym samym momencie na finiszu z PiotrkiemMarysinem to zdarzenie większej wartości dla biegacza niż wygrana w totolotka
Aaaa! To już wiem! Nie prawda, że jak biegliśmy razem z Renią to ja zwolniłem na ostatniej kabackiej prostej. To sokole oko Renaty sprawiło, że zagotowała jej się krew i odjechała mi, że uuuu! Byle na finisz zdążyć z właściwą osobą. Ale rozumiem poniekąd wybór. Żal szybko mi minie. :hej:
Renata pisze:Jakoś tak na 19 będziemy. Pogadamy o starych Polakach i ustalimy wariant trasy na sobotę. Bo rozumiem, że wszyscy biegną Wawerski Kros. Pytanie tylko jaki dystans?
Yogi, Kazig jakie tam u Was plany na tę sobotę?
No właśnie chciałbym sobie pobiegać wreszcie jak człowiek, tymczasem wy pewnie znów się chcecie ścigać! Serce mi nie pęknie, ale moje kolana tego by nie zniosły. Dwa starty w tym tygodniu i jeszcze basenem się dobijam. Zbyt miętki jestem na kolejne harce w tak krótkim czasie. Langsam, langsam... Czas realizować plany.
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Yogi! pisze:
Renata pisze:Jakoś tak na 19 będziemy. Pogadamy o starych Polakach i ustalimy wariant trasy na sobotę. Bo rozumiem, że wszyscy biegną Wawerski Kros. Pytanie tylko jaki dystans?
Yogi, Kazig jakie tam u Was plany na tę sobotę?
No właśnie chciałbym sobie pobiegać wreszcie jak człowiek, tymczasem wy pewnie znów się chcecie ścigać! Serce mi nie pęknie, ale moje kolana tego by nie zniosły. Dwa starty w tym tygodniu i jeszcze basenem się dobijam. Zbyt miętki jestem na kolejne harce w tak krótkim czasie. Langsam, langsam... Czas realizować plany.
My też chcemy pobiegać jak ludzie, a nie ciągle się ścigać. Co ja jestem kozica górska, żeby latać wyścigowo po wydmach? Zostawiamy ściganie kozicom i Byledobiecom, a my ruszymy dostojnym krokiem jak w polonezie.

^^^^^^

Nie do śmiechu nam odkąd polski świat radiowy znów odchodzi nie w tym kierunku, w którym byśmy sobie życzyli. Radio Jazz zamilkło. Już drugi tydzień bez mojej ulubionej audycji (wtorek o 21). :echech:
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pięknie dziś słońce wstawało :). I ten szron na szybach uśpionych samochodów. Cudowny, miałki i tak łatwo dał się oddzielić od szyb, by wokół i na moich rękawiczkach być przez chwilę jak prawdziwy śnieg. Już za godzinę jednak może go nie być :ojnie: . Przyszedł mi do głowy w związku z tym czymś białym, pewien pomysł. Yogi byłeś również inspiracją tej idei. Nie bezpośrednią, ale tą podświadomą (w momecie cytowania przepisów pomiaru czasu w pewnych imprezach). Wiem, że jeden przymrozek nie czyni zimy, ale ja już ją zaklinam. I idę dziś na strych obejrzeć sprzęt. A Ty Gerard nie?
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Gerard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 15 lis 2007, 09:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Gocławek

Nieprzeczytany post

I idę dziś na strych obejrzeć sprzęt. A Ty Gerard nie?
Ja po ostatniej zimie podchodzę do opadów śniegu w Warszawie dość, powiedzmy, sceptycznie. :grr: A na sprzęt to patrzę codziennie, bo stoi sobie dostojnie za szafą :bum:

Co do Wawerskiego Krosu, to czasowo nie wyrobię się na dłuższy wariant. Jakby jakaś zaprzyjaźniona dusza miała ochotę na potruchtanie w wersji skróconej, to czemu nie? :hej:
-----------------------------------------------------
Pozdrawiam,
Gerard
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Postaram się być na 19, ale mogę mieć problem z dotarciem. Jak się spóźnię, to będę biegł w przeciwną stronę do standardowej trasy - może się spotkamy? Robicie 1 dużą pętlę?
A co do WK, to jeszcze nie wiem jaki wariant wybiorę. Na pewno nie pobiegnę na max. Na Kabackim duathlonie ogromną frajdę sprawiły mi średnio-wysokie rejestry intensywności i chcę co najwyżej tak traktować wszystkie imprezy, aż do Chomiczówki i BG.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

darek284 pisze:
Yogi! pisze:No właśnie chciałbym sobie pobiegać wreszcie jak człowiek, tymczasem wy pewnie znów się chcecie ścigać! Serce mi nie pęknie, ale moje kolana tego by nie zniosły. Dwa starty w tym tygodniu i jeszcze basenem się dobijam. Zbyt miętki jestem na kolejne harce w tak krótkim czasie. Langsam, langsam... Czas realizować plany.
My też chcemy pobiegać jak ludzie, a nie ciągle się ścigać. Co ja jestem kozica górska, żeby latać wyścigowo po wydmach? Zostawiamy ściganie kozicom i Byledobiecom
:> dobrze, że tu nie ma mojej ulubionej ikonki :twisted: :bleble:
Ścigać to się mozna na ostatniej prostej :hej: (żeby nie było, ostatnia prosta ma jakieś 2-2,5 km co najmniej, jezeli liczymy tylko prostą ;)) Ale już sie cieszę, ze będziecie :)
Yogi, nie wsparlbyś mnei duchowo w piatek przy oznaczaniu kawałka przy Zagórzu?
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piotrek raczej dziś będziemy się przemieszczać na średniej pętli, ale czasowo może wyjść jak Ty byś biegł dużą :oczko: . I do tego jeszcze opakowanie (R przed i GR po), więc powinniśmy się gdzieś spotkać.

B&B my też się cieszymy na wspólne bieganie na WK.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

darek284 pisze:Nie do śmiechu nam odkąd polski świat radiowy znów odchodzi nie w tym kierunku, w którym byśmy sobie życzyli. Radio Jazz zamilkło. Już drugi tydzień bez mojej ulubionej audycji (wtorek o 21). :echech:
106 i 8 też już milczy?! Rozpacz... Łączę się w bólu. Raz już łkałem przy podobnej okazji, kiedy kilka lat temu przestało grać Radio Klasyka a dobywać się zaczęły brzdąkania jakich wiele. Czas umierać...

Ale zanim:
Gerard pisze:Co do Wawerskiego Krosu, to czasowo nie wyrobię się na dłuższy wariant. Jakby jakaś zaprzyjaźniona dusza miała ochotę na potruchtanie w wersji skróconej, to czemu nie?
Ja chyba do Ciebie dołączę - co powiesz na spokojne tempo możliwie wcześnie rano od Starej Miłosnej? Coś czuję, że ten Polonez spod szlabanu to jakiś podwatowany będzie chciał odjechać. ;-)
Beauty&Beast pisze:Yogi, nie wsparlbyś mnei duchowo w piatek przy oznaczaniu kawałka przy Zagórzu?
Czy pisząc o wsparciu duchowym oczekujesz wzmocnionego kontaktu z medium, z doświadczaniem krótkotrwałych acz intensywnych mrowień (tzw. ciarek)? Wydaje mi się, że zbliżone praktyki ćwiczyliśmy w ramach Nocy Duchów, więc o małe co nieco mógłbym przynajmniej spróbować się postarać. :)
Moja fizyczna obecność w lesie będzie natomiast wątpliwa. :-(
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

106 i 8 jeszcze nie milczy, ale już sprzedane i w planach jest zastąpienie Planety na częstotliwości 101 i 5, rozpacz, po prostu rozpacz. Ja kupuję na gwałt płyty, winyle z czasów analogowych i cd z czasów cyfrowych. Za jakiś czas w radiu będzie tylko rąbanka z komputera i wtedy DAR będzie słuchał perełek z gramofonu :hej:

Wawerski Kros w naszym wypadku oznacza 15 km :-)
Pozdrawiam,
Darek
ODPOWIEDZ