bogutam pisze:Cześć, wracając do "mikołajkowych ściganek", mam takie pytanie: na ile pewne jest, że dystans który biegliśmy miał dokładnie 21 km 97,5 m?
W ogóle nie jest pewne

Mikołajkowa trasa nie ma atestu. Sam kiedyś brałem udział w odmierzaniu trasy i wiem, że jest to raczej robione na zasadzie "pi razy drzwi", dlatego różnica rzędu 400-500 metrów jest jak najbardziej prawdopodobna
Zresztą taka jest idea tego biegu. Inicjatywa ma przede wszystkim na celu pomoc innym, ma służyć dobrej zabawie itp

Zdecydowana większość biegnie po prostu "4fun". Trudno zresztą oczekiwać rewelacji skoro jest to już po sezonie. Gro biegaczy jest w trakcie roztrenowania albo rozpoczyna swoje przygotowania do następnego sezonu
Co do ankiety Dawida. Mi się najlepiej biega, kiedy jest tak 12-16 stopni. Można wtedy już śmiało ubrać krótkie spodenki

Bardzo dobrze biega mi się także przy sporym mrozie, takim kilkunastostopniowym. Może to jakieś zboczenie

Jedyny problem mam wtedy z dłońmi, które mi z zimna drętwieją mimo 2-3 par rękawiczek..