WARSZAWA - Stadion RKS SKRA, Wawelska 5, sobota 9:30

Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

misiekgreen pisze:Jakby komuś przyszło do głowy porozmawiać z szefostwem to może udało by się napomknąć o dostępie do jakiejś toalety i może kawałka prysznica ;)
Wiesz, do głowy to nie takie rzeczy nam przychodzą, ale niestety z realizacją łatwo nie jest - sami widzicie, w jakim stanie jest cały obiekt ...

Ale mam nadzieję, że nasze zajęcia rekompensują Wam te drobne niedogodności :hej: .
Zapraszamy zatem na kolejne nasze zajęcia, to już jutro :hej: !
Do zobaczenia o 9.30 na Skrze :hej: !
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Uff, ale dziś tłumy :hej: !

Dziękujemy za tak liczne przybycie!
Biegali dziś wszyscy, i dorośli i dzieci. A, że było gorąco i - szybko - napoje też się przydały ...

Zapraszamy za tydzień na kolejne zajęcia :hejhej: !
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
krzysztofkocimski
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 17 cze 2012, 12:37
Życiówka na 10k: 48:09
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No to butelka napoju wygrała z biegaczami...
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Byłem ... biegałem ... i Chciałbym się podzielić kilkoma spostrzeżeniami:
1. Znakomita platforma wymiany doświadczeń ludzi obcych sobie na co dzień a bliskich temu co stanowi ich pasję. Nie mam możliwości być co tydzień na takich zajęciach (mam do Was ok. 200km) a w sobotę byłem okazyjnie.
2. Fachowość, chęć pomocy i przekazywanie Swoich bogatych doświadczeń biegowych osób prowadzących zajęcia – dla każdego amatora – bezcenne.
3. Ruina części widowiskowej stadionu, kłódki na bramach – obraz smutku i rozpaczy zaplecza obiektowego polskiego sportu. Całkowity bezsens i zaprzeczenie możliwości rozwoju sportowego młodego człowieka. Mieszkałem w tych dniach nieopodal AWF, myślę śmignę się z rana to pobiegam na jakimś stadionie na AWF-ie. Rozczarowałem się. Pocałowałem kłódeczki na bramkach. To jest chore.

Pozdrawiam Wszystkich którzy byli na zajęciach.
To ten co trochę na bosaka pobiegał. :hej:
misiekgreen
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 03 lip 2012, 09:34
Życiówka na 10k: 58:49
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Toalety są też wewnątrz hali - na biegu Coopera były otwarte (razem z szatniami - choć może to przez nieuwagę stróża), jakiś czas temu jak próbowałem się tam dostać usłyszałem: "Gdzie? Toalety tu są... pfff nie dla WAS" ;)
A co do zajęć jako rekompensaty to, nawet bez pryszniców i toalet, "trzymają fason" :hej:
-= początkujący dreptacz =-
Anka17
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 20 lip 2012, 09:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

misiekgreen pisze:Toalety są też wewnątrz hali - na biegu Coopera były otwarte (razem z szatniami - choć może to przez nieuwagę stróża), jakiś czas temu jak próbowałem się tam dostać usłyszałem: "Gdzie? Toalety tu są... pfff nie dla WAS" ;)
A co do zajęć jako rekompensaty to, nawet bez pryszniców i toalet, "trzymają fason" :hej:
Hm... przykro... taki tekst... Moim zdaniem zajęcia są genialne, absolutnie trzymają fason. Nie mogę się już soboty doczekać :hej: Jednak za dostęp do toalet i szatni to bym kogoś ozłociła.
Awatar użytkownika
rushatek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 25 mar 2011, 10:14
Życiówka na 10k: 44:41
Życiówka w maratonie: 4:18

Nieprzeczytany post

brak szatni rozumiem - bo zagrożenie katastrofą budowlaną..
brak toalety - bo zbyt duże zagrożenie epidemiologiczne..

a poważnie, mam wrażenie, że na obiekcie nie ma zatrudnionej obsługi (ktoś jednak musi dbać o porządek w szatni czy toalecie), więc łatwiej jest zamknąć wszystko dla przygodnych biegających, w końcu nie wiadomo czy znają zasady zachowania w toalecie, niż zadbać o obecność jednej osoby z obsługi w sobotę z samego rana.
być może gdzieś poza SKRĄ warunki byłyby lepsze, ale rozumiem że w miarę łatwy dostęp i lokalizacja mają tu większe znaczenie, poza tym przyjeżdzam z drugiego końca miasta dla jakości treningów i nowych pomysłów, a nie po to by zwiedzać szatnie ;)
Anka17
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 20 lip 2012, 09:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rushatek pisze:brak szatni rozumiem - bo zagrożenie katastrofą budowlaną..
brak toalety - bo zbyt duże zagrożenie epidemiologiczne..

a poważnie, mam wrażenie, że na obiekcie nie ma zatrudnionej obsługi (ktoś jednak musi dbać o porządek w szatni czy toalecie), więc łatwiej jest zamknąć wszystko dla przygodnych biegających, w końcu nie wiadomo czy znają zasady zachowania w toalecie, niż zadbać o obecność jednej osoby z obsługi w sobotę z samego rana.
być może gdzieś poza SKRĄ warunki byłyby lepsze, ale rozumiem że w miarę łatwy dostęp i lokalizacja mają tu większe znaczenie, poza tym przyjeżdzam z drugiego końca miasta dla jakości treningów i nowych pomysłów, a nie po to by zwiedzać szatnie ;)
:hej: :hej: :hej:

U mnie wygląda to tak, że też jadąc z drugiego końca miasta przed treningiem zwiedzam okoliczne toalety i obawiam się, że niedługo trafię u nich na czarną listę :bum: list gończy na stacji benzynowej już powstaje...

To oczywiście tylko pomysł, ale może się przyda? Czy można by się porozumieć z dyrekcją Centrum Medycyny Sportowej tak żebyśmy mogli np. za drobną opłatą korzystać oficjalnie z ich toalet?
Awatar użytkownika
Philippos
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 04 gru 2011, 09:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

To wszystko jest elementem treningu... Jak się startuje w biegu, to walcząc z upływającymi minutami nie ma czasu na toalety. Organizm musi się utwardzić! :hejhej:
Anka17
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 20 lip 2012, 09:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Philippos pisze:To wszystko jest elementem treningu... Jak się startuje w biegu, to walcząc z upływającymi minutami nie ma czasu na toalety. Organizm musi się utwardzić! :hejhej:
:ojoj:
Ostatnio zmieniony 24 sie 2012, 21:49 przez Anka17, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Philippos
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 04 gru 2011, 09:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

tak jest... i żeby nie było wątpliwości treningi w terenie tylko w lasach iglastych.... if you know what i mean :oczko:
Awatar użytkownika
rushatek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 25 mar 2011, 10:14
Życiówka na 10k: 44:41
Życiówka w maratonie: 4:18

Nieprzeczytany post

chciałbym na chwilę odstawić na boczny tor "trenerów-proktologów" i zapytać tych naszych jedynych właściwych :oczko:

jakie w planie jest bieganie?
pytam bo nie wiem czy mam się dziś jeszcze "zmechacić" czy Wy jutro nas doprowadzicie do takiego stanu? :bum:
pozdr
Anka17
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 20 lip 2012, 09:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Philippos pisze:tak jest... i żeby nie było wątpliwości treningi w terenie tylko w lasach iglastych.... if you know what i mean :oczko:
wolę nie wiedzieć i pozostanę przy swoim rozumieniu - nie od razu Kraków zbudowano (ale jednak)

a prośbę o porozumienie w sprawie toalet z CMS mogę jedynie grzecznie powtórzyć :)
misiekgreen
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 03 lip 2012, 09:34
Życiówka na 10k: 58:49
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wczorajszy trening wyraźnie pokazał mi jak obijam się w pozostałem dni treningowe :sss: - jak widać można więcej :D - mam nadzieję że w następną sobotę też będzie wycisk :bleble: bo najprzyjemniejszy jest ten moment kiedy z ulgą mogę odetchnąć - "przeżyłem" :hahaha:
-= początkujący dreptacz =-
aposzelezny
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 19 mar 2011, 11:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zazdroszczę Wam, brakuje mi treningów na Skrze, ale jeszcze jeden weekend i wracam. Pewnie mam sporo do nadrobienia :)
Czy ktoś z Was planuje biec w najbliższym półmaratonie Warszawskim, pytam bo nie wiem jak zacząć przygotowania po prawie 3 miesięcznej przerwie bez biegania. Macie jakieś pomysły plany treningowe ?

Pzdr,
dżeju
ODPOWIEDZ