Jakby ktoś chciał kupić to światełko to nie polecam!
Dzisiaj pierwszy raz biegłem z tą lampką. Przez to, że są 3 paski, to jest bardzo niestabilne. Co chwilę ucieka pod szyję, a co gorsze lata na prawo-lewo. Po pół godzinie biegu musiałem przerwać, bo aż mi było niedobrze od tego trzęsienia
![:trup:](./images/smilies/trup.gif)
. Czułem się jakbym przez 2 godziny gapił się w ekran smartfona na pełnym poziomie jasności. Do tej pory kręci mi się w głowie. Nie wiem czy to przez to, że to taniocha z biedronki i podobna latarka z Decathlonu za 150 zł byłaby lepsza, czy ogólnie takie światełko to badziew. Myślę, że o wiele lepiej biegłoby się z czołówką, bo raczej głową nie macha się aż tak jak klatą.