Mazowiecki Park Krajobrazowy
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Ja także dziękuję Reni i Darkowi za doping na trasie. Był potrzebny . Ja także jestem zadowolony z wyniku biorąc pod uwagę ostatnie problemy zdrowotne . W/g mojego pomiaru to mój najlepszy tegoroczny wynik w Falenicy i o 7s gorszy od życiówki .
Ale to co wyprawia Piotrek to "jakiś kosmos". Jak on to robi???
Ale to co wyprawia Piotrek to "jakiś kosmos". Jak on to robi???
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
No właśnie, jak on to robi? Piotrek ma tajne plany treningowe, a z nami umawia się tylko w swoje dni regeneracyjne, więc wszystko wygląda niby normalnie, a on tam w ciszy i spokoju jednak coś na boku kręci .
B&B bardzo przepraszam. Miałam zwykły zegarek, zamiast stopera i wydawało mi się, że Twoja falenicka życiówka właśnie "minęła", a do mety było jakieś 50 m tego ostatniego zbiegu. Skoro się pomyliłam, to w takim razie mocno GRATULUJĘ nowej życiówki.
Z boku, słuchajcie, wyglądacie niektórzy tak, jak byście się strasznie oszczędzali. No tak to na niektórych twarzach wygląda. Ale ja wiem, że to jest walka ze sobą, z rywalkami i rywalami. Ciężki był dziś piach, suchy, wiatr wiał i w ogóle na pierwszym kółku to już każdy ma dość, a ja sobie żarciki robiłam. Dobrze, że chociaż dobrymi wynikami się skończyło. Jeszcze raz uznanie i podziw dla dzisiejszych "górali". W nagrodę jest GALERIA do pooglądania.
Beauty&Beast pisze:Wbrew temu, co sugrowała Renata - wygląda na to, że TO JEST moja zyciówka. Wynik sprzed tygodnia poprawiony o... 53 sekundy
B&B bardzo przepraszam. Miałam zwykły zegarek, zamiast stopera i wydawało mi się, że Twoja falenicka życiówka właśnie "minęła", a do mety było jakieś 50 m tego ostatniego zbiegu. Skoro się pomyliłam, to w takim razie mocno GRATULUJĘ nowej życiówki.
Z boku, słuchajcie, wyglądacie niektórzy tak, jak byście się strasznie oszczędzali. No tak to na niektórych twarzach wygląda. Ale ja wiem, że to jest walka ze sobą, z rywalkami i rywalami. Ciężki był dziś piach, suchy, wiatr wiał i w ogóle na pierwszym kółku to już każdy ma dość, a ja sobie żarciki robiłam. Dobrze, że chociaż dobrymi wynikami się skończyło. Jeszcze raz uznanie i podziw dla dzisiejszych "górali". W nagrodę jest GALERIA do pooglądania.
Ostatnio zmieniony 21 mar 2009, 21:24 przez Renata, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 278
- Rejestracja: 15 lis 2007, 09:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Gocławek
Jacku, ja nie wiem jak Wy obaj z Piotrem to robicie, że tak śmigacie po tych górkach
Ja dzisiaj z synem biegłem rekreacyjnie (jak dla mnie, nie dla niego), jedno kółko. Jestem dumny z mojego Konrada, przebiegł bez zatrzymania w niecałe 22 minuty Jak na 7-miolatka to całkiem nieźle
Gratulacje dla życiówkowiczów!!!
Ja dzisiaj z synem biegłem rekreacyjnie (jak dla mnie, nie dla niego), jedno kółko. Jestem dumny z mojego Konrada, przebiegł bez zatrzymania w niecałe 22 minuty Jak na 7-miolatka to całkiem nieźle
Gratulacje dla życiówkowiczów!!!
-----------------------------------------------------
Pozdrawiam,
Gerard
Pozdrawiam,
Gerard
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
7 lat i po takich górkach 3 km w 22 minuty . No to widzę, że rośnie nam młoda kadra.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Dzisiaj Marysińska ekipa robiła wytrzymałość. Z tego co wiem, to Jacek jakiś long run - napisz jak i ile wyszło! A Renia, Darek, ja oraz 4 kolegów dojechaliśmy prawie do Garwolina i z powrotem na rowerkach. Wyszło mi dokładnie 90 km, czyli pół IronMana...
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Ja dzisiaj biegałem do południa OBW1 23km/ 5:15/km. Czułem w nogach wczorajszą Falenicę ale "jakoś poszło"
A później ogladałem w TV wspaniałe chwile polskiego narciarstwa .
A później ogladałem w TV wspaniałe chwile polskiego narciarstwa .
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
He, he, kolega Piotr zapomniał napisać, że całą dzisiejszą trasę pokonał na rowerze z ostrym kołem i spacerową kierownicą. Był aktywny na trasie, brał udział w walkach o lotną premię, osłaniał przed wiatrem Renatę i dawał zmiany w czołówce. Po prostu Mistrz Kierownicy Rowerowej.PiotrekMarysin pisze:Dzisiaj Marysińska ekipa robiła wytrzymałość. Z tego co wiem, to Jacek jakiś long run - napisz jak i ile wyszło! A Renia, Darek, ja oraz 4 kolegów dojechaliśmy prawie do Garwolina i z powrotem na rowerkach. Wyszło mi dokładnie 90 km, czyli pół IronMana...
Brawa dla Jacka za udany samotny long run. Po dzisiejszym samotnym biegu, kolega Jacek już zapewne wie, że najlepiej biega się w grupie przyjaciół. Do zobaczenia we wtorek
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Dzięki Darku za wspaniałe zdjęcia z ostaniej Falenicy. Moją uwagę szczególnie zwróciło jedno zdjęcie:
http://www.dar.lap.pl/gallery2/main.php?g2_itemId=12742
Jeżeli ja biegam w Falenicy na 100% to są osoby które potrafią pobiec na 120% . Teraz wiem ,że tkwią we mnie jeszcze rezerwy .
http://www.dar.lap.pl/gallery2/main.php?g2_itemId=12742
Jeżeli ja biegam w Falenicy na 100% to są osoby które potrafią pobiec na 120% . Teraz wiem ,że tkwią we mnie jeszcze rezerwy .
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Dzięki Darku za miłe słowa .
Do zobaczenia wieczorkiem.
Faktycznie się starałem, ale wbrew temu co Ci mówiłem, to chyba nie dałem rady. Zabrakło mi 1, albo 2 sekund...henley pisze:Dzięki Darku za wspaniałe zdjęcia z ostaniej Falenicy. Moją uwagę szczególnie zwróciło jedno zdjęcie:
http://www.dar.lap.pl/gallery2/main.php?g2_itemId=12742
Jeżeli ja biegam w Falenicy na 100% to są osoby które potrafią pobiec na 120% . Teraz wiem ,że tkwią we mnie jeszcze rezerwy .
Do zobaczenia wieczorkiem.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Treningi do PMW idą jeszcze pełną parą (to i nikt pewnie dlatego nie pisze), ale ja tylko przypominam, że od czwartku/piątku zwalniamy, a w sobotę luzujemy. Dlatego mam propozycję żeby o 9 tradycyjnie spotkać się przy szlabanie na przedpółmaratońską odprawę. Potruchtamy 30 min łącznie z rozciąganiem i pokrzepimy serca motywacją podpierając szlaban. Co Wy na to? B&B zaproś koniecznie Byledobieców na sobotnie spotkanie. Wpadniesz, oczywiście?
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Zaproszenie wrzucę do naszego watku. Czy ja wpadnę - to juz jest lekko watpliwe. O 10 mamy walne stowarzyszenia... Ale moze podjadę powiedziec dzien dobry Tylko bez biegania.Renata pisze:Dlatego mam propozycję żeby o 9 tradycyjnie spotkać się przy szlabanie na przedpółmaratońską odprawę. Potruchtamy 30 min łącznie z rozciąganiem i pokrzepimy serca motywacją podpierając szlaban. Co Wy na to? B&B zaproś koniecznie Byledobieców na sobotnie spotkanie. Wpadniesz, oczywiście?
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Fanie B&B. Jasne, że bez biegania. Przecież biegniemy to w niedzielę. Do zobaczenia w sobotę o 9.00 pod szlabanem.
Henley, Piotrek, Gerard i kto może, wpadnijcie też.
Henley, Piotrek, Gerard i kto może, wpadnijcie też.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Mnie raczej nie będzie, więc niniejszym wszystkim życzę powodzenia i samych życiówek!!!
Do zobaczenia w maju!
Do zobaczenia w maju!
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
- Yogi!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 369
- Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy
Kto może wpadnie również i to w formie małżeńskiej.
Zawsze popierałem inicjatywy, które niewielkim kosztem prowadzą do szybkich zysków. Spotkanie w wigilię dnia ważnego - niby ma wymiar symboliczny, a jak wiele daje dnia następnego
Zawsze popierałem inicjatywy, które niewielkim kosztem prowadzą do szybkich zysków. Spotkanie w wigilię dnia ważnego - niby ma wymiar symboliczny, a jak wiele daje dnia następnego
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Ten ma w nogach ;)