Cześć wszystkim :uuusmiech: . Poniedziałek przywitał nas deszczem to pewnie niebo płacze z powodu tego, że większość z was musiało pójść do pracy po super weekendzie . Dla urlopowiczów też nie zaszkodzi te parę kropel, które oczyszczą troszeczkę powietrze z kurzu , które jest wszechobecne po ostatnich dniach upału. Może to i dobrze, bo zrobię sobie dzięki temu jeszcze jeden dzień bez biegania . Ciężko jest mi na sercu, kiedy nie biegam, ale kiedyś ten odpoczynek trzeba sobie zrobić i dzisiaj jest dobra okazja. Jutro jednak trzeba powrócić do treningowego rygoru i dalej pracować nad formą . Ciągle jeszcze wspominam sobotni spływ i całą otoczkę tejże imprezy i kombinuję, co też wymyśleć na zakończenie lata . Może jakieś wspólne ognisko? . Wtedy już większość z nas powinna już zakończyć wakacyjne wyjazdy i mamy możliwość spotkać się jeszcze w większym gronie . W międzyczasie, czyli w sierpniu mamy przed sobą kilka imprez, o których będę informował na bieżąco . Pozdrawiam i życzę miłego dnia Andrzej .
Podczas rozmów przy weekendowym ognisku dziewczyny wypomniały mi, że zamieszczam tylko zdjęcia kobiet ( z jednej strony to zrozumiałe, bo jestem normalny ).Jednak, jako ze w ostatnim czasie do AB dołączyła spora grupa dziewczyn to i im należałoby się coś od życia , więc domagają się również zdjęć męskich ciał. Postaram się w miarę możliwości zadowolić ich odczucia wizualne . Jednak nie liczcie, że będzie to codziennie. Nie chcę zarzucić was zdjęciami mojej boskiej osoby .
Cześć wszystkim :uuusmiech: . Druga w nocy i chcąc nie chcąc musiałem wstać . Burza za oknem mnie obudziła a że śpię przy otwartym balkonie to i wiatr wdarł się do pokoju, więc trzeba było przerwać ten przyjemny sen i pozamykać okna . Przede mną kolejny cykl treningowy, który rozpoczynam już za chwilę i jestem ciekaw jak mi pójdzie po 3 dniach laby. Wy też pewnie sobie potrenujecie jak nie dzisiaj to na pewno jutro . Spotykamy się jak zawsze o godzinie 18.00 przed plażą miejską. Przygotowałem mały zestawik ćwiczeń-biegowo-wzmacniających . Nie będzie to jakiś hard core i większość nie wszyscy sobie z nim poradzicie . Nie powinno być po tym zakwasów, więc spokojnie możecie przyjść bez żadnych obaw, że zrobię wam krzywdę . Już mam na sumieniu biedną Alicję z plastrami na krzyżu oraz kilka dziewczyn schodzących po schodach tyłem lub tak jakby miały rodzić . Musimy jednak wykonać te ćwiczenia, bo w niedziele czeka nas niespodzianka, o czym napiszę w następnym poście. Oczywiście do niczego nie zmuszamy na naszych treningach i wybór jest wasz . Możecie również sobie pobiegać, bo jak zawsze dzielimy się na podgrupy. Więc do koloru do wyboru jak mawiają. Ja jednak polecam moją podgrupę, aby pokazać później, kto z nas jest „miękka faja” a kto nie . Pozdrawiam i życzę miłego dnia. Mam nadzieje, że nie będzie za bardzo deszczowy, bo chciałbym sobie troszeczkę poczytać na świeżym powietrzu .
Już 4 sierpnia 2013 roku będziemy mieli możliwość wzięcia udziału po raz pierwszy w naszym mieście w niedzielnym treningu w innej formie niż bieganie.
Zapraszamy na sportowy event REEBOK HEROS, który odbędzie się na Plaży Miejskiej!!!. Od godziny 10-18 będą organizowane zajęcia Fitness (CrossFit, Joga, Dance), w których KAŻDA zainteresowana osoba może wziąć udział BEZPŁATNIE!. Zajęcia ruszają o każdej pełnej godzinie, a zapisy będą na chwilkę przed zajęciami w namiocie Reeboka. Przewidziane również konkursy z upominkami Zapraszamy wszystkich serdecznie!!! CrossGym Grudziądz został partnerem akcji, dlatego w razie jakichkolwiek pytań prosimy pisać na pocztę Facebook - CrossFit Grudziądz.
Ćwiczenia oddechowe, progresywna relaksacja mięśni oraz trening autogenny, czyli trzy techniki, które mogą pomóc w opanowaniu stresu. Łukasz Mika, nasz ekspert, ma dla Was kilka słów na temat każdej z nich:
Tego mi właśnie brakowało . Poranny trening zaliczony . Biegło się przyjemnie a kąpiel w wodzie cieplejszej niż powietrze była jak kąpiel w wannie . Tempo 4: 30 może być, ale myślałem, że będzie lepiej. Koło dzikiej plaży widziałem skręcającego biegnącego w las Piotrka od Hani. A mówił ze nie biega he, he . Przede mną nic się nie ukryje . No właśnie, co z tym deszczem, bo poszedłbym sobie poczytać .
Dzisiejsza zdrowa kolacja Andrzeja to sałatka z ulubioną fasolką szparagową, do tego bób, pomidory, mocarella oraz pestki dyni z żurawiną a wszystko polane sosem greckim.Są to warzywa sezonowe więc korzystajmy z nich póki można. A u was, co na kolację króluje?.
Dobre Maciej zaszalał na całego Jeszcze jak ktoś mi golonkę zapoda na pulpit to wyzionę ducha. A tak na serio to spoko każy je co mu odpowiada i smakuje . Maciej pamiętaj jednak że + 20 km dodatkowego wybiegania cię czeka.No chyba że jesteś przystojnym 18 latkiem
maratończyk pisze:Dobre Maciej zaszalał na całego Jeszcze jak ktoś mi golonkę zapoda na pulpit to wyzionę ducha. A tak na serio to spoko każy je co mu odpowiada i smakuje . Maciej pamiętaj jednak że + 20 km dodatkowego wybiegania cię czeka.No chyba że jesteś przystojnym 18 latkiem
Tak, to właśnie ja...
Andrzej skąd masz to zdjęcie?
Nauczyłem się jednak "płacić" za swoje słabostki i tak się obawiam, że te + 20 km może tym razem nie wystarczyć....
Rano przed pracą dołożę CrossFit-a, więc pewnie coś tam uda się spalić .
Słabostki i kontrasty -potrafią motywować do pracy nad sobą...
to pewnie niebo płacze z powodu tego, że większość z was musiało pójść do pracy po super weekendzie 
. Dla urlopowiczów też nie zaszkodzi te parę kropel, które oczyszczą troszeczkę powietrze z kurzu 
, które jest wszechobecne po ostatnich dniach upału. Może to i dobrze, bo zrobię sobie dzięki temu jeszcze jeden dzień bez biegania 
. Ciężko jest mi na sercu, kiedy nie biegam, ale kiedyś ten odpoczynek trzeba sobie zrobić i dzisiaj jest dobra okazja. Jutro jednak trzeba powrócić do treningowego rygoru 
i dalej pracować nad formą 
. Ciągle jeszcze wspominam sobotni spływ i całą otoczkę tejże imprezy i kombinuję, co też wymyśleć na zakończenie lata 
. Może jakieś wspólne ognisko? 
. W międzyczasie, czyli w sierpniu mamy przed sobą kilka imprez, o których będę informował na bieżąco 
.
s 
jak zawsze w środku 
i potrenowania mięśni twarzy poprzez śmiech przed pójściem do wyrka 
i chcąc nie chcąc musiałem wstać 
. Przede mną kolejny cykl treningowy, który rozpoczynam już za chwilę i jestem ciekaw 
i większość nie wszyscy sobie z nim poradzicie 
.
Zapraszamy wszystkich serdecznie!!! CrossGym Grudziądz został partnerem akcji, dlatego w razie jakichkolwiek pytań prosimy pisać na pocztę Facebook - CrossFit Grudziądz.
. 
