Nie lubię przegrywać :(:( Ale na prawdę bieg we trójkę (jeszcze był Deck) był fajowy. Można się było nawzajem dopingować. Zapraszam na rewanż .... 22 listopada Co do dzisiaj to też na 95 % nie mogę być.
Dzięki Bartek!!!
Szkoda że mnie zaczęło boleć w kolanie...ale zrobię w sobotę rozbieganie dłuższe...mam nadzieję że przestanie!!!
....to do zobaczenia w środę!!!
Pozdrawiam i dziękuję!!!
Witam! Bied Niepodległości, jak zawsze był bardzo udany, a pogoda w tym roku dopisała wyjątkowo. Szkoda, że nie ma jeszcze wyników. Jak już będą, to rozszyfruję, z kim biegłam. Jeśli chodzi o mnie, to jestem chyba dość charakterystyczna - biegam w kamizelce rowerowej "biko". Do zobaczenia 22 listopada w Kabatach!
Bieganko było ok. W weekend jestem w Wawie i oczywiście bede biegał. Sobota SBBP, ale niedziela to sprawa otwarta jeszcze. Podjedź BYN na SBBP w sobote.
It's not just covering a 42km distance. It's a way of life.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Byn jeśli boli Cię kolano, to radziłbym Ci odpocząć trochę, a nie robić dłuższe rozbiegania!!! Fajnie, że wczoraj pobiegaliście, mi się natomiast zapowiada, że w środy nie będę mógł z Wami biegać:( Nie jest to jeszcze pewne, ale wielce prawdopodobne. Dam znać, jak będę wiedział na pewno.
Beata, a jaki czas miałaś we wtorek? Co prawda nie było oficjalnych wyników, ale chyba mierzyłaś czas własnym stoperem?
Tak jak napisałam, 47.01 lub nieco lepiej. Dużo czasu straciłam na starcie, jak zwykle się trochę zaplątałam w tłumie. Rok temu miałam 46.21, a w 1995 r. 45.09...
Super czas, uważam, że biegasz extra, co nie powinno dziwić biorąc pod uwagę Twoją biegową przeszłość. Szkoda tylko, że z każdym rokiem coraz wolniej;) Żartuję oczywiście, ponoć nie czułaś się najlepiej, tym bardziej większy ukłon w stronę Twojego wyniku!!!Wykorzystałem to i tym razem udało mi się z Tobą wygrać:) Mam jeszcze jedno pytanko, czy biegłaś i wygrałaś tegoroczny Bieg Powstania Warszwskiego?
...wiesz Piro masz rację...ale zobacze bo w sobotę i chyba troche pobiegam....chętnie bym pojechal na SBBP ale nie wyśpię się w piątek kończę pózno pracę...myślę że to ścięgno kolana trochę zaczęło szwankować w sumie to drugi trening od mojej choroby w czasie ostatnich 8 tygodni.
Pozdrawiam
Dziękuję
P.s.
...może to być wina nowych butów które kupiłem bo jeszcze nierozbiegane!!!!
Beata gratuluję 15 miejsca wśród kobiet, to się nazywa dobrze biegać:) Oficjalny czas 47.01. Ja byłem dopiero 98 a i tak jestem z siebie dumny;)
Barcior będę chciał jak zawsze zabrać się z Marcinem, ale on być może będzie jechał z Radomia, a wtedy wezmę swój samochód. Zadzwonię do Ciebie w piątek wieczorem i dam Ci znać.