GRUDZIĄDZ BIEGA

[maratończyk]

Kawału w takim dniu też nie powinno zabraknąć!

Lekcja poglądowa w szkole podstawowej. Pani wychowawczyni pyta dzieci jakie znają nowości farmaceutyczne ostatnich miesięcy.
Oczywiście Jasio jako pierwszy podnosi rączkę i krzyczy:
- Ja, ja.
Pani pyta:
- Jasiu powiedz nam jakie znasz najnowsze lekarstwa.
- Viagra, proszę pani.
Zaskoczona pani, nie wiedząc co powiedzieć upewnia się czy aby dobrze usłyszała. Jaś potwierdza, pani pyta dalej:
- A na co Jasiu Twoim zdaniem ta Viagra jest?
- Na sraczkę proszę Pani - odpowiada Jaś.
- Jak to Jasiu na sraczkę - jesteś pewien? - pyta zaskoczona pani.
- Tak proszę Pani. Co wieczór moja mama mówi do taty:
Zażyj Viagrę może ci to gówno stwardnieje.

[maratończyk]

"Trening dla każdego" z Waldemarem Cierpińskim odcinek 11

http://www.youtube.com/watch?v=bXoOCKbn ... tube_gdata

[maratończyk]

Z cyklu dieta biegacza-Obiad, którym zawstydzisz teściową

http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/56, ... ciowa.html

[maratończyk]

Pamiętajcie jutro wspólny trening bez wzgledu na pogodę bo trzeba być twardym tak jak nasza drużyna w biegu o nóz komandosa w kolebce komandosów w Lublińcu z podbiegami prawie pionowymi i licznymi bagnami.Nawet generał Polko nie dał mi radę ale za to wy jutro pokażecie mi na co was stać i skopiecie mi tyłek.

[balek13]

....i wszystko jasne. Jeśli się ma "taką przeszłość" to nie dziwią dobre wyniki, świetna sylwetka i bardzo dobra kondycja - pozazdrościć Co do długich wybiegań to pomimo tego, że w tym roku oprócz "połówki w Pile" chciałbym ukończyć "Poznań" to jednak tempo zaintonowane przez kolegę jest dla mnie nie do uzyskania nawet na krótszych dystansach i to w trakcie zawodów - więc nie pomogę - po prostu inna słabsza liga. Będę trzymał kciuki za zdrowie, bo motywacji i kondycji na pewno nie zabraknie. A pomiędzy trzymaniem kciuków będę człapał swoje kilometry w nadziei, że kolana dadzą radę.

[Adrian26]

Ja bym mógł pobiegać tym tempem jakieś dłuższe wybiegania, ale nie 30 km, bo na maraton w najbliższym czasie się u mnie nie zanosi

[maratończyk]

Witam wszystkich forumowiczów.Dzisiaj troszeczkę chłodniej ale za to w sam raz na pożądny trening.Widzimy się o 09.00 przed plażą, a żarcik na dzisiaj poniżej.

Na wsi, sąsiad do sąsiada:
- Co ty robisz że twoje świnie tak jedzą, moje nie chcą...
- A no pieszczę każdą to i jedzą
Na jutro, załadował swoje świnie na żuka, wywiózł pod las i popieścił każdą z osobna; ale dalej nie jadły, więc kolejnego dnia:
- Dalej nie jedzą...
- Bo to słuchaj z każdą musisz delikatnie i przynajmniej po dwa razy
Ten zrobił jak mu przykazano i kolejnego dnia rano słyszy jak żona krzyczy z podwórka:
- Jóóóóózek !!! Jóóóóózek kur** świnie...
- Co jedzą ???
- Nie, siedzą w żuku i trąbią.

[maratończyk]

Z cyklu dieta biegacza-Brokuły

Brokuły na stół marsz
Mamy wakacje i trzeba korzystać z dwóch atrybutów lata: słońca (z tym od paru dni niestety nieco gorzej) i świeżych warzyw i owoców po niskich cenach. Dzisiaj przyjrzymy się bliżej zielonemu kalafiorowi, czyli właśnie brokułowi.
Zacznę od ciekawostki. Od wielu lat wiadomo, że brokuły mają działanie przeciwrakowe. Całkiem niedawno okazało się, się że przypomina ono funkcjonowanie niektórych leków stosowanych właśnie w chemioterapii. W ogóle wszystkie rośliny z rodziny kapustowatych zawierają związki zwane izotiocyjanianami, które to właśnie doskonale sprawdzają się w profilaktyce nowotworowej. Wróćmy jednak do samego brokuła, który posiada w swoim składzie między innymi witaminę C (zresztą jest wśród warzyw chyba najlepszym i najbardziej wartościowych jego źródłem). To jednak nie wszystkie zalety "zielonego kalafiora".
Jeśli uważniej przyjrzymy się składowi to zobaczymy, że jest on również istotnym źródłem witamin A i PP, a z pierwiastków: magnez, fosfor, wapń i żelazo. Sami więc widzicie, że wręcz musem jest dodanie go do naszej codziennej diety, przy tak "zdrowym składzie". Nie można zapomnieć o kwasie foliowym, który również w brokułach się znajduje, dlatego też właśnie warzywo to często polecane jest jak element jadłospisu kobiety w ciąży.
Przy wyborze warzywa powinniśmy się kierować przede wszystkim jego kolorem. Jeśli w którymś miejscu wyraźnie odbijają się żółte, bądź co gorsza brązowe plamy w żadnym wypadku nie powinniśmy takiego warzywa wrzucać do naszego koszyka, bo jest on za stary. Jeśli chodzi o przygotowywanie go w kuchni, to najlepszym rozwiązaniem jest oczywiście ugotowanie go na parze. Oczywiście brokuł może być świetnym dodatkiem do sałatek, zapiekanek i mięs. Najlepiej przy gotowaniu stosować zasadę, aby nie był za miękki, bo straci on smak, a do tego swoje walory odżywcze. Tak więc na koniec krótki rozkaz. Brokuły na stół marsz!Do Polski brokuły przywędrowały w XVII wieku z Włoch. Odporne na przymrozki, doskonale nadają się do uprawy w naszym klimacie. Ponadto ich zdrowotne właściwości są nieocenione, dlatego warto na stałe wprowadzić je do codziennej diety.
Brokuły to doskonałe źródło wielu witamin, m.in. A, C, B1, B2, PP oraz soli mineralnych (wapń, żelazo, fosfor, chrom, ,magnez, potas). Dodatkowo brokuły zawierają więcej beta – karotenu niż np. marchewka. Obecny w brokułach sluforafan pobudza procesy zwalczania wolnych rodników i usuwania rakotwórczych związków z organizmu, dzięki czemu skutecznie wspomaga odporność i zapobiega nowotworom. Z kolei zawartość chromu w brokułach pomocna jest w leczeniu cukrzycy.
Brokuły doskonale nadają się na obiad, jak i na przekąskę. Jada się je zarówno gotowane (najlepiej na parze): w zapiekankach, zupach lub jako dodatek do obiadu, jak też na surowo, np. w sałatkach lub surówkach.
Należy jednak pamiętać, iż brokuły nie lubią długiego przechowywania, po 2-3 dniach w lodówce potrafią zakwitnąć na żółto i nie są już wówczas takie dobre.

[maratończyk]

Dziękuję wszystkim za wspólny trening.
Daliśmy czadu .Zrobiliśmy ponad 8 km w tym ostatnie 400 m w szybkim tempie i to dopiero początek naszych przygotowań do biegu Malinowskiego na 10 km.Do września jest jeszcze troszeczkę czasu ale już teraz trzeba się przygotować i to solidnie aby nasza Akademia Biegania była widoczna.Kolejne 2 treningi równiez po 8 km a następnie bedziemy zwiekszać dystans co 1 km aż do 10 km aby przed zawodami dojść do biegania tego dystansu bez zatrzymywania się.Oczywiście jeżeli przyjdą nowi chętni z mniejszym doświadczeniem biegowym dostosujemy grupy aby każdy mógł sobie pobiegać i sie nie zabiegać.Dziękuję wszystkim za wspólny trening.Daliśmy czadu.Zrobiliśmy ponad 8 km w tym ostatnie 400 m w szybkim tempie i to dopiero początek naszych przygotowań do biegu Malinowskiego na 10 km.Do września jest jeszcze troszeczkę czasu ale już teraz trzeba się przygotować i to solidnie aby nasza Akademia Biegania była widoczna.Kolejne 2 treningi równiez po 8 km a następnie bedziemy zwiekszać dystans co 1 km aż do 10 km aby przed zawodami dojść do biegania tego dystansu bez zatrzymywania się.
Oczywiście jeżeli przyjdą nowi chętni z mniejszym doświadczeniem biegowym dostosujemy grupy aby każdy mógł sobie pobiegać i się nie zabiegać.

[maciek75]

Czy wybiera się ktoś może w sierpniu nad morze? będę w pierwszej połowie sierpnia w Dąbkach i tak szukałem jakiejś imprezy biegowej w tym czasie, znalazłem imprezę w Ustce "Ustecka dziesiątka z hakiem" 12.08, tak myślę wystartować całkiem rekreacyjnie na zaliczenie pierwszej "dziesiątki". Może ktoś jest chętny?

[maratończyk]

He,He ja sie wybieram w sierpniu nad morze i jest dla nas bieg 15.08 Maraton Solodarności

[alicja_87]

Świetnie zdjęcie, od razu widać, że fajna grupa się utworzyła
Aż mnie korci, żeby dołączyć, ale jestem Świeżakiem, jeśli moja przygoda z bieganiem się przedłuży, a co za tym idzie nabiorę formy i doświadczenia, może się skuszę.
Tymczasem przyjemnych treningów i powodzenia

[maratończyk]

Tak na marginesie to tylko niewielka grupka biegaczy z Akademi Biegania bo reszta na urlopie a jest już nas znacznie więcej.Zapraszamy kolejne osoby do nas bo na prawdę fajnie jest sobie pobiegać w większym gronie.Nie przejmujcie się tym że ktoś biega wolniej lub mniej bo nie to sie liczy na naszych spotkaniach a jedynie wspólne przebywanie wśród przyjaciół.

[maciek75]

Koleżanko, na zdjęciu chyba widać że jesteśmy amatorami (z małymi wyjątkami ) więc jeśli Cię korci to się nie zastanawiaj i przybywaj, nie bój się nie zostawimy Cię w lesie samej, na pewno dasz radę.

[alicja_87]

haha, dzięki, akurat lasy grudziądzkie trochę znam ;D
przemyślę to jeszcze, Wasze uśmiechnięte buźki wyglądają zachęcająco