Grupa Katowicka - wirtualnie i nie tylko
- MacGor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 566
- Rejestracja: 01 lut 2003, 23:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chorzów
Z tego co pamiętam, to Ci pierwsi w Bydlinie mieli 36minut z hakiem (no, może nie tak znowu 'pierwsi', bo kobit kilka przed nimi sie na metę władowało z racji krótszego dystansu).
Właśnie policzyłam średnią na 1km: zakładając, że bieg miał dystans 7,5km (K) i 11,5 (M), to ja pobiegłam po 3'35s a męskie harty po 3'10...
Leszek -basen i sauna jednak odpadają w tym tygodniu. Dam znać jakby coś miało wyjść, bo na razie jestem w kiepskim stanie psychofizyczno-czasowym. Nie biegam (już 7.dzień), a jednak jestem potwornie zabiegana. I grypa...
Mikael -musisz sobie kupić taki wózek jaki ja mam! Wtedy i Karolowi zakrzewisz sportowe chęci i swoje zachowasz.
Właśnie policzyłam średnią na 1km: zakładając, że bieg miał dystans 7,5km (K) i 11,5 (M), to ja pobiegłam po 3'35s a męskie harty po 3'10...
Leszek -basen i sauna jednak odpadają w tym tygodniu. Dam znać jakby coś miało wyjść, bo na razie jestem w kiepskim stanie psychofizyczno-czasowym. Nie biegam (już 7.dzień), a jednak jestem potwornie zabiegana. I grypa...
Mikael -musisz sobie kupić taki wózek jaki ja mam! Wtedy i Karolowi zakrzewisz sportowe chęci i swoje zachowasz.
[b]szuuu[/b]
- lecho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 579
- Rejestracja: 12 lip 2003, 22:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: łaziska górne
Quote: from MarekC on 9:08 am on Nov. 18, 2003jak Ci się uda napisz jak to zrobiłeś.Quote: from lecho on 8:31 pm on Nov. 17, 2003
szło by połączyć basen z sauną:)
Marek to jeszcze nie próbowałeś 15min sauny i zamiast schładzania 15min pływania w basenie i tak ze 4-5 razy:hahaha:
Agnieszko no szkoda widzę że niebieganie ci nie służy:).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1475
- Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
no niestety jakoś tego nie potrafię pogodzić - albo rybki albo akwarium - albo się przykładam w pływaniu i nie
mam siły na nic więcej, albo daje sobie ciepła i wtedy
ledwo wychodzę z sauny.
mam siły na nic więcej, albo daje sobie ciepła i wtedy
ledwo wychodzę z sauny.
- Mikael
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09
Cześć Marku! Ano Młody się rozwija, rozwija. Ostatnio głównie poprzez zwiększanie objętości płuc 
A poważniej mówiąc - na szczęście wszysko jest dobrze, w nocy w miarę śpi, tylko w dzień czasem potrafi wypruć ostatki sił - nie chce spać, aż do 22-23. Tak, że trochę chodzę jak zombi:)
I niestety nie mam sił się zwlec na znajome scieżki do lasku...
Szczęściem, że Sylwia ma jeszcze jakieś siły i zachowuje spokój.
Ale Karol, jak śpi, jest przesłodki:hahaha: (no nie tylko wtedy;)

A poważniej mówiąc - na szczęście wszysko jest dobrze, w nocy w miarę śpi, tylko w dzień czasem potrafi wypruć ostatki sił - nie chce spać, aż do 22-23. Tak, że trochę chodzę jak zombi:)
I niestety nie mam sił się zwlec na znajome scieżki do lasku...
Szczęściem, że Sylwia ma jeszcze jakieś siły i zachowuje spokój.
Ale Karol, jak śpi, jest przesłodki:hahaha: (no nie tylko wtedy;)
Któż jak Bóg!
- AbeS
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 28 lip 2003, 21:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Londyn
Witam GK!
Na wstępie chciałbym Wam powiedzieć, że jesteście okropni
Przebrnąłem przez wszystkie posty w tym wątku, ale nie powiem, że czasem nie miałem już dość czytania
Od siebie dodam, że biegam głównie na Dolinie 3 Stawów. W czwartek zacznę 2 tydzień planu 10 tygodniowego, tak więc na pętelki mikołowskie na razie zabierał się z Wami nie będę. Zaczynam dopiero przygodę z bieganiem, tak więc wybaczyć mi to musicie...
Pozdrawiam
Ps. Mikael gratulacje leniuchu :P
Na wstępie chciałbym Wam powiedzieć, że jesteście okropni

Przebrnąłem przez wszystkie posty w tym wątku, ale nie powiem, że czasem nie miałem już dość czytania

Od siebie dodam, że biegam głównie na Dolinie 3 Stawów. W czwartek zacznę 2 tydzień planu 10 tygodniowego, tak więc na pętelki mikołowskie na razie zabierał się z Wami nie będę. Zaczynam dopiero przygodę z bieganiem, tak więc wybaczyć mi to musicie...
Pozdrawiam
Ps. Mikael gratulacje leniuchu :P
[b]Vade retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana.
Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas.[/b]
Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas.[/b]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1475
- Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Mikael: ano bywa i tak, pierwsze 3 miesiące a potem będzie lepiej.
co do biegania to wiem że sumienie Ci dokucza,
ale tak z perspektywy czasu to radziłbym Ci jednak
przewietrzyć się a będziesz miał więcej sił - Sylwia też to zrozumie a i zauważy w Twoim zachowaniu.
Tak więc te 20-30 min. dziennie to będzie nie tylko dla
Twojej rozrywki ale dla rodziny. Tak z doświadczenia.
(Edited by MarekC at 9:20 am on Nov. 19, 2003)
co do biegania to wiem że sumienie Ci dokucza,
ale tak z perspektywy czasu to radziłbym Ci jednak
przewietrzyć się a będziesz miał więcej sił - Sylwia też to zrozumie a i zauważy w Twoim zachowaniu.
Tak więc te 20-30 min. dziennie to będzie nie tylko dla
Twojej rozrywki ale dla rodziny. Tak z doświadczenia.
(Edited by MarekC at 9:20 am on Nov. 19, 2003)
- AbeS
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 28 lip 2003, 21:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Londyn
Dzięki za tak miłe powitanie.
Cieszę się również, iż mój post zapoczątkował 50 stronę
(Edited by AbeS at 9:57 am on Nov. 19, 2003)
Cieszę się również, iż mój post zapoczątkował 50 stronę

(Edited by AbeS at 9:57 am on Nov. 19, 2003)
[b]Vade retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana.
Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas.[/b]
Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas.[/b]