yacool pisze: Przypominam sobie moją pierwszą dyscyplinę sportu, którą uprawiałem przez wiele lat, zanim zająłem się tylko bieganiem. Judo jest o wiele bardziej technicznym sportem niż bieganie. Znacznie więcej jest też w nim siły, ale proporcje pomiędzy techniką i siłą musiały być tak samo zachowane. Dobry technik zawsze wygra z usztywnionym fizolem lecz by osiągać sukcesy, musi dysponować siłą. Taka jest różnica między dobrym i świetnym zawodnikiem.
Miałem przyjemność być na kilku treningach judo. Co rzuciło się od razu w oczy to fakt że to jest bardzo miękki sport, techniczny ... zupełnie inaczej to wygląda jak sam stoisz na macie niż jak oglądach zawody w TV. Ujęła Mnie też naturalna i taka od niechcenia technika rozbrajania mięśniaków. Zazdrościłem mistrzom tej dyscypliny głównie ich luzu, oni to robili jakby jedli właśnie kanapkę i trzeba było położyć napalonego mięśniaka na matę i to w dodatku by sobie czasami krzywdy nie zrobił.
Yacool, nie chodzisz jeszcze czasami na judo, nie ciągnie Cię?