Krakowskie Dreptane Pogaduchy
- miroszach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
- Życiówka na 10k: 38:06
- Życiówka w maratonie: 3:07:51
- Lokalizacja: Jasło
No Arturo, Gratuluję życiówki!
Ja teraz niestety jestem odłączony od takich przyjemności jakim jest bieganie. Już od miesiąca walczę z sesją. Czerwcowa połowa już pchnięta, we wrześniu PCHNĘ drugą połowę i upragniony piąty rok stoi przede mną z otworzonymi drzwiami i oknami. Jednak zanim to nastąpi będę musiał spędzić wiele wiele godzin przed zamkniętymi drzwiami doktorów i profesorów...
(Edited by miroszach at 2:22 pm on June 22, 2004)
Ja teraz niestety jestem odłączony od takich przyjemności jakim jest bieganie. Już od miesiąca walczę z sesją. Czerwcowa połowa już pchnięta, we wrześniu PCHNĘ drugą połowę i upragniony piąty rok stoi przede mną z otworzonymi drzwiami i oknami. Jednak zanim to nastąpi będę musiał spędzić wiele wiele godzin przed zamkniętymi drzwiami doktorów i profesorów...
(Edited by miroszach at 2:22 pm on June 22, 2004)
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
To dzień regenerownia
[/i][/b]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 448
- Rejestracja: 04 lis 2003, 22:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Miroszach i zczego sie tu cieszyc? Ja tak szybko robilem moje studia, ze w pewnym momencie doszlo domnie, ze jak tak szybko je skoncze, to pojde do woja No i tak pokombinowalem (a bylyto inne, stare lespze czasy dla studentow , a wlasciwie przekombinowalem, ze prawie mnie wyrzucili po 4 roku. No ale pozniej wszystko nadrobilem i zocenao ile sie nie myle 5- skonczylem studia. Wojowac nie poszedlem
- Pirx
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 27 kwie 2003, 15:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków - Podgórze
Info dla chetnych:
Tym razem nie organizujemy wyjazdu busem.
Natomiast sa dogodne polaczenia PKP:
-wyjazd 8:15 w Myslowicach 9:20
-powrot 14:01 w Krakowie 15:17
najkorzystniej kupic bilet turystyczny badz powrotny na poicag osobowy.
gdyby komus spieszylo sie z powrotem, jest pociag pospieszny o 12:36 w Krakowie 13:45.
Zapraszam chetnych, zycze udanych zawodow.
Tym razem nie organizujemy wyjazdu busem.
Natomiast sa dogodne polaczenia PKP:
-wyjazd 8:15 w Myslowicach 9:20
-powrot 14:01 w Krakowie 15:17
najkorzystniej kupic bilet turystyczny badz powrotny na poicag osobowy.
gdyby komus spieszylo sie z powrotem, jest pociag pospieszny o 12:36 w Krakowie 13:45.
Zapraszam chetnych, zycze udanych zawodow.
[b][url=http://www.republika.pl/maraton2003/]KKB "Dystans"[/url][/b]
- stachnie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:04
- Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
- Kontakt:
Byku mi zasugerował, żebym zamiast w Pucku (31 VII) wystartował w Gdańsku (15 VIII). Coraz poważniej się nad tym zastanawiam ale w takim razie dobrze by było przełożyć mój start wrześniowy, czyli nie Świnoujście-Wolgast tylko np. Warszawa (19 IX). I tak przy okazji mi strzeliło do głowy, czy by nie wybrać się tam większą grupą - przecież ma być klasyfikacja drużynowa! Z Dystansem do Warszawy? ;)
Pozdrawiam,
Sławomir Stachniewicz.
Pozdrawiam,
Sławomir Stachniewicz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Ja tez wybieram sie do Warszawy, oraz kol. Jacek tez, czyli jest nas juz 4-rech. Kto następny?
Pozdr. Artur
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 448
- Rejestracja: 04 lis 2003, 22:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Krzycho, zycze Ci wszystkiego najlepszego, w MP pismakow, ale z Hugo-Baderem i Staszewskim raczej nie masz szans
Jeszcze nie wiem kto bedzie w druzynie AGory, bo troche ja zdezorganizowalem namawiajac Romka na maraton na Slowacji zamiast w Wawie
Jeszcze nie wiem kto bedzie w druzynie AGory, bo troche ja zdezorganizowalem namawiajac Romka na maraton na Slowacji zamiast w Wawie
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Quote: from sms on 7:01 pm on June 25, 2004
Krzycho, zycze Ci wszystkiego najlepszego, w MP pismakow, ale z Hugo-Baderem i Staszewskim raczej nie masz szans
Napisałem powalczyc, nie wygrac. Ale bez walki sie nie poddam
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Gregoz 68! Jesli dobrze zrozumialem w Warszawie chcesz pobiec polówkę? A dlaczego nie calość?
Pozdr. Artur
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Widzisz SMS to TY tak sobie to zinterpretowaleś i tak tez napisales, a wiesz jak to jest, ile osob tyle interpretacji, gdyz kazdy widzi to samo zagadnienie inaczej, najczęściej subiektywnie. A skad wiesz ze nie biegnie dlatego ze oszczedza zdrowie? Czy On Ci to powiedzial? Wg. mnie np. zdrowia to Gregoz 68 jeszcze oszczedzac nie musi. Wprost przeciwnie powinien dawać z siebie wszystko. A moze przyczyna jest zupelnie inna?Dlatego chcialbym aby jednak wypowiedzial sie na ten temat sam zainteresowany.
Nie pytam o to bez powodu, ot tak dla kawiarnianej dyskusji. Pytam dlatego gdyz zawsze Gregoz 68 byl rzecznikiem biegania maratonow a nie polówek /przynajmniej w rozmowach przy mnie/ byl Tym, ktory stale pyskowal na mnie abym skonczyl z tymi polowkami i wreszcie zdecydowal sie na maraton. A tu nagle krytyk polowek, popularyzator calości chce biec .....polówkę????
Ciekawe co? I stad moje pytanie "Dlaczego".
Nie pytam o to bez powodu, ot tak dla kawiarnianej dyskusji. Pytam dlatego gdyz zawsze Gregoz 68 byl rzecznikiem biegania maratonow a nie polówek /przynajmniej w rozmowach przy mnie/ byl Tym, ktory stale pyskowal na mnie abym skonczyl z tymi polowkami i wreszcie zdecydowal sie na maraton. A tu nagle krytyk polowek, popularyzator calości chce biec .....polówkę????
Ciekawe co? I stad moje pytanie "Dlaczego".
Pozdr. Artur