budar pisze:Witam was moi biegacze, ja biegam również, ale na zajęciach nie miałem okazji się jeszcze pojawić, ze względu na pracę, ale dzisiaj byłem na treningu i zrobiłem 20 km w czasie 1:32 h nie ukrywam, że mięśnie mi się solidnie zmęczyły jednak o żadnej zadyszce nie ma mowy. Znacie się na pewno lepiej niż ja na tym czy to jest lipa czy nieźle, może się ktoś wypowiedzieć ?
Pozdrawiam Was i życzę udanych treningów.
W sumie nie czuję się kompetentny w tej sferze, ale że dużo mówię to się wypowiem
Hm... wszystko jest na tym świecie względne
Dla jednego biegacza może to być słaby wynik, a dla dziesięciu innych mistrzostwo świata. Dla mnie taki czas jest w sferze marzeń
Zastanów się co chcesz osiągnąć poprzez bieganie? Konkretny wynik, miejsce, czas? Atletyczną sylwetkę? Przyjemność z biegania? Maraton poniżej 5 czy 4 godzin? Osobiście mi się wydaje, że trzeba być w tej sprawie egoistą, bo zauważ że często jak się zaczyna i słyszy te powątpiewania znajomych, rodziny itp. "Ty do biegania? Na pewno nie przebiegniesz 5 km :D" i podobne tego typu teksty, jakby większość brała to do siebie to nie bylibyśmy gdzie jesteśmy
Tak samo z zachwalaniem - jedni powiedzą - "Kosmos - przebiegłeś 5 km" i co... bierzemy sobie to do serca, wierzymy że jesteśmy mistrzami świata... i kończy się progres, a czasami przygoda z bieganiem (no bo jaki jest sens biegu skoro jesteśmy super?)