Własnie tylko w srode muszę iść pobiegać... później juz jestem skazana na odpoczywanie. Mam nadzieje, ze choć cień motywacji i chęci wróci...mppietia pisze:
Spokojnie daj sobie dwa dni przed połówką i będzie ok
wczoraj wyjście z domu zupełnie nieplanowane... 
Hmm... psycha oberwała przed wyjściem...jackma pisze:Nieplanowane, nieudane i po co to było? Niepotrzebnie oberwała psycha!!!
bo to czego mi teraz trzeba to porzadnej dawki regeracji po biegu w Orzeszu 
to znaczy, że nie tylko ja czuję się lekko zmasakrowany?Jacek L pisze:jeśli tempo bedzie "regeneracyjne" to chetnie tez sie wybiore na wspólne środowe wybieganie
Po tej "dyszce", to Wy się czujecie jeszcze dobrze, po połówce odczujecie na pewno że organizm potrzebuje odpoczynku, ale nie należy się tego bać, to normalna kolej rzeczyWapel pisze:to znaczy, że nie tylko ja czuję się lekko zmasakrowany?Jacek L pisze:jeśli tempo bedzie "regeneracyjne" to chetnie tez sie wybiore na wspólne środowe wybieganie
a ja chciałem od razu w poniedziałek interwały porobić...mppietia pisze:Po tej "dyszce", to Wy się czujecie jeszcze dobrze, po połówce odczujecie na pewno że organizm potrzebuje odpoczynku, ale nie należy się tego bać, to normalna kolej rzeczyWapel pisze:to znaczy, że nie tylko ja czuję się lekko zmasakrowany?Jacek L pisze:jeśli tempo bedzie "regeneracyjne" to chetnie tez sie wybiore na wspólne środowe wybieganie
Tylko niech nikomu po połówce nie przychodzi do głowy jakiś mocniejszy trening, a najlepiej w ogóle odpoczynek ze dwa dni
ale to kolejny powód, żeby nie szarżować z tempem co to połówka, pomyśl jak będzie po dwóch połówkach razemskoro uważasz, że teraz czuję się dobrze to cieszy mnie perspektywa uczucia po połówce
to na szczęście dopiero plany na rok 2013jackma pisze:co to połówka, pomyśl jak będzie po dwóch połówkach razemskoro uważasz, że teraz czuję się dobrze to cieszy mnie perspektywa uczucia po połówce
ja się muszę w tym roku podelektować tym uczuciem w tym roku, bo kończę z maratonami, przynajmniej na dłuższy czas.Asiula pisze:Wy to potraficie człowieka podtrzymać na duchu
czyli Ci co nie mają wpisanego klubu muszą interweniować u organizatorów bo inaczej bieg nie zostanie zaliczony do konkursu... do dzieła więc! u nas na szczęście wszystko okwandzik20 pisze:Hej, kilka wiadomości.
Dzieci jak najbardziej mogą zostać BBL-owiczami. Co do Waszego startu to musicie oficjalnie na liście z wynikami być zapisani jako BBL Mikołów.
Pozdrawiam
tylko jak udokumentować bieg dzieciaków, którego nie ma wśród oficjalnych wyników? czyli rozumiem zaczniesz je biegać na 2:30h?jackma pisze:ja się muszę w tym roku podelektować tym uczuciem w tym roku, bo kończę z maratonami, przynajmniej na dłuższy czas.Asiula pisze:Wy to potraficie człowieka podtrzymać na duchu
Najpierw by musiał biegać 10 km w 32 min, potem można myślećWapel pisze:czyli rozumiem zaczniesz je biegać na 2:30h?jackma pisze:ja się muszę w tym roku podelektować tym uczuciem w tym roku, bo kończę z maratonami, przynajmniej na dłuższy czas.Asiula pisze:Wy to potraficie człowieka podtrzymać na duchu