"Debiutanci" po debiucie

Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

Fanx startował w sobotę w biegu 12-sto godzinnym w Rudzie śląskiej i przebiegł ponad 100km w takim upale
Obrazek
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

hehe, ja też spędzałem miło czas w Cieszynie m.in. z Bartessem :oczko:
jako, że to był start 4 dni przed Silesią planowałem wystartować i tyle, przy okazji miałem być "zającem" na 55 minut. Fakt, był upał ale biegło mi się bardzo lekko i dobrze, nawet nie piłem na trasie, tylko na 8 km z nudów sobie łyknąłem. Zającowanie nie do końca mi się udało, bo skończyliśmy z czasem 1:00:34, niestety pogoda pokonała mojego "zawodnika" :hej: ale i tak jestem zadowolony :oczko: . To była moja najwolniejsza dycha w życiu :hahaha: , z czego się cieszę, w kontekście Silesii.
Jutro wybieram się po pakiet startowy a w czwartek kolejny maraton :hej:
no i ma być chłodniej i może padać, więc powinno być nienajgorzej.
Powodzenia!
Duch ciało opuścił... nie ma mnie tu...
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

Witam i już po Silesii tej mniejszej bo tylko półmaratońskiej,nie wiem jak maratończycy ale ja miałem dość już po kilku kilometrach.Pogoda chyba podobna jak na pierwszej edycji,niemiłosiernie grzało a i trasa wiecznie pod górkę :grr: w niedzielę biegnę jeszcze połówkę w Opolu ale jak wynika z prognoz pogody na być zimno i deszczowo :hahaha: pozdrawiam.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

witam
co powiem o Silesii - koszmar! :ojnie:
Do półmetka było super, były siły, nic nie dokuczało ale potem zaczął się upał, cholernie długi podbieg za Spodkiem, potem trasa praktycznie cały czas w słońcu, do tego potem doszły skurcze, problemy z plecami. O warunkach niech świadczy czas zwycięzcy - 2:42.
Ukończyłem ale z czasem gorszym niż w debiucie. Co mnie wkurza, to to, że naprawdę rzetelnie przygotowywalem się do tego startu nie odpuszczając treningów. Zastanawiam się czy w ogóle ma sens dalej "biegać" maratony.
...a teraz patrzę za okno i w miarę chłodno i lekka mżawka... nie mogło tak być wczoraj???? :ech:
Duch ciało opuścił... nie ma mnie tu...
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2241
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Warunki były oczywiście bardzo trudne ale wynik zwycięzcy o niczym nie świadczy. Grzegorz Czyż, zwycięzca maratonu to najwyższej próby amator który w optymalnych warunkach biega szybciej ale nie aż tak bardzo. Na tej imprezie w jakiejkolwiek kategorii, nie było ani jednego biegacza klasy PROF. Oczywiście, nie bez przyczyny,...
Awatar użytkownika
Jakub Osina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 08 maja 2008, 17:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post

@Kapitan - don't give up! właśnie ostatnio zastanawiałem się nad problemem późno-wiosennych maratonów. Sam biegnę 20 maja główny start, do którego przygotowuję się od listopada. I patrząc na pogodę w ostatnich kilku dniach z przerażeniem stwierdzam, że jeśli za 2 tygodnie będzie podobna to o życiówce nie ma co marzyć - po prostu jest za gorąco. Na szczęście biegnę tam z podwójną motywacją (bo i kategoria jest do powalczenia), ale jednak - chyba trzeba biegać raczej w kwietniu i październiku, niż maju i wrześniu... Albo za granicami jakoś ustawiać sobie termin/pogodę.
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

Witam.
Wczoraj zakończyłem swój długi biegowy weekend. Pierwszy bieg w dość trudnych warunkach warunkach przy upale a już drugi półmaraton w Opolu w zupełnie odmiennej aurze i teraz żałuję że nie pobiegłem pełnego dystansu maratońskiego.Trasa bardzo fajna z niewielkimi podbiegami ale żeby nie było tak słodko to jednak trochę kostki brukowej w centrum miasta było tym nie mniej polecam wszystkim ten bieg,widać że organizatorzy po ubiegłorocznej fali krytyki postarali się żeby w tym roku było zupełnie inaczej i udało im się to w pełni.Pozdrawiam i powodzenia w startach.
Obrazek
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

No to się na Silesii wymęczyliście - nie zazdroszczę.... A mnie 1. maja przypałętało się jakieś choróbsko i odpinkolić się nie :grr:, a tak chciałem sobie pogonić przez te wolne dni :-(. Dzisiaj może spróbuję coś ogonić i albo ta chorobie wygonię albo załatwię się całkiem. Zobaczymy.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

„Jak nie urok to s...” mówi stare, ludowe powiedzenie ;-). Podeptałem 2x we wtorek i czwartek, wczoraj było już w miarę, katar przechodził. A dzisiaj wszystko od nowa :grr:, leje się jak z kranu:(. Za 2 tygodnie Bieg Fiata, a tu 10 dni przygotowań poszło się paść. Eh...

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

hej!
wracam do życia po traumie Silesii :hej:
wczoraj, bez przygotować, trochę z marszu i bez rozgrzewki (korki na drogach!!!!) 46:40 netto w Skawinie co uważam za dobry wynik, biorąc pod uwagę całkowity brak treningów szybkościowych.
Za tydzień pewnie pobiegnę gdzieś w ramach "Polska biega" w za dwa tygodnie Bieg Fiata, może, jak pogoda pozwoli, koło 45 minut się zakręcę?
Pozdrawiam i powodzenia!
Duch ciało opuścił... nie ma mnie tu...
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

u mnie już kilka dni do pierwszej połówki IM w Sierakowie, ten tydzień już praktycznie luzuje żeby być wypoczętym na Niedzielę - celem dotrzeć do mety w miarę dobrym stanie :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Dzisiaj pobiegałem o godz. 13., 22°C słonko... Krótki trening - 8,4km, powtórzenia. Do domu ledwo się dowlokłem! Moja odporność na słońce jest zerowa... W takich warunkach za tydzień w Bielsku prawdopodobnie nawet nie staję na starce, bo nie ma sensu mordować się żeby dobiec w 55'.

JO! Go go go!!! Po mistrza Polski!
Awatar użytkownika
Jakub Osina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 08 maja 2008, 17:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzięki Bartess! Właśnie kończę przedmaratońskie śniadanie - stres na maksa (bo tyle przygotowań i już...). Trenowałem do tego startu od mniej więcej połowy listopada - po 5 razy w tygodniu, często wstając o 5 rano. Ma być dość ciepło i ma wiać. Ale atak na życiówkę będzie - co do mistrzostw to dodatkowy smaczek, ale najważniejszy jest mój indywidualny wynik dla mnie.
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Mam przyjemność napisać, że Jakub Osina z czasem 3:04:29 został
MISTRZEM POLSKI SAMORZĄDOWCÓW!!!.

Wielkie gratulacje nasz utytułowany „Debiutancie”!
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

Nic tylko pogratulować,wielkie brawa Jakubie :taktak:
Obrazek
ODPOWIEDZ