Od 7 miesięcy, czyli odkąd mam kontuzję nie używam paska pulsometru, żeby się nie dołować bo moje 75% miałbym przy ruszeniu nogą z miejscato gratulacje Eddie zycioweczki Teraz to Garmin pokazał pewnie ,, to niemozliwe by miec takie tetno:))
A wczoraj na zawodach prawdopodobnie pulsometr wskazał by nowy High Score czyli ponad 206 
20 min rowniez braki w szybkosci duze niestetycividini pisze:nie no co ty, 79% przesadziłam z klawiaturą, max 60-70 tzn 120-130 tempo, wolny bieg , najchętniej żeby był interwałowy zatem z truchtem i szybkim marszem, no cóż
przymierzam się aby sama spróbowac pobiegać rano nad Malta, myslicie że są tam ludzie??? w ogole nie ma w Poznaniu dobrych miejsc blisko do biegania..
mario36 pisze:ze wzgledu na szkole nie bede mogl byc o 9 ale plalnuje byc koło 5:20 wiec Goska jak masz ochote na jedno wspolne koleczko to zapraszam potem juz bede realizowal wlasny plan tj II zakres
a propo GP przegladalem wyniki i zwatpilem we wlasne siły 15 lub 16 min na 5 km to dla mnie kosmos
cividini pisze:cześć witam:)))
krótka piłka: czy są jacyś ludzie w Poznaniu, np na tym forum, którzy:
a) biegający codziennie lub prawie codziennie
b) nad Maltą lub Wartą
c) biegający w b.wczesnych godzinach porannych lub 17-18.00?
d) ile maja lat, gdzie i kiedy biegają?JAK BIEGAJĄ?
zaopatrzyłam się właśnie w miękkie wygodne buty, kupiłam adekwatne stroje sportowe i zamierzam biegać korzystając z uroków wiosny, gdyż albowiem szkoda życia i pory roku na bieganie w miejscu w fitness klubie na bieżni, kiedy można skorzystać z dobrodziejstw natury
mogę biegać sama dla mnie to nie problem,zamierzam się za to ostro wziąć, ale zainteresowało mnie czy może są tu ludzie którzy biegają regularnie z zachowaniem max 60-79% tempa? tzn ja absolutnie początkująca , na szczęscie nie ze słomianym zapałem, niestety zbyt niedoświadczona na długie maratony (powyzej godziny) w szybkim tempie
Niezłe wymagania jak na początek 
