Łosiowe Błota

joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Kociemba, jak fajnie, ¿e siê odezwa³e¶!
Lepiej siê ju¿ czujesz?
Mam nadziejê, ¿e jeszcze przed wtorkiem spotkamy siê w sobotê na M³ocinach? :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Kociemba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 412
Rejestracja: 30 sie 2002, 20:02

Nieprzeczytany post

Czuję się fantastycznie. Biegac mi się chce.
Do soboty.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Uda³o mi siê wczoraj pobiegaæ.
Wcze¶nie wróci³am z pracy i o godz. 17:40 ruszy³am na pêtlê po £osiowych B³otach. Nie by³ to jednak udany bieg.
¦lizgaj±c siê w b³ocie na naszej ulubionej ¶cie¿ce dosz³am do wniosku, ¿e dopóki nie spadnie ¶nieg, to ta trasa nie ma najmniejszego sensu. D³ugie odcinki s± ca³kowicie rozmiêk³e i o ile za dnia jeszcze mo¿na sobie jako¶ poradziæ, to po zachodzie s³oñca nie widaæ ju¿ kompletnie nic i l±duje siê w samym ¶rodku okaza³ej b³otnej ka³u¿y. Podejrzewam, ¿e czo³ówki niewiele tu pomog±. W ¶wietle latarki nie widzi siê tych wszystkich zag³êbieñ, kolein i nierówno¶ci na drodze. Wystarczy jedno potkniêcie i kontuzja gotowa.
Gdy w koñcu wydosta³am siê z lasu, ub³ocona po kostki, i zaczê³am wzd³u¿ torów wracaæ na WAT, by³o ju¿ ciemnawo, a w dodatku mgli¶cie. I z powodu tej ciemno¶ci wpad³am w zasadzkê. Na ¶cie¿ce prowadz±cej od torów na poligon, le¿±c w poprzek, czyha³a na mnie ga³±¼. S³abo widzê o zmroku, wiêc zaliczy³am efektowny upadek. Pe³na klasyka: noga zahacza o ga³±¼ i leeeecisz, a poniewa¿ wszystko to dzieje siê podczas biegu, wiêc ten krótki lot ma pewien impet. Zd±¿y³am tylko rêce przed siebie wyci±gn±æ i tak glebnê³am o ziemiê, ¿e potem przez 30 sekud siedzia³am na ¶cie¿ce bez ruchu zastanawiaj±c siê co siê w³a¶ciwie sta³o.
Jako¶ siê w koñcu pozbiera³am. Na szczê¶cie nic mi siê nie sta³o, mam tylko st³uczenie pod kolanem na prawej nodze i obola³e biodro :(
Tak wiêc chwilowo mam dosyæ £osiowych B³ot i przygód, które mog± mnie tam spotkaæ o tej niesprzyjaj±cej porze roku.


(Edited by joycat at 8:36 am on Oct. 9, 2003)
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Joy, posty tego typu powinnas zaczynac od slow "nic powaznego mi sie nie stalo". W przeciwnym wzrastajace z kazdym wersem napiecie powoduje ,iz w chwili gdy pojawila sie ta cholerna galaz, kledzik z nerwow mial juz paznokcie obgryzione do krwi ;)

kledzik
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Quote: from kledzik on 8:51 am on Oct. 9, 2003
kledzik z nerwow mial juz paznokcie obgryzione do krwi ;)
:)
Awatar użytkownika
Leszek Gwiazdowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 532
Rejestracja: 15 gru 2002, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Polska

Nieprzeczytany post

Wczoraj biegałem po Moczydle z Olą i Piotrem Siliniewiczem - "górki" - było super, a i trasa przyjemna bez błocka i widna (oświetlona), bezpiecznie (policja patroluje. Może jest to alternatywa na jesień i trochę siły biegowej ?

Pozdrawiam

Leszek
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
Padre
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 222
Rejestracja: 08 sty 2003, 16:04

Nieprzeczytany post

Leszek, tylko na Moczydle jest kostka brukowa (chyba że się mylę) - a to trochę niekorzystnie wpływa na kolana - oczywiscie przy założeniu, że biega się tam często.

Dosyć ciekawą alternatywą na wieczorne / nocne bieganie w warunkach jesiennych jest też Lasek na Kole. Wbrew nazwie jest tam też część parkowa - oświetlona, gdzie nawierzchnia jest żużlowo - żwirowa. W sumie całkiem sympatycznie się tam biega. Jedyny problem to długość przebieganej pętli, która oscyluje ok 1km+.
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

A ja my¶lê o zaproponowanym przez Pebe parku na Kêpie Potockiej. Co prawda to 20 min jazdy samochodem z Bemowa, ale tam pêtla ma podobno ok. 4,5-5 km. Nawierzchnia asfaltowa.
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

Quote: from joycat on 11:32 am on Oct. 9, 2003
A ja myślę o zaproponowanym przez Pebe parku na Kępie Potockiej. Co prawda to 20 min jazdy samochodem z Bemowa, ale tam pętla ma podobno ok. 4,5-5 km. Nawierzchnia asfaltowa.
... i psy. dużo psów.
SBBP.WAW.PL
Awatar użytkownika
SmokWawelski
Wyga
Wyga
Posty: 54
Rejestracja: 03 wrz 2003, 13:56

Nieprzeczytany post

Nawierzchnia asfaltowa, ale ja biegam z boku po trawniku, a sądząc po wydeptanej ścieżce to nie tylko ja na to wpadłem.
A psy na mnie napadają tylko na Młocinach. :wrr:

(Edited by SmokWawelski at 3:05 pm on Oct. 9, 2003)
Awatar użytkownika
Malgoska
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 30 wrz 2003, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dzięki Kociemba.
Po przeczytaniu późniejszych relacji okazuje się, że moje bieganie w pierwszym dniu opadów nad Łosiowymi to nic w porównaniu z "taplaniem się w błocie" w dniach późniejszych. :zero:
Fajnie, że piszesz się na wtorek! :)
G.
Awatar użytkownika
Malgoska
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 30 wrz 2003, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Joy, Twoja relacja rzeczywiście spowodowała wypieki na mej twarzy.  Chciałam jak najszybciej dobrnąć do końca, aby przekonac się czy nic Ci się nie stało. Poczułam wyrzuty sumienia po moim wystąpieniu, żebyś wygospodarowała trochę czasu na bieganie. Ale na szczęscie miałam farta, dobrze że Ci się nic nie stalo :).
Może we wtorek nie będzie tak źle? A gdyby padało to może rzeczywiście spróbować "innego terenu"?
Czy dziś Ktoś z Was gdzieś biega?
G.
Awatar użytkownika
Padre
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 222
Rejestracja: 08 sty 2003, 16:04

Nieprzeczytany post

Ja będę dziś o 17.00 - kierunek Łosiowe. W obecnych warunkach tempo może być tylko rekreacyjne. Zapraszam współtowarzyszy :) - którzy dadzą radę wyrwać się z kieratu pracy jeszcze za dnia.
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Ma³go¶ka, a daj¿e Ty spokój z wyrzutami sumienia! Na w³asne ¿yczenie ta przygoda ;)
Trochê mnie to biodro pobolewa, mam nadziejê, ¿e do soboty przestanie.

Ja dzisiaj znowu jestem zajêta. Co za tydzieñ fatalny.
Je¿eli chodzi o wtorek, to mo¿e rzeczywi¶cie spróbujmy gdzie¶ indziej? Las jest dla mnie stracony na razie (po ciemku): bardzo ceniê sobie mój nienaruszony jak dot±d garnitur zêbów.
Awatar użytkownika
Malgoska
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 30 wrz 2003, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Szkoda :(
To do wtorku! pa
G.
ODPOWIEDZ