Mazowiecki Park Krajobrazowy

Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Tatarak, nie powiem. Widać, że wiosna mu służy, bo był bardzo przyjemny. ;)
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Schizofrenicznej rozmowy z samym sobą ciąg dalszy... ;)
Ale żeby nie było, że o niczym to polecam. Ciekawe, kto się przyzna...
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja się nie przyznam, ja wyznaję zasadę, że w życiu najważniejszy jest umiar. Wszystko można przedawkować, można zatem i sport. Umiem zostać w domu, tak jak wczoraj i cieszyć się ze można poleniuchować. Niestety, nie zachowałem umiaru i rano bolała mnie głowa. :jatylko:
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

PiotrekMarysin pisze:Ciekawe, kto się przyzna...
Obrazek

No tak, już od początku odpowiedzi są wymijające.
darek284 pisze:Niestety, nie zachowałem umiaru i rano bolała mnie głowa. :jatylko:
Taki duży a zapomniał... Każde dziecko wie, że picie w miarę nie szkodzi nawet w dużych ilościach!

Dobry temat, Piotrek.
Tylko dla czego na końcu świata umieszczon, w dziale angielskojęzycznym? Nie mamy się czego wstydzić.
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Piotr Anin-Sadul
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 20 paź 2009, 15:01
Życiówka na 10k: 47:06
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Darek wiem że zaproszenie było kierowanie do Piotrka-Marysin ale jesli nie macie nic przeciwko to ja bym na 1 maja z miłą chęcią się pisał, ale nie wiem czy dam rady bo mam górala a wy pewnie jeździcie na szosówkach.
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zgadza się, na szosówkach. Średnia z takich wycieczek to 27-28 km/h. Na pewno dasz radę.
Widać, że Piotrek nie ma ochoty, więc skorzystamy z zaproszenia grupy NW. Zbiórka będzie pewnie o 9 rano na stacji Statoil na Wólczyńskiej.

Jutro jedziemy do Trzebnicy na szosowy maraton rowerowy. W planie 120 km. Pierwsze 60 km po płaskim i nawet trochę z górki, za to drugie już pod górkę, ale za to bardziej malowniczo.
Pozdrawiam,
Darek
Gerard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 15 lis 2007, 09:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Gocławek

Nieprzeczytany post

Trzymajcie sie mocno kierownicy w tej Trzebnicy. Życzę Wam, coby pogoda była łaskawsza, niż teraz za oknem :bum:

Ja dzisiaj rano zaliczyłem bieganie w gradzie, sniegu, deszczu oraz słońcu i wszytsko to przy akopmaniamencie silnego wiatru. Ale Maryśka i tak była piękna :hej:
-----------------------------------------------------
Pozdrawiam,
Gerard
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

Zrobiłem dzisiaj las. Niecodziennie chłodno było. Ptactwo darło dzioby. Było cudownie, tak, jakby w ciągu codziennego porządku dostać jeszcze godzinę życia od pana Boga gratis.

Dear DAR,
Natknąłem się w swej pamięci na kwiz. Może pomoglibyście z odpowiedzią?

Wskaż najbardziej prawdopodobną odpowiedź.
Czy Szalona Maryśka:
a) odbędzie się 8 maja,
b) odbędzie się 9 maja,
c) będzie,
d) nie będzie,
e) Tak, Maryśka, ale głos w sprawie terminu należy oddać konwaliom.

?


Powodzenia na cyklomaratonie!
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Mogę pomóc w sprawie odpowiedzi na tyle, że nie powinna być to odpowiedź a) ... ;)

Tatarakowania ciąg dalszy. Ma się świetnie, jest w dobrej formie i zaprasza serdecznie, bo mu smutno i samotno rankami.
U mnie brak mocy. Może doszedłem już do swojej bariery szybkości? Albo po prostu za szybko chciałem biegać ten trening, biorąc pod uwagę dotychczasowe przygotowania? Who knows....
W każdym razie jestem zadowolony z rowerowania. Wydawało mi się że tu formy brak, a od kiedy śmigamy po szosie zamiast po parkiecie, to jakby się prędkościomierz popsuł i nieco zawyżał... ;) Oby tak dalej do Moritz.

I trzymam kciuki za Maryśkowe Szerszenie.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czułam Wasze trzymanie kciuków aż na drugim końcu Polski :) .
Trzebnicki Maraton Rowerowy to super trasa i świetna impreza z taką specyficzną kolarską atmosferą (zwłaszcza podczas uroczystego otwarcia i zamknięcia maratonu). Przy okazji odwiedziliśmy na szybko Wrocław.

Co do konwalii to nie znam ich rozkładu jazdy (tj. kwitnienia) w tym roku, ale każde dziecko wie, że konwalia majowa kwitnie w maju. Poczytałam nieco o tej roślinie perfumeryjnej i wychodzi na to, że jak temperatura podniesie się do 20 stopni to po 2-3 tyg. zaczyna się proces kwitnienia.

Plan jest taki aby podgrzać kłącza do owej temperatury w miejscu startu i powoli zacząć proces inkubacji. Na metę usłaną kwitnącymi konwaliami biegacze powinni wpaść 8 maja o godzinie 11.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Piotr Anin-Sadul
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 20 paź 2009, 15:01
Życiówka na 10k: 47:06
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Renata Darku widze ze nie wybieracie sie 1 maja na tour de kampinos, ( przegladam tez watek "warszawski sezon rowerowy 2010") jako ze z tamtej ekipy nikogo nie znam a zanam tylko was, a wybieracie sie z grupa z otwocka gdzie tez nikogo tam nie znam :).
Renata napisałas w tamtym watku ze tworzycie wiekszy sklad niz 2 osoby gdyby grupa otwocka zasuwala szybciej niz wy, z kolei darek napisal ze bedziecie kolo 10 przy przejezdzie w otwocku, to pewnie bedziecie jechali wzdluz torow, dajcie znac o ktorej bedziecie w okolicach anina, albo gdzie mam w moich okolicach podjechac, jesli nadal wyjazd z wami jest aktualny.
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piotrek, planujemy jechać do torów kolejowych przez ul. Lucerny. Możemy się gdzieś umówić po drodze dojazdu na miejsce zbiórki grupy otwockiej. Im bliżej soboty tym lepiej będziemy wiedzieli jak z pogodą i wtedy zdecydujemy czy się wybieramy.
Ja mam cały czas nadzieję, że jednak od nich nie odpadniemy :nienie: .

Z planami to jednak jest tak, że czasem uda się je zrealizować, a czasem nie. Dziś padało więc zdecydowaliśmy się na mtb po Maryśce, a potem trochę biegu. Nawet tylko kropiło gdy zaczęliśmy maryśkować. Niestety po 2 km przednie koło doznało defektu i skończyła się wycieczka rowerowa. Potem było zadanie specjalne czyli bieg z rowerem aż do mety, czyli 2 km powrotne. Mówiąc językiem tri: była to bardzo długa T2 z dobiegiem od belki, czyli linii wyznaczającej granicę strefy zmian. Doświadczenie uczy, że nawet na małą przejażdżkę trzeba zabierać zestaw łatek, zapasową dętkę, pompkę, łyżki do opon, klucze, etc.
Z planów skończyło się tylko na biegu :echech: .

Aha, konwalii jeszcze ani widu, ani słychu, za to pięknie kwitną zawilce.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Piotr Anin-Sadul
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 20 paź 2009, 15:01
Życiówka na 10k: 47:06
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Renata pisze:Piotrek, planujemy jechać do torów kolejowych przez ul. Lucerny. Możemy się gdzieś umówić po drodze dojazdu na miejsce zbiórki grupy otwockiej.
Jesli bedziecie jechac ul. Lucerny to mogli bysmy sie spotkac przy kościele na Lucerny do którego mam 400m.

Czekam do piątku na jakiś sygnał czy bedziecie jechać czy nie, dali byście jeszcze znać czy macie zamiar jezdzic po szosie czy też wpadac do lasu. Teraz mam założone 2.25 a wiec na szose sa średnie, jeszcze jak bym mial zasuwac ponad 100km wtedy bym załorzył 1.50 slicki.
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak będzie sucho, jedziemy na szosówkach. Jak będzie padać, albo będzie po deszczu jedziemy do lasu na rowerach mtb. W planie jest 80 km.
W piątek po południu napiszemy już konkretnie.
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

To się porobiło. Żeby w wątku Maryśińskim nikt już nie rozmawiał o bieganiu, tylko wszyscy o rowerach...
A ja teraz ani biegu, ani roweru, ani basenu. Wszystko przez beznadziejną wiosnę, która mnie przeziębiła jakimś wstrętnym wirusiskiem. Ale jak wiadomo dobra regeneracja jest równie istotna jak najlepszy trening, więc powtarzam sobie jak mantrę, że tydzień odpoczynku dobrze mi zrobi, dobrze mi zrobi, dobrze mi...
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
ODPOWIEDZ