GRUDZIĄDZ BIEGA
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Idzie ktoś sobie dzisiaj spokojnie potruchtać koło godziny 20
?

Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
- Da_Vido
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 418
- Rejestracja: 17 lip 2012, 08:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zaczynamy kolejny dzień, a Andrzej pewnie właśnie biega nad morzem. Tylko zazdrościć.
Wraca blondynka z salonu piękności i mówi do koleżanki:
- Słuchaj, byłam w salonie piękności...
- I co? Zamknięte było?
Facet kupił duży telewizor. Żona patrzy, a na pudle sporo jakichś znaczków informacyjnych.
- Kochanie co oznacza ten kieliszek na opakowaniu? - pyta żona.
- To znaczy, że zakup trzeba opić.

Wraca blondynka z salonu piękności i mówi do koleżanki:
- Słuchaj, byłam w salonie piękności...
- I co? Zamknięte było?
Facet kupił duży telewizor. Żona patrzy, a na pudle sporo jakichś znaczków informacyjnych.
- Kochanie co oznacza ten kieliszek na opakowaniu? - pyta żona.
- To znaczy, że zakup trzeba opić.

- Da_Vido
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 418
- Rejestracja: 17 lip 2012, 08:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 01 paź 2012, 12:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam wszystkich.
Nie ma Andrzeja więc, żeby forum żyło własnym życiem napiszę może co wspólnego ma bieganie i judo:
Zawodnicy judo biegają (rzadziej lub częściej) głównie po to by dostosowac swoją wagę do oficjalnych wymogów zatwierdzonych krajowy związek tej dyscypliny. Wg. Polskiego Związku Judo są to obecnie następujące kategorie wagowe:do 66 kg, do 73 kg, do 81 kg, do 90 kg, do 100 kg, i powyżej 100kg (tzw. plus) -u mężczyzn. U kobiet wygląda to trochę inaczej...
Biega się zatem najczęściej przed zawodami, żeby zbic wagę i występowac jako najcięższy zawodnik w niższej kategorii wagowej niż wynikałoby to ze swojej wagi naturalnej. Powód takiej strategii jest w zasadzie jeden -z lżejszymi od siebie przeciwnikami walczy się łatwiej. Ja występuję obecnie w kategori do 100 kg i gdy ważąc 95 kg spotkam się z przeciwnikiem, który waży 99-100 kg to uwieżcie mi, że czuję te 5 kg różnicy przez każdą sekundę 4-ro minutowej walki.Naprawdę przez każdą...
Gdy już osiągnie się swój cel wagowy (m.in. za pomocą biegania), zawodnik musi nauczyc się operowac tą swoją nową masą bo zmienia się wtedy trochę środek ciężkości. Nie trwa to długo. Przygotowania do zawodów i same walki wyglądają mnie więcej tak: http://www.youtube.com/watch?v=lWspyADi ... detailpage
A na koniec jeszcze coś dla oka. Miła strona judo:

pozdr
Nie ma Andrzeja więc, żeby forum żyło własnym życiem napiszę może co wspólnego ma bieganie i judo:
Zawodnicy judo biegają (rzadziej lub częściej) głównie po to by dostosowac swoją wagę do oficjalnych wymogów zatwierdzonych krajowy związek tej dyscypliny. Wg. Polskiego Związku Judo są to obecnie następujące kategorie wagowe:do 66 kg, do 73 kg, do 81 kg, do 90 kg, do 100 kg, i powyżej 100kg (tzw. plus) -u mężczyzn. U kobiet wygląda to trochę inaczej...
Biega się zatem najczęściej przed zawodami, żeby zbic wagę i występowac jako najcięższy zawodnik w niższej kategorii wagowej niż wynikałoby to ze swojej wagi naturalnej. Powód takiej strategii jest w zasadzie jeden -z lżejszymi od siebie przeciwnikami walczy się łatwiej. Ja występuję obecnie w kategori do 100 kg i gdy ważąc 95 kg spotkam się z przeciwnikiem, który waży 99-100 kg to uwieżcie mi, że czuję te 5 kg różnicy przez każdą sekundę 4-ro minutowej walki.Naprawdę przez każdą...
Gdy już osiągnie się swój cel wagowy (m.in. za pomocą biegania), zawodnik musi nauczyc się operowac tą swoją nową masą bo zmienia się wtedy trochę środek ciężkości. Nie trwa to długo. Przygotowania do zawodów i same walki wyglądają mnie więcej tak: http://www.youtube.com/watch?v=lWspyADi ... detailpage
A na koniec jeszcze coś dla oka. Miła strona judo:

pozdr
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Ja będe szedł koło 20, bo niedawno wróciłem do domu i zjadłem obiad 

Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 26 sie 2012, 20:10
- Życiówka na 10k: 36.26
- Życiówka w maratonie: brak
Witam na 90% wybieram sie na bieg sylwestrowy, wiec można zorganizować wspólny wyjazd. pozdrawiamra9ul pisze:Czy ktoś z grudziądzkich biegaczy planuje może jechać na bieg sylwestrowy do Brzozy k.Bydgoszczy??
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Planuje ktoś może w sobotę wieczorny trening?
Mam zajęcia od 8 do 19:30, więc będe mógł wyjść dopiero koło 20.
Mam zajęcia od 8 do 19:30, więc będe mógł wyjść dopiero koło 20.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
- Da_Vido
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 418
- Rejestracja: 17 lip 2012, 08:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzisiaj piątek więc trochę o pracy.
- Panie kierowniku, chciałbym Panu zakomunikować, że ożeniłem się wczoraj...
- Gratuluję! Bardzo cenię sobie żonatych współpracowników. Zawsze chętniej zostają w biurze po godzinach pracy...
Szaf do pracownika:
- Codziennie przychodzi pan ostatni do pracy...
- Ale za to pierwszy wychodzę.
- A to co innego...
Szef do pracownika:
- Od dawna wiedziałem, że pan śpi w pracy, ale przebierać się w piżamę, to już przesada!


- Panie kierowniku, chciałbym Panu zakomunikować, że ożeniłem się wczoraj...
- Gratuluję! Bardzo cenię sobie żonatych współpracowników. Zawsze chętniej zostają w biurze po godzinach pracy...
Szaf do pracownika:
- Codziennie przychodzi pan ostatni do pracy...
- Ale za to pierwszy wychodzę.
- A to co innego...
Szef do pracownika:
- Od dawna wiedziałem, że pan śpi w pracy, ale przebierać się w piżamę, to już przesada!

- Da_Vido
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 418
- Rejestracja: 17 lip 2012, 08:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Trochę o izotonikach:
http://polskiemaratony.pl/index.php?opt ... 4&Itemid=1
Osobiście czasami po treningu popijam Oshee, a ostatnio kupiłem Isostar w tabletkach, który wychodzi taniej w używaniu.
Najlepiej lubię o smaku cytrynowym.
Jakie są wasze upodobania? Lubicie jakieś konkretne napoje czy po prostu po treningu pijecie wodę?

http://polskiemaratony.pl/index.php?opt ... 4&Itemid=1
Osobiście czasami po treningu popijam Oshee, a ostatnio kupiłem Isostar w tabletkach, który wychodzi taniej w używaniu.

Jakie są wasze upodobania? Lubicie jakieś konkretne napoje czy po prostu po treningu pijecie wodę?

- Da_Vido
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 418
- Rejestracja: 17 lip 2012, 08:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie widzę odzewu na forum i zaczynam się zastanawiać czy nic nie pijecie po treningu czy razem z Andrzejem wyjechaliście?
Przypominam o jutrzejszym treningu. O godzinie 9:00 spotykamy się pod Plażą Miejską. Trochę potruchtamy i później dla chętnych zrobimy kilka ćwiczeń kalistenicznych.
Do zobaczenia na jutrzejszym treningu.

Przypominam o jutrzejszym treningu. O godzinie 9:00 spotykamy się pod Plażą Miejską. Trochę potruchtamy i później dla chętnych zrobimy kilka ćwiczeń kalistenicznych.
Do zobaczenia na jutrzejszym treningu.

- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Cześć wszystkim forumowiczom .Właśnie wróciłem z wyjazdu do Szczecina
.Dzięki wszystkim za kontynuowanie wpisów na naszym forum pod moja nieobecność.Widzę że szczególnie zaangazował się Dawid
( dobra jutro pozwolę ci się mnie wyprzedzić ).Nie będę się rozpisywał bo jeszcze mam kilka spraw do zrobienia ale jutro sobie na treningu pogadamy.
Marcin co z tą imprezą ,która miała być u ciebie bo żadnych wpisów na forum nie ma
.Czyżby inkognito
jakieś a ja specjalnie sobie nie pociupciałem w Szczecinie aby poznać Beatkę na twojej imprezie
.


Marcin co z tą imprezą ,która miała być u ciebie bo żadnych wpisów na forum nie ma



497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g
s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 18:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ze względu na małą ilość osób będących na dwóch ostatnich środowych zajęciach w hali, oraz naciski młodych piłkarzy chcących wcześniej zaczynać trening - proszę o jasne zdeklarowanie się kto będzie w miarę systematycznie uczestniczył w w/w zajęciach.
Proszę o przemyślenie dokładne tematu, jeśli zrezygnujemy nie będzie już szansy ćwiczenia na hali
!!! - trening przy zajeździe zawsze możemy przełożyć na inny dzień 
Odpowiedzi oczekuję na jutrzejszym treningu o 9.00 lub na forum.
Proszę o przemyślenie dokładne tematu, jeśli zrezygnujemy nie będzie już szansy ćwiczenia na hali


Odpowiedzi oczekuję na jutrzejszym treningu o 9.00 lub na forum.