henley pisze:U mnie też ostatnia sobotnia 35-ka nie wyszła tak jak powinna

.
Czytałeś
ten artykuł?
Nie się czym przejmować, bo sam G. mówi:
"Jeśli czujesz jednak, że dzisiaj nawet z 35km nic nie wyjdzie – wróć do domu. Odpocznij i zregeneruj się. Twój organizm podziękuje Ci w kolejnych tygodniach – nogi będą niosły jak gdyby nigdy nic się nie stało. Z mojego trenerskiego doświadczenia wiem, że podczas tych ostatnich 8 tygodni przed maratonem taki "obsuw" zdarza się raz lub dwa razy. "
Normalne jest też, że właśnie teraz mogą przytrafić się jakieś infekcje, bo organizm wykonując większą niż zazwyczaj pracę jest osłabiony i bardziej narażony na ataki wirusów.
Ciężka próba nas czeka, ale nie poddawajmy się

.
PiotrekGocław pisze:Witam wszystkich po wakacyjnej przerwie.
Również witamy

. Wpadniesz w najbliższą sobotę pod szlaban zaprezentować swoją opaleniznę?

.