Joosef a czy pamietasz projekt "Harpagan"???
Wiem, ze jest nas kilku, moze nawet kilkunastu i wielu z nas chciałoby biegac regularnie, wyjezdzac na imprezy biegowe, spotykac sie. Był kiedys poruszany taki watek na forum (w biegach górskich). Wszytko szło w dobrym kierunku, mielismy deklaracje 16 członków, status organizacji, tylko główni prowoderzy czyli IrkoS i Jarkovsky wyemigrowali na wyspy.
Wiesz Joosef ja o ty ciagle mysle, jest to nadal realne, tylko brakuje kogos, kto by to wszytko pociagnal. Wiem ze Ty nie masz czasu na to, ja tez nie za bardzo.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Joosef ja mysle zebys zorganizował bieganko w niedziele, albo przynajmniej rzucił temat, bo ja jak wiesz nie bardzo moge,a spotykam "tu" chetnych biegaczy.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Jarkovsky pisze:No widze jednak ze w Bielsku ludzie biegaja! Nawet "nasz" człowiek wygrał konkurs na najlepsza trase - Wapienicka Petla.
Fajnie gdybyscie odwiedzili mnie na promocji pewnej marki w sklepie Intersport d niach 27.03 do 16.04. Bede tam zarazał bieganiem, udzielał porad treningowych, podpowiadał o sprzecie itp. Wiaze z tym zywa nadzieje ze uda sie w Bielsku stworzyc grupe biegowa, ktora bedzie stała, z ktora bedziemy mogli razem trenowac, jezdzic na zawody.
zjawię się na pewno.
słowa dotrzymałem. miło było Cię poznac
kiedy nie daję rady mówię sobie trzeba byc twardym
Ja jestem z Żywca i biegam wokół Grojca. Dopiero zaczynam i wyciągam dopiero 30 minut szkoda, że tak późno wziełam się za bieganie bo może wystartowałbym w tym maratonie Żywieckim co za niedługo będzie(na około jeziora), a na dzień dzisiejszy nie dam rady
Dzieki Zeli, mi równiez mam nadzieje spotkac sie na zawodach. Spotykam tu tylu biegaczy az miło mam nadzieje tez ze wielu udało sie mi namówic na bieganko (dostali trening) i ze jeszcze wielu poznam.
Witaj Klaudius w klubie uzaleznionych od biegania - Grojec to piekne miejsce na trening. Nie martw sie rzed Toba jeszcze wiel ciekawych imprez np. Cross Beskidzki, Bieg Dudka. Skoro jestes poczatkujaca równiez powinnas zobacz akcje promocyjna w bielskiej Sferze.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Jarkovsky pisze:Hej, jak poszło? Szukałem Ciebie z kamera na trasie i na mecie
Na trasie to cię widziałem jeszcze. Na pierwszym zakręcie, przed rondem. Ale później to już na nic nie zwracałem uwagi. Na samej mecie starałem się trochę rozglądać, ale cię nie dostrzegłem. A to, że ty mnie nie widziałeś to dziwne. W końcu byłem jedynym zawodnikiem w czapeczce z pomponem Dla podpowiedzi, przy okazji montażu: cały na czarno, dres z dwoma białymi paskami
Poszło chyba w porządku. Czas 1:52:43. Tylko gorzej ze stopą, b. mnie śródstopie boli, ledwie mogą stąpać.
No właśnie, a jak tam Jarkovsky sprzęt z "kotem" się sprzedaje? Do kiedy ta promocja trwa?
Dziś z Darkiem w Falenicy po wydmie wbieganie i zbieganie ćwiczyliśmy wg Twojego artykułu. Wszystko po to żeby sobie wstydu w prawdziwych górach nie narobić, choć w ten weekend jeszcze się do BB nie wybieramy - za duże słabiaki jesteśmy na te Wasze wysokości .