weuek pisze: ↑16 maja 2024, 15:47
Zdefiniuj "rzetelne".
Wiarygodne, omawiające wystarczająco szeroki zakres cech obuwia, umożliwiający zestawienie takiej recenzji z recenzjami innych butów. Najlepiej tworzone przez osoby, które mają na swoim koncie publicznie sformułowane opinie, które zawierają elementy krytyczne. Dla poprawy skuteczności możemy sobie jeszcze zestawić kilka recenzji z różnych źródeł, ot metoda!
weuek pisze: ↑16 maja 2024, 15:47
Responsywność pianki to cecha subiektywna. Po recenzji Rebeli 2 myślałem, że cuda na kiju kupuję (zwłaszcza, że ważyły po 200 g w moim rozmiarze), a okazało się że te azoty robią z buta kapcia gorszego niż aktualne Cliftony. Recenzenta niosły, a mnie wręcz przeciwnie-zabierały energię na zapadanie się w piance.
Z przyczepnością jest podobnie. Ten sam but będzie świetnie trzymał na naszych chodnikach z kostki, a na brytyjskich z drobnego asfaltu (sypanego z worka) będzie się ślizgał.
Na szczęście można natknąć się na takich rzetelnych recenzentów, którzy np. porównują responsywność pianek albo przyczepność pomiędzy różnymi modelami obuwia - to jest informacja, która może być wartościowa.
Dostają. Ale te doktory porządnie, szczegółowo recenzują (w tym ważą buty, porównują do innych, ich zdaniem podobnych). Brakuje jedynie, żeby rozcinali, jak na runrepeat (bo wtedy się można przekonać jak niewiarygodne są deklaracje o dropie).
Roadtrailrun tez dostają, ale też są rzetelni, bardziej obszerne teksty piszą i chyba więcej osób recenzuje tego samego buta. Te dwie strony są moimi ulubionymi w kwestii recenzji butów.
Na przeciwnym biegunie jest Believe in the run-ci są subiektywni, przeklepią dane od producenta i popitolą trochę niby luzackich banialuków. I konkluzje mają, na przykład, takie, że jak but jest do wolnego, to powinien być szybszy, a jak szeroki, to powinien być węższy. Jeden typ buta lubią i wszystkie "recenzowane" do tego jednego typu by sprowadzili. Szkoda czasu na nich.
Jak już się zdobyło jaką zauważalna pozycję w tej "branży", to buty same się pchają drzwiami i oknami za darmoszkę, więc taki kofuzi trzepie konkretne kokosy na rcenzowaniu (jakiś czas temu ujawniał i było to cos około 130k PLN rocznie). Nawet TD Miller ostatnio zaczął buty dostawać. Kupić sam to sobie może ktoś, kto startuje, a potem to jest już tylko wizja strumienia kaski.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Beznadziejny but!!! Kupiłem do chodzenia ale na próbę zrobiłem 8km @5:30
Pianka jeszcze jako tako do BS się nadaje ale cholewka to już totalne dno. ZERO przewiewności. Truchtałem w cieniu @5:30 i w połowie treningu miałem ugotowane stopy. Miałem ochotę je wywalić do rowu i biec na boso. Poza tym po cholerę wokół achillesa nad kostkami jest jakaś grubaśna gąbka? But bardzo wąski. Dla mnie ok ale jak ktoś ma szerszą stopę to ma przesrane.Gorsze niż Saucony Ride 15
Siedlak1975 pisze: ↑23 maja 2024, 21:31
Beznadziejny but!!! [...]Gorsze niż Saucony Ride 15
A nie krakałem?
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
weuek pisze: ↑17 maja 2024, 05:50
Dostają. Ale te doktory porządnie, szczegółowo recenzują (w tym ważą buty, porównują do innych, ich zdaniem podobnych). Brakuje jedynie, żeby rozcinali, jak na runrepeat (bo wtedy się można przekonać jak niewiarygodne są deklaracje o dropie).
Roadtrailrun tez dostają, ale też są rzetelni, bardziej obszerne teksty piszą i chyba więcej osób recenzuje tego samego buta. Te dwie strony są moimi ulubionymi w kwestii recenzji butów.
Na przeciwnym biegunie jest Believe in the run-ci są subiektywni, przeklepią dane od producenta i popitolą trochę niby luzackich banialuków. I konkluzje mają, na przykład, takie, że jak but jest do wolnego, to powinien być szybszy, a jak szeroki, to powinien być węższy. Jeden typ buta lubią i wszystkie "recenzowane" do tego jednego typu by sprowadzili. Szkoda czasu na nich.
ad. roadtrailrun - zgadzam się, też ich lubię czytać i cenię, obok irunfar
Believe in the run - długo czytałem, obserwowałem ale po zmianie strony przestałem, że tak powiem poszli w komerchę i marketing kosztem czytelnika