Wrocław
- ArturR
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 13 maja 2004, 22:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław Polska
To jest przy mostach Warszawskich. Jak się wbiega do lasku po prawej stronie taka sztuczna górka, tam na rowerach jeżdżą, a za nią grają w tenisa na kortach - już wiesz? Możemy tam się umówić o 8.55
ArturR
- loocas
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 27 gru 2002, 11:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław - WKB Â PIAST
Czesc, nie kolo mostow warszawskich.... tylko jagielonskich ale górka ( chyba kilimandzaro sie nazywa... z tego co pamietam) dokladnie obok kortow. i jest tam SILOWNIA przed ktora wisi napis o spotkaniach niedzielnych o 9ej. W silowni po zapisie do klubu mozna sie przebierac i korzystac z szafek i z natryskow. To zycze ladnej pogody i sily w nogach. (Mam jutro z rana termin zerowy z pr.rodzinnego trzymajcie kciuki!!
- ArturR
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 13 maja 2004, 22:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław Polska
Do Neutrino:
Byłem dzisiaj tam, znowu nie było Ciebie. Było mało osób, ale pogoda fajna - więc 1,5 kółka dookoła wyspy zaliczyłem.
Do Lookasa - trzymam kciuki i do zobaczenia na trasie.
Byłem dzisiaj tam, znowu nie było Ciebie. Było mało osób, ale pogoda fajna - więc 1,5 kółka dookoła wyspy zaliczyłem.
Do Lookasa - trzymam kciuki i do zobaczenia na trasie.
ArturR
-
- Stary Wyga
- Posty: 238
- Rejestracja: 14 kwie 2003, 15:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Witam. Co do ostatniego razu, to przepraszam. Spóźniłem się 30 minut i już nikogo nie zastałem. Nie będę zwalał na komunikację miejską, bo przecież od kiedy remontują 1-go Maja, to już nie pierwsza ich wpadka.
Długo się nie odzywałem, bo musiałem wyjechać do domu i nie było mnie we Wrocławiu. Sprawy rodzinne. Mam nadzieję, że uda nam się niedługo spotkać i pobiegać. Pozdrawiam
Długo się nie odzywałem, bo musiałem wyjechać do domu i nie było mnie we Wrocławiu. Sprawy rodzinne. Mam nadzieję, że uda nam się niedługo spotkać i pobiegać. Pozdrawiam
- loocas
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 27 gru 2002, 11:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław - WKB Â PIAST
Siema, milo ze znowu rozmowa sie toczy.. bo juz sie balem ze wroclaw znowu ucichnie pozdrawiam i zycze powodzenia a sam, hmm wracam do tych tłustych ksiazek jeszcze tydzien i beda juz wakacje
- ArturR
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 13 maja 2004, 22:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław Polska
Wrocław wcale nie ucichł. Dołączcie się do mnie jak będziecie mogli. Ja ciągle biegam 3 razy w tygodniu dookoła wyspy. Z tym, że robię dłuższe wybiegi: 1,5-2 wyspy. Neutrino - możemy pobiec w czwartek. Będę jeszcze biegał w tym i następnym tygodniu - potem mam urlop i będę dalej biegał, ale daleko od Wyspy...
Pozdrowienia
Pozdrowienia
ArturR
-
- Stary Wyga
- Posty: 238
- Rejestracja: 14 kwie 2003, 15:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ja jeszcze ten tydzień muszę sobie odpuścić, bo podczas mojej nieobecności nazbierało mi się kilka spraw. W następnym tygodniu chętnie przebiegłbym jedno kułeczko.
-
- Stary Wyga
- Posty: 238
- Rejestracja: 14 kwie 2003, 15:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Witam! Wróciłem do Wrocławia jakiś miesiąc temu, ale nie miałem okazji dać znać o tym na forum. We wrześniu biegłem maraton w Warszawie, a tydzień temu rozpocząłem przygotowania do kwietniowego startu we Wrocławiu. Jeśli uda mi się uniknąć problemów zdrowotnych, to byłby pierwszy maraton, do którego wpełni bym się przygotował. Ponieważ długie wybiegania biega się przyjemniej w grupie, bardzo chętnie bym poczłapał wkoło wyspy w jakimś towarzystwie.
Do Artura: wysyłałem, do Ciebie sms-a, ale nie wiem czy mam aktualny numer, daj znać jeśli masz ochotę na wspólne bieganie. Pozdrawiam
Do Artura: wysyłałem, do Ciebie sms-a, ale nie wiem czy mam aktualny numer, daj znać jeśli masz ochotę na wspólne bieganie. Pozdrawiam
- ArturR
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 13 maja 2004, 22:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław Polska
Witaj po długiej przerwie.
Biegam regularnie, ale teraz tylko 2 razy w tygodniu maksymalnie, bo też chodzę na basen pływać. Ciągle organizujemy się, ale nie udało nam się - patrz Biegajznami.pl - Wrocław, widzę, że też tam zaglądałeś.
W sobotę, albo niedzielę się wybieram na 2 kółeczka, teraz zwykle biegam 1,5 albo 2, ale czasami sił brakuję i pękam po drodzę. W piątek miałem zamiar przebiec dwa, ale za ciepło się ubrałem i tak padłem, że nawet 1,5 nie mogłem zrobić - około 2 kg płynów straciłem.
Daj znać, SMS-y sprawdzę - bo czasami komórkę ma żona.
A jak Ci poszło w Warszawie?
Pzdr.
Biegam regularnie, ale teraz tylko 2 razy w tygodniu maksymalnie, bo też chodzę na basen pływać. Ciągle organizujemy się, ale nie udało nam się - patrz Biegajznami.pl - Wrocław, widzę, że też tam zaglądałeś.
W sobotę, albo niedzielę się wybieram na 2 kółeczka, teraz zwykle biegam 1,5 albo 2, ale czasami sił brakuję i pękam po drodzę. W piątek miałem zamiar przebiec dwa, ale za ciepło się ubrałem i tak padłem, że nawet 1,5 nie mogłem zrobić - około 2 kg płynów straciłem.
Daj znać, SMS-y sprawdzę - bo czasami komórkę ma żona.
A jak Ci poszło w Warszawie?
Pzdr.
ArturR
-
- Stary Wyga
- Posty: 238
- Rejestracja: 14 kwie 2003, 15:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Witam! Ja, od nie dawna biegam cztery razy w tygodniu. Weekendy chciałbym przeznaczyć na dłuższy bieg, albo jakiś start. W tym tygodniu mam czas tylko w sobotę, bo w niedzielę wybiram się do domu na wybory. W sobote jednak bardzo chętnie bym się spotkał i przebiegł 1,5 okrążenia.
W Warszawie pobiegłem prawie zgodnie z planem. Byłem peacmekerem dla kolegi, który chciał złamać 4h i poprosił mnie o bieg w równym tempie. Na 24 km, okazało się, że za słabo się przygotował. Do 30 km trzymałem równiusie tempo na 4h, bo mogła być to tylko chwilowo zadyszka. Po 30-tce przyśpieszyłem, bo Krzyśka nie było widać i nie było sensu dalej się męczyć nie wygodnym dla mnie tempem.
Pozdrawiam i czekam na propozycje wzwiązku z sobotnim bieganiem.
W Warszawie pobiegłem prawie zgodnie z planem. Byłem peacmekerem dla kolegi, który chciał złamać 4h i poprosił mnie o bieg w równym tempie. Na 24 km, okazało się, że za słabo się przygotował. Do 30 km trzymałem równiusie tempo na 4h, bo mogła być to tylko chwilowo zadyszka. Po 30-tce przyśpieszyłem, bo Krzyśka nie było widać i nie było sensu dalej się męczyć nie wygodnym dla mnie tempem.
Pozdrawiam i czekam na propozycje wzwiązku z sobotnim bieganiem.
- ArturR
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 13 maja 2004, 22:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław Polska
To proponuję w sobotę przy szlabanie o 8.00, tam gdzie zawsze - co Ty na to? Już jesteśmy umówieni, jakby komu coś nie wypadło, to zdwonimy się w piątek wieczorem.
ArturR
-
- Stary Wyga
- Posty: 238
- Rejestracja: 14 kwie 2003, 15:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Termin jak najbardizej mi pasuje. Zastanawiam się tylko, w którym miejscu wypadnie 1,5 okrążenia. Ja teraz bowiem dojeżdżam na Biskupin z Legnickiej, więc dobrze by było żebym miał jakiś powrotny transport z tamtej okolicy Pozdrawiam
- ArturR
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 13 maja 2004, 22:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław Polska
Możemy rozpocząć od pętli tramwaju 10 - zrobimy 1,5 kółka i się rozstaniemy około Morskiego Oka, tam wrócisz 12 tramwajem. Jak Ci ten pomysł się podoba? O 8.00 na pętli 10 - na Biskupinie.
ArturR