Mazowiecki Park Krajobrazowy
- Yogi!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 369
- Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy
Gospodarzy, którzy wrócili z wojaży serdecznie witamy w ich skromnych progach. Sprawowaliśmy się dobrze - żadne rozpasanie epistolograficzne, jak widać, nie nastąpiło tutaj
Cieszę się, że trening w MPK zaowocował Pięknej Bestii i Piotrkowi rekordami ich życia. Szacuneczek. Ja wiedziałem, że ten las jest wylęgarnią talentów. A niektóre to na pewno siedzą jeszcze pod skorupką.
Beauty, życiówka (przyznam, że nie lubię tego rozpowszechnionego określenia - pachnie mi jakimś niechlujstwem) to może być zapowiedziana tylko wówczas, kiedy dany dystans biegnie się po raz pierwszy.
Odpowiadając na pytanie Renaty i kontynuując rozpoczętą przez Beauty intrygę o ostępach, czuję się więcej niż gotowy napisać coś. Otóż melduję, że po fluktuacjach temperatury wokół zera śnieg w lesie jest wreszcie przygotowany miejscami do jazdy figurowej (fakt, buty na asfalt, to przyznam...). W takich trzewikach to najlepiej biegać off-piste bądź tam, gdzie śnieg nie został jeszcze udeptany. Nie ma tego złego jednak:
Ku własnemu bezpieczeństwu biegliśmy zachowawczo i zgotowaliśmy sobie chcąc nie chcąc idealne ćwiczenie na wysokie unoszenie kolan oraz stąpanie na śródstopie. Uzyskania szybkość była niewielka, ale wypracowaliśmy nienaganną technikę a siła to aż kipi teraz
Ciao!
Cieszę się, że trening w MPK zaowocował Pięknej Bestii i Piotrkowi rekordami ich życia. Szacuneczek. Ja wiedziałem, że ten las jest wylęgarnią talentów. A niektóre to na pewno siedzą jeszcze pod skorupką.
Beauty, życiówka (przyznam, że nie lubię tego rozpowszechnionego określenia - pachnie mi jakimś niechlujstwem) to może być zapowiedziana tylko wówczas, kiedy dany dystans biegnie się po raz pierwszy.
Odpowiadając na pytanie Renaty i kontynuując rozpoczętą przez Beauty intrygę o ostępach, czuję się więcej niż gotowy napisać coś. Otóż melduję, że po fluktuacjach temperatury wokół zera śnieg w lesie jest wreszcie przygotowany miejscami do jazdy figurowej (fakt, buty na asfalt, to przyznam...). W takich trzewikach to najlepiej biegać off-piste bądź tam, gdzie śnieg nie został jeszcze udeptany. Nie ma tego złego jednak:
Ku własnemu bezpieczeństwu biegliśmy zachowawczo i zgotowaliśmy sobie chcąc nie chcąc idealne ćwiczenie na wysokie unoszenie kolan oraz stąpanie na śródstopie. Uzyskania szybkość była niewielka, ale wypracowaliśmy nienaganną technikę a siła to aż kipi teraz
Ciao!
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Ten ma w nogach ;)
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Eee tam zaraz gospodarzy, wszyscy jesteśmy tu u siebie, w zasadzie my mamy najdalej do Marysi
Podłoże w lesie, rzeczywiście było wymagające i ratunek był tylko na poboczu.
Podłoże w lesie, rzeczywiście było wymagające i ratunek był tylko na poboczu.
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Fajnie, że wróciliście, nigdzie nie wyjedżajcie
B&B może ja? przynajmniej cześć dystansu
B&B może ja? przynajmniej cześć dystansu
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Fajnie. To jakoś koło piatku sie umowimy
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Wygląda na to, że Kazig się za nami stęsknił
Na razie nie wyjeżdżamy, dopiero 24.04 na wyścig rowerowy do Trzebnicy.
Kazig, znalazłem dla Ciebie fajną imprezę: 700 km na rowerze w 24 h. Wyścig jest po szosie, w okolicy Puław.
W niedziele zamiast biegania mamy wycieczki rowerowe, także my się na MPK nie piszemy
Na razie nie wyjeżdżamy, dopiero 24.04 na wyścig rowerowy do Trzebnicy.
Kazig, znalazłem dla Ciebie fajną imprezę: 700 km na rowerze w 24 h. Wyścig jest po szosie, w okolicy Puław.
W niedziele zamiast biegania mamy wycieczki rowerowe, także my się na MPK nie piszemy
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Hello, mam jakiś fakap z privem więc tu wklejam
Godzina 8 jest ok.
Jak szlajanie po parku to myślałem o południowej części MPK. Moglibyśmy się spotkać na rozstaju nad Zielonym Ługiem (skrzyżowaniu 3 szlaków ziel-zółt-czer) i pobiec szlakami, czerwonym, niebieskim w kierunku Góry Lotników. Co Ty na to?
Jak nie, to szlaban 8 niedziela.
Pozdrawiam
http://www.byledobiec.pl/MPK/zielony.htm
Godzina 8 jest ok.
Jak szlajanie po parku to myślałem o południowej części MPK. Moglibyśmy się spotkać na rozstaju nad Zielonym Ługiem (skrzyżowaniu 3 szlaków ziel-zółt-czer) i pobiec szlakami, czerwonym, niebieskim w kierunku Góry Lotników. Co Ty na to?
Jak nie, to szlaban 8 niedziela.
Pozdrawiam
http://www.byledobiec.pl/MPK/zielony.htm
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ładna traska nam wyszła
Na 32 zakończyłam, ostatnie dwa przystanki podjechałam autobusem Bardzo dziękuję za dokarmianie, dopajanie oraz przeprowadzenie przez nieznane ostępy leśne
Na 32 zakończyłam, ostatnie dwa przystanki podjechałam autobusem Bardzo dziękuję za dokarmianie, dopajanie oraz przeprowadzenie przez nieznane ostępy leśne
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
My z Jackiem również biegaliśmy dziś o 8, ale w Marysi. Nawet podejrzewaliśmy, że nas ubiegliście, bo był przed nami podwójny ślad. Super się biegało w bajecznej zimowej atmosferze. Ścieżki nie są błotniste, a przy okazji są puszyście miękkie.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Ja w niedzielę zbliżyłam się prawie do dystansu pokazanego przez B&B, ale w żadnym razie nie zrobiłam go na nogach, choć przy sporym ich wpółudziale. Najpierw pływałam w tę i z powrotem na 25 m basenie, czyli w stosunku do słupków przy brzegu w połowie basenu przemieściłam się przez niecałe pół godziny tyle co nic. Potem zupełnie nie zmieniając swojego położenia między łóżkiem, a szafką przez godzinę doprowadzałam swoje serce chwilami do HR max, testując je w dwóch próbach poprzedzonych rozgrzewką, rozdzielonych przerwą i zakończonych łagodnym kręceniem pedałami. Z tego wszystkiego miałam wrażenie, że następnego dnia będzie wolne, ale okazało się że to był poniedziałek, czyli jednak wolne, tyle że od treningu. A jutro prawdziwe bieganie, tradycyjnie, u Maryśki.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Godzinka zleciała nie wiadomo kiedy, gadaliśmy i pewnie dlatego . Następny raz we czwartek: I zakres (jednak Darek lepiej pamiętał), a II w piątek (godzina). W sobotę zaś 2 godziny I.-szego: będzie ktoś, czy wszyscy wolą Falenicę?Renata pisze:A jutro prawdziwe bieganie, tradycyjnie, u Maryśki.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 278
- Rejestracja: 15 lis 2007, 09:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Gocławek
Ja stawiam na... Tolka Banana I wybieram sie do Falenicybędzie ktoś, czy wszyscy wolą Falenicę?
-----------------------------------------------------
Pozdrawiam,
Gerard
Pozdrawiam,
Gerard
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Jacek, o której dzisiaj zaczynacie?
My mamy 90 minut spokojnego biegania, więc zaczniemy ok. 18.30. Będę miał płyty i dlatego pytam.
My mamy 90 minut spokojnego biegania, więc zaczniemy ok. 18.30. Będę miał płyty i dlatego pytam.
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Dzisiaj miałem w planie 4x2km na asfalcie ale przeziębiłem się i muszę na razie odpuścić . Mam nadzieję ,że w sobotę będzie lepiej...
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Niedobrze, my zdrowi, ale Adam zaczyna "ciągnąć" nosem
W takim razie, nie czekamy przy szlabanie.
Kuruj się, trzymam kciuki za wyzdrowienie.
Prognozy mówią, że w sobotę będzie ładnie, a w niedzielę ma padać. Chyba rower zrobimy w sobotę, a długo będziemy biegać w niedzielę.
W takim razie, nie czekamy przy szlabanie.
Kuruj się, trzymam kciuki za wyzdrowienie.
Prognozy mówią, że w sobotę będzie ładnie, a w niedzielę ma padać. Chyba rower zrobimy w sobotę, a długo będziemy biegać w niedzielę.
Pozdrawiam,
Darek
Darek