Ja przyznam, że już drugą niedzielę z rzędu byłem na miejscu ciut wcześniej bo o 8.45 właśnie po to żeby te 10-15min potruchtać spokojniej w celu rozgrzewki.
Przyznam że to co obecnie biegamy wspólnie co niedziela przy tempie ok 5:30/km jest dla mnie treningiem w II zakresie. I z tego co obserwuję nie tylko dla mnie. Ale to mnie akurat bardzo cieszy bo raz dzięki grupie forma rośnie:)) Biegam z pulsometrem więc widzę postęp

Na pierwszym spotkaniu przebiegłem 10km. W momencie odłączenia się od grupy po 7km miałem tętno 89%HRmax a tętno średnie z całości 85%HRmax.
Na trzecim spotkaniu przebiegłem 16km. W momencie odłączenia się od grupy po 12km miałem tętno 85%HRmax a tętno średnie z całości 80% HRmax.
Rewelka... jeszcze tylko 2 lata i dojdę do formy z 2001 kiedy to 85%HRmax osiągałem przy 3:40/km

