dziewczyny są a jakże :uuusmiech: Towarzyszyły grupie całą jesień, zimę i wiosnę, ale godzina 9.00 latem to troszkę za późno jeśli chodzi o mnie, zazwyczaj już kończę o tej porze:) ale jak sie ochłodzi to do chłopaków wrócę jeśli o mnie nie zapomnieli
1->99% pisze:Czytam Was Panowie, czytam i sie zastanawiam, czy ja sie kiedys przebiegne z Wami, czy tylko bede sobie marzyc o zbiorowym bieganiu po poznansku.
ale Wam zazdroszcze !!!
edit:
ogladam zdjecia z maratonu stzafet.
chyba nie tylko ja mam watpliwosci.
gdzie sa dziewczyny??