Ja już kiedyś się śmiałem, że zagłosuje w następnych wyborach na osobę, która zainstaluje oświetlenie w lesie
GRUDZIĄDZ BIEGA
-
Adrian26
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Sebastian, jak chcesz, to możesz sobie wypróbować moją
Ja już kiedyś się śmiałem, że zagłosuje w następnych wyborach na osobę, która zainstaluje oświetlenie w lesie
Ja już kiedyś się śmiałem, że zagłosuje w następnych wyborach na osobę, która zainstaluje oświetlenie w lesie
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
No i po treningu
.Dzisiaj na przejeździe była tylko ekipa męska
( Ja,Irek,Marcin,Sebastian,Piotr ,Maciek i Dawid ) za to główny temat podczas biegu to kobiety
.Oczywiście mówiliśmy o nich w samych superlatywach.Poszukujemy scieżek biegowych gdzie można je spotkać aby biegało im się bezpieczniej w naszym towarzystwie.
.Oczywiście satysfakcja z naszego towarzystwa gwarantowana.
.Specjalne pozdrowienia dla Beaty,Którą mam nadzieję niedługo poznam ( no nie Marcin
). Jak zawsze dziękuję za wspólny trening z którego zawsze wracm uśmiechnięty. :uuusmiech:
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g
s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- amator76
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 284
- Rejestracja: 16 maja 2012, 21:02
- Życiówka na 10k: 53
- Życiówka w maratonie: brak
Coraz większe gadulstwo-plotkarstwo na tych treningach. I to w dodatku w męskim gronie. Aż strach się bać co będzie dalej. Ja już wiem, dlaczego Maciej dzisiaj się od nas odłączył. Po prostu nie mógł tego słuchać. Dobrze, że chociaż bieg wyszedł całkiem przyzwoity.
PS. Zjedz Andrzej kolacyjkę, poczytaj książkę, nie myśl za dużo i połóż się spać.
PS. Zjedz Andrzej kolacyjkę, poczytaj książkę, nie myśl za dużo i połóż się spać.
- maciek75
- Stary Wyga

- Posty: 197
- Rejestracja: 09 maja 2012, 22:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Cześć wszystkim
.Tak na wstępie to chciałbym sprostować że :"Plotkują - kobiety, mężczyźni... są najwyżej niedyskretni."
oraz jak powiedział kiedyś Juliusz Cezar:"Zwykle wśród nowych okoliczności plotka poprzedza fakty."- według mojej imterpretacji nowe okoliczności to zbyt mała liczba kobiet biegajacych z nami a plotka poprzedzająca fakt to ze bedzie ich z czasem więcej. No dobra to tyle o plotkowaniu a teraz czas na kawał,
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g
s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Z cyklu trening biegacza-Elastyczność i siła mięśni - po co biegacz ma nad nimi pracować?
http://polskabiega.sport.pl/polskabiega ... a_nad.html
http://polskabiega.sport.pl/polskabiega ... a_nad.html
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g
s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- Da_Vido
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 418
- Rejestracja: 17 lip 2012, 08:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
"Na każdym kilometrze przebiegniętym przez Polaka firmy obuwnicze zarabiają 50 groszy."
Kiedyś po prostu wystarczało ubrać byle co i iść biegać, a dziś trzeba wyglądać modnie oraz najlepiej posiadać sprzęt pomiarowy (pulsometr + GPS) z górnej półki.
Polecam artykuł o tym ile można zarobić na biegaczu:
http://polskabiega.sport.pl/polskabiega ... bic__.html

Kiedyś po prostu wystarczało ubrać byle co i iść biegać, a dziś trzeba wyglądać modnie oraz najlepiej posiadać sprzęt pomiarowy (pulsometr + GPS) z górnej półki.
Polecam artykuł o tym ile można zarobić na biegaczu:
http://polskabiega.sport.pl/polskabiega ... bic__.html

- amator76
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 284
- Rejestracja: 16 maja 2012, 21:02
- Życiówka na 10k: 53
- Życiówka w maratonie: brak
Oto szczegóły niedzielnego biegu z Cytadeli. Poniżej fragment informacji prasowej od organizatora.
Wyrazem naszej pamięci i naszego szacunku dla wszystkich poległych za wolność i niepodległość naszej Ojczyzny będzie I Rajd Niepodległości, którego mottem jest cytat z książki Kamienie na szaniec Aleksandra Kamińskiego.
My nie musimy umierać tak pięknie jak oni , ale możemy za nich pięknie żyć.
O godzinie 13.30 na dziedzińcu Cytadeli oddany zostanie salut armatni. Prezydent miasta , w imieniu wszystkich mieszkańców Grudziądza , przekaże wiązanki kwiatów i znicze sztafetom pamięci , które w imieniu grudziądzan udadzą się na miejsca upamiętniające tamte zbrodnie i ich ofiary. Kawalkada samochodowa zawiezie kwiaty i złoży pod pomnikiem pomordowanych na Księżych Górach , natomiast biegacze z grudziądzkiej Akademii Biegania wyruszą do Mniszka gdzie również było miejsce kaźni Polaków w czasie II wojny światowej. Jeśli dopisze pogoda to w Rajdzie wezmą udział rowerzyści i motocykliści.
Zapraszamy wszystkich chętnych do udziału w tej patriotycznej manifestacji , można udać się z nami pod pomniki i oddać hołd pomordowanym za niepodległość Grudziądza i Polski.
Poza tym z tego co wiem będą przygotowane niepodległościowe koszulki, sama trasa to jakieś 10-12 km, będzie asysta policji. Aha nie bardzo się orientuję gdzie znajduje się to miejsce kaźni w Mniszku, ale postaram się wkrótce uzupełnić tę niewiedzę.
Więc proponuję zbiórkę chętnych do biegu kwadrans po 13 za murami twierdzy. Pozdrawiam.
Wyrazem naszej pamięci i naszego szacunku dla wszystkich poległych za wolność i niepodległość naszej Ojczyzny będzie I Rajd Niepodległości, którego mottem jest cytat z książki Kamienie na szaniec Aleksandra Kamińskiego.
My nie musimy umierać tak pięknie jak oni , ale możemy za nich pięknie żyć.
O godzinie 13.30 na dziedzińcu Cytadeli oddany zostanie salut armatni. Prezydent miasta , w imieniu wszystkich mieszkańców Grudziądza , przekaże wiązanki kwiatów i znicze sztafetom pamięci , które w imieniu grudziądzan udadzą się na miejsca upamiętniające tamte zbrodnie i ich ofiary. Kawalkada samochodowa zawiezie kwiaty i złoży pod pomnikiem pomordowanych na Księżych Górach , natomiast biegacze z grudziądzkiej Akademii Biegania wyruszą do Mniszka gdzie również było miejsce kaźni Polaków w czasie II wojny światowej. Jeśli dopisze pogoda to w Rajdzie wezmą udział rowerzyści i motocykliści.
Zapraszamy wszystkich chętnych do udziału w tej patriotycznej manifestacji , można udać się z nami pod pomniki i oddać hołd pomordowanym za niepodległość Grudziądza i Polski.
Poza tym z tego co wiem będą przygotowane niepodległościowe koszulki, sama trasa to jakieś 10-12 km, będzie asysta policji. Aha nie bardzo się orientuję gdzie znajduje się to miejsce kaźni w Mniszku, ale postaram się wkrótce uzupełnić tę niewiedzę.
Więc proponuję zbiórkę chętnych do biegu kwadrans po 13 za murami twierdzy. Pozdrawiam.
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Z tego co ja się orientuję to chodzi o Mniszek koło Grupy.Myślę że inicjatywa i udział Akademii Biegania jak nanbardziej szczytna i naprawdę czuje się zaszczycony wytypowaniem nas do tego.Mam nadzieję że znajdą się chętni do biegu oprócz mnie Irka,Dawida i Damiana nie tylko z AB.Szczegóły dogramy jeszcze na sobotnim treningu.
W lesie znajdującym się na terenie niewielkiej miejscowości Mniszek w województwie kujawsko-pomorskim znajduje się miejsce, które powinno być odwiedzone przez każdego Polaka. To zbiorowa mogiła ponad 10 tysięcy Polaków z terenów powiatu Świecie, Grudziądz, Chełm i Starogard i Bydgoszcz pomordowanych przez hitlerowskich Niemców.
Od połowy października 1939 dawna żwirownia w Mniszku służyła hitlerowcom za miejsce kaźni. Tutaj przywożono mieszkańców Pomorza i wykonywano wyrok śmierci. Na tych, którzy dobrowolnie nie chcieli wejść do dołu i czekać na serię z karabinu, czekała szubienica. Odebrała ona życie wielu osobom.
Kogo Niemcy przywozili do Mniszka? Wszystkich Polaków z terenu województwa kujawsko-pomorskiego. Zabijali tutaj mężczyzn, kobiety, dzieci, starych, młodych, zdrowych i schorowanych, żołnierzy i cywili. Czasem powodem do rozstrzelania mogłoby być zeznanie sąsiada-Niemca na Polaka. Wtedy hitlerowcy ładowali „osądzonego” do samochodu, przywozili na teren żwirowni i rozstrzeliwali. Najczęściej przywozili wieloosobowe grupy a ciała pomordowanych przysypywali cienką warstwą piasku.
Po kilku ucieczkach Polaków, zmienili taktykę i nie rozstrzeliwali już seriami z karabinu maszynowego, lecz brali grupę 5 lub 6- osobową i strzelali w tył głowy.
Przedmioty odebrane skazanym na śmierć palono w ogniskach niedaleko dołu.
Ostanie ofiary rozstrzelano w Mniszku prawdopodobnie wiosną 1944 roku. W tym też czasie Niemcy postanowili zatrzeć ślady swojej zbrodni, paląc znajdujące się w wielkim dole zwłoki.
W długiej na 150 metrów zbiorowej mogile w centralnym miejscu znajduje się wielki betonowy krzyż poświęcony ofiarom niemieckiego terroru z gablotą, w której zgromadzono ludzkie piszczele, fragmenty łopatek, resztki obuwia, drobne dewocjonalia oraz czaszki z dziurami po kulach karabinowych.
Wzdłuż wąwozu tworzącego grób rozciągają się kamienne bloki poświęcone ofiarom. Można zobaczyć bloki poświęcone kobietom, mężczyznom, dzieciom, księżom, nauczycielom, żołnierzom, członkom ruchu oporu, Żydom, ofiarom eutanazji, radzieckim żołnierzom, mieszkańcom Świecia i powiatu świeckiego, mieszkańcom Bydgoszczy i Grudziądza oraz powiatów, mieszkańcom Chełmna i powiatu chełmińskiego oraz blok poświęcony wszystkim synom polskiej ziemi poległym na wszystkich frontach II wojny światowej.
Co roku na terenie mogiły organizowane są manifestacje i msze polowe, aby złożyć hołd poległym tu ludziom. Teren jest zadbany oraz ogrodzony a przy wejściu na mogiłę znajduje się napisana w czterech językach tablica informacyjna.
Do miejsca kaźni w Mniszku łatwo jest dotrzeć, gdyż znajduje się przy drodze E-1, ok. 100 kilometrów od Gdańska, 60 od Bydgoszczy a 15 od Grudziądza. Sama żwirownia leży między Świeciem a Górną Grupą.
Niedaleko Mniszka, w Grupie znajduje się inny dowód zbrodniczej działalności Niemców, zatem odwiedzając mogiłę w Mniszku, można od razu zajechać do Grupy.
W lesie znajdującym się na terenie niewielkiej miejscowości Mniszek w województwie kujawsko-pomorskim znajduje się miejsce, które powinno być odwiedzone przez każdego Polaka. To zbiorowa mogiła ponad 10 tysięcy Polaków z terenów powiatu Świecie, Grudziądz, Chełm i Starogard i Bydgoszcz pomordowanych przez hitlerowskich Niemców.
Od połowy października 1939 dawna żwirownia w Mniszku służyła hitlerowcom za miejsce kaźni. Tutaj przywożono mieszkańców Pomorza i wykonywano wyrok śmierci. Na tych, którzy dobrowolnie nie chcieli wejść do dołu i czekać na serię z karabinu, czekała szubienica. Odebrała ona życie wielu osobom.
Kogo Niemcy przywozili do Mniszka? Wszystkich Polaków z terenu województwa kujawsko-pomorskiego. Zabijali tutaj mężczyzn, kobiety, dzieci, starych, młodych, zdrowych i schorowanych, żołnierzy i cywili. Czasem powodem do rozstrzelania mogłoby być zeznanie sąsiada-Niemca na Polaka. Wtedy hitlerowcy ładowali „osądzonego” do samochodu, przywozili na teren żwirowni i rozstrzeliwali. Najczęściej przywozili wieloosobowe grupy a ciała pomordowanych przysypywali cienką warstwą piasku.
Po kilku ucieczkach Polaków, zmienili taktykę i nie rozstrzeliwali już seriami z karabinu maszynowego, lecz brali grupę 5 lub 6- osobową i strzelali w tył głowy.
Przedmioty odebrane skazanym na śmierć palono w ogniskach niedaleko dołu.
Ostanie ofiary rozstrzelano w Mniszku prawdopodobnie wiosną 1944 roku. W tym też czasie Niemcy postanowili zatrzeć ślady swojej zbrodni, paląc znajdujące się w wielkim dole zwłoki.
W długiej na 150 metrów zbiorowej mogile w centralnym miejscu znajduje się wielki betonowy krzyż poświęcony ofiarom niemieckiego terroru z gablotą, w której zgromadzono ludzkie piszczele, fragmenty łopatek, resztki obuwia, drobne dewocjonalia oraz czaszki z dziurami po kulach karabinowych.
Wzdłuż wąwozu tworzącego grób rozciągają się kamienne bloki poświęcone ofiarom. Można zobaczyć bloki poświęcone kobietom, mężczyznom, dzieciom, księżom, nauczycielom, żołnierzom, członkom ruchu oporu, Żydom, ofiarom eutanazji, radzieckim żołnierzom, mieszkańcom Świecia i powiatu świeckiego, mieszkańcom Bydgoszczy i Grudziądza oraz powiatów, mieszkańcom Chełmna i powiatu chełmińskiego oraz blok poświęcony wszystkim synom polskiej ziemi poległym na wszystkich frontach II wojny światowej.
Co roku na terenie mogiły organizowane są manifestacje i msze polowe, aby złożyć hołd poległym tu ludziom. Teren jest zadbany oraz ogrodzony a przy wejściu na mogiłę znajduje się napisana w czterech językach tablica informacyjna.
Do miejsca kaźni w Mniszku łatwo jest dotrzeć, gdyż znajduje się przy drodze E-1, ok. 100 kilometrów od Gdańska, 60 od Bydgoszczy a 15 od Grudziądza. Sama żwirownia leży między Świeciem a Górną Grupą.
Niedaleko Mniszka, w Grupie znajduje się inny dowód zbrodniczej działalności Niemców, zatem odwiedzając mogiłę w Mniszku, można od razu zajechać do Grupy.
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g
s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Marcin mam nadzieje ze nie chodzi o ten pomnik bo nie pobiegnę.http://pbinfo.home.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=14
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g
s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- Da_Vido
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 418
- Rejestracja: 17 lip 2012, 08:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Andrzej obawiam się, że to może być ten pomnik.
"Związek Bojowników o Wolność i Demokrację (ZBoWiD) zrzeszał część byłych żołnierzy z regularnych polskich formacji wojskowych, organizacji zbrojnych walczących o niepodległość Polski w okresie przed 11 listopada 1918, organizacji konspiracyjnych walczących w okresie II wojny światowej, więźniów obozów hitlerowskich, żołnierzy Wojska Polskiego oraz członków różnych ugrupowań komunistycznych, funkcjonariuszy UB i MO. ZBoWiD zrzeszał także wdowy i sieroty, będące członkami rodzin pomordowanych lub poległych obywateli polskich."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zwi%C4%85z ... racj%C4%99
"Związek Bojowników o Wolność i Demokrację (ZBoWiD) zrzeszał część byłych żołnierzy z regularnych polskich formacji wojskowych, organizacji zbrojnych walczących o niepodległość Polski w okresie przed 11 listopada 1918, organizacji konspiracyjnych walczących w okresie II wojny światowej, więźniów obozów hitlerowskich, żołnierzy Wojska Polskiego oraz członków różnych ugrupowań komunistycznych, funkcjonariuszy UB i MO. ZBoWiD zrzeszał także wdowy i sieroty, będące członkami rodzin pomordowanych lub poległych obywateli polskich."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zwi%C4%85z ... racj%C4%99
-
damian_91
- Wyga

- Posty: 116
- Rejestracja: 19 maja 2012, 17:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam nadzieję, że chodzi jednak o ten Mniszek w gminie Dragacz. Będę miał bliżej z powrotem do domu. Tyle z Mniszka do Grupy dotre pieszo, a potem rowerem do Rulewa.maratończyk pisze:Z tego co ja się orientuję to chodzi o Mniszek koło Grupy.Myślę że inicjatywa i udział Akademii Biegania jak nanbardziej szczytna i naprawdę czuje się zaszczycony wytypowaniem nas do tego.Mam nadzieję że znajdą się chętni do biegu oprócz mnie Irka,Dawida i Damiana nie tylko z AB.Szczegóły dogramy jeszcze na sobotnim treningu.
W lesie znajdującym się na terenie niewielkiej miejscowości Mniszek w województwie kujawsko-pomorskim znajduje się miejsce, które powinno być odwiedzone przez każdego Polaka. To zbiorowa mogiła ponad 10 tysięcy Polaków z terenów powiatu Świecie, Grudziądz, Chełm i Starogard i Bydgoszcz pomordowanych przez hitlerowskich Niemców.
Od połowy października 1939 dawna żwirownia w Mniszku służyła hitlerowcom za miejsce kaźni. Tutaj przywożono mieszkańców Pomorza i wykonywano wyrok śmierci. Na tych, którzy dobrowolnie nie chcieli wejść do dołu i czekać na serię z karabinu, czekała szubienica. Odebrała ona życie wielu osobom.
Kogo Niemcy przywozili do Mniszka? Wszystkich Polaków z terenu województwa kujawsko-pomorskiego. Zabijali tutaj mężczyzn, kobiety, dzieci, starych, młodych, zdrowych i schorowanych, żołnierzy i cywili. Czasem powodem do rozstrzelania mogłoby być zeznanie sąsiada-Niemca na Polaka. Wtedy hitlerowcy ładowali „osądzonego” do samochodu, przywozili na teren żwirowni i rozstrzeliwali. Najczęściej przywozili wieloosobowe grupy a ciała pomordowanych przysypywali cienką warstwą piasku.
Po kilku ucieczkach Polaków, zmienili taktykę i nie rozstrzeliwali już seriami z karabinu maszynowego, lecz brali grupę 5 lub 6- osobową i strzelali w tył głowy.
Przedmioty odebrane skazanym na śmierć palono w ogniskach niedaleko dołu.
Ostanie ofiary rozstrzelano w Mniszku prawdopodobnie wiosną 1944 roku. W tym też czasie Niemcy postanowili zatrzeć ślady swojej zbrodni, paląc znajdujące się w wielkim dole zwłoki.
W długiej na 150 metrów zbiorowej mogile w centralnym miejscu znajduje się wielki betonowy krzyż poświęcony ofiarom niemieckiego terroru z gablotą, w której zgromadzono ludzkie piszczele, fragmenty łopatek, resztki obuwia, drobne dewocjonalia oraz czaszki z dziurami po kulach karabinowych.
Wzdłuż wąwozu tworzącego grób rozciągają się kamienne bloki poświęcone ofiarom. Można zobaczyć bloki poświęcone kobietom, mężczyznom, dzieciom, księżom, nauczycielom, żołnierzom, członkom ruchu oporu, Żydom, ofiarom eutanazji, radzieckim żołnierzom, mieszkańcom Świecia i powiatu świeckiego, mieszkańcom Bydgoszczy i Grudziądza oraz powiatów, mieszkańcom Chełmna i powiatu chełmińskiego oraz blok poświęcony wszystkim synom polskiej ziemi poległym na wszystkich frontach II wojny światowej.
Co roku na terenie mogiły organizowane są manifestacje i msze polowe, aby złożyć hołd poległym tu ludziom. Teren jest zadbany oraz ogrodzony a przy wejściu na mogiłę znajduje się napisana w czterech językach tablica informacyjna.
Do miejsca kaźni w Mniszku łatwo jest dotrzeć, gdyż znajduje się przy drodze E-1, ok. 100 kilometrów od Gdańska, 60 od Bydgoszczy a 15 od Grudziądza. Sama żwirownia leży między Świeciem a Górną Grupą.
Niedaleko Mniszka, w Grupie znajduje się inny dowód zbrodniczej działalności Niemców, zatem odwiedzając mogiłę w Mniszku, można od razu zajechać do Grupy.
Nie od razu Rzym zbudowali, prawdopodobnie nigdy żaden człowiek nie przejdzie Mount Everest w jeden dzień - pewnych spraw w mgnieniu oka nie przeskoczysz, dlatego trenuj, a kiedyś przyjdzie Twój dzień chwały.




