Nike Pegasus - Adidas Supernova Glide ODESZŁY...

Hrehor
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 193
Rejestracja: 17 lip 2014, 19:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.
Jestem... A raczej byłem... Ogromnym fanem Pegasus 32 i Glide do 8.
Na tych wersjach dla mnie te buty się skończyły. Były inne, a jednak oba modele dla mnie idealne.
Te następne... Pegasus 33, 34 jeszcze, jeszcze ale 35 już w ogóle. Adidas Supernova i Pegasus 35 dla mnie takie rozczłapane kapcie. Podkreślam, że to moja opinia.
Ale nie raz słyszałem, że Pegasus skończył się na 32.
Macie może podobne odczucia ?
Znaleźliście godnych następców ?
Szukam i szukam.
Ostatnim strzałem w dziesiątkę były Brooks Launch 5, ale się skończyły... Kupiłem Launch 6 i jakiś nie do końca...
Reasumując.
Szukam fanów Pegasusa 32 i Glide 6,7,8 ...
W czym teraz biegacie
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
8i3gacz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 162
Rejestracja: 02 lis 2017, 09:30
Życiówka na 10k: 38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W Pegasus 32 oraz Glide boost 7.Można je jeszcze kupić :hej:
5 km - 17m:39s
10 km - 36m:50s
HM - 1g:20m:21s

Obrazek
Obrazek
marcin2011
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 14 sty 2012, 20:00
Życiówka na 10k: 43:38
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Też jestem fanem Glidów do 8 i naprawdę nie potrafię zrozumieć do dzisiaj co oni z tymi butami zrobili:)
Glide 7 można kupić na allegro niestety nie wiem jak z oryginalnością, może ktoś potwierdzi?

Glidy stosowałem nawet jako startówki w maratonach, na szybszych treningach etc. Teraz startuje i szybkie treningi robię w Bostonach i bardzo je polecam.
Przymierzałem wiele par butów ale to nie było to... Jedynie buty, który mi powiedzmy spasowały to Nike React Flyknit (ale tu uwaga zdarza im sie obetrzeć mocno moją pietę, ale nie wiem czy tylko moja pięta tak na nie reaguje).
Hrehor
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 193
Rejestracja: 17 lip 2014, 19:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Owszem są, i szczęśliwcy, których rozmiary są jeszcze dostępne korzystają :)
Mnie niestety rozmiarówka wyszła w zeszłym roku.

Bostony OK, ale mam zastrzeżenia do ich trwałości.
Jest to chyba jednak zbyt agresywny but na codzienne treningi, przynajmniej jak dla mnie (74kg).
mally
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 08 lip 2013, 00:06
Życiówka na 10k: 38:37
Życiówka w maratonie: 3:13:59

Nieprzeczytany post

Hrehor pisze:Owszem są, i szczęśliwcy, których rozmiary są jeszcze dostępne korzystają :)
Mnie niestety rozmiarówka wyszła w zeszłym roku.

Bostony OK, ale mam zastrzeżenia do ich trwałości.
Jest to chyba jednak zbyt agresywny but na codzienne treningi, przynajmniej jak dla mnie (74kg).
Masz zastrzeżenia, bo masz, używasz i są z nimi jakieś przeboje? Czy po prostu wyglądają na "mniej solidne"?
Mam 6 i 7. 6 mają około 2400 km przebiegu. Owszem, były w maju u szewca, który wkleił małe łatki od środka (chyba mam szeroką stopę, ale nie porównywałem jej nigdy z kolegami w moim wieku :hahaha: ), owszem pojawiły się jakieś nowe lekkie ślady, ale od jakiegoś czasu nawet ich nie rozwiązuje i nie uważam, żeby były mało trwałe. Podeszwy całe, buty trzymają się na nodze... Mam zamiar jeszcze trochę w nich pobiegać. :)
koń może wypić cały deszcz jeśli jest spragniony.
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

Ostatnio bylem w sklepie dla biegaczy i sprzedawca potwierdza opinie
kolegi, duzo dobrych marek zeszlo na psy. Sprzedawca twierdzi, ze
nie zamawiaja tych marek na ktore jest duzo reklamacji i tych w
ktorych "zle sie biega". NB, Brooks, Asics , niektore modele Saucony
to jeszcze schodzi i mozna to oferowac biegacza. Mizuno i Nike ludzie
tylko kupuja bo do tych butow sie przyzwyczaili.
Czy sprzedawca jest fachowcem ? Mi polecil Brooks Transcend i
to jest strzal 9,5( na 10).
Hrehor
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 193
Rejestracja: 17 lip 2014, 19:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mally pisze:
Hrehor pisze:Owszem są, i szczęśliwcy, których rozmiary są jeszcze dostępne korzystają :)
Mnie niestety rozmiarówka wyszła w zeszłym roku.

Bostony OK, ale mam zastrzeżenia do ich trwałości.
Jest to chyba jednak zbyt agresywny but na codzienne treningi, przynajmniej jak dla mnie (74kg).
Masz zastrzeżenia, bo masz, używasz i są z nimi jakieś przeboje? Czy po prostu wyglądają na "mniej solidne"?
Mam 6 i 7. 6 mają około 2400 km przebiegu. Owszem, były w maju u szewca, który wkleił małe łatki od środka (chyba mam szeroką stopę, ale nie porównywałem jej nigdy z kolegami w moim wieku :hahaha: ), owszem pojawiły się jakieś nowe lekkie ślady, ale od jakiegoś czasu nawet ich nie rozwiązuje i nie uważam, żeby były mało trwałe. Podeszwy całe, buty trzymają się na nodze... Mam zamiar jeszcze trochę w nich pobiegać. :)

Przyznaję, że jestem bardzo zaskoczony.
Mam Bostony 6, stosuję jako typowe startówki, mają mały przebieg, a mimo to widoczne wyraźne ślady użytkowania, mam na myśli podeszwę.
Jak się nad tym zastanowić, możesz mieć rację, i może to być subiektywne wrażenie, mam na myśli, jak to napisałeś, wrażenie "mniejszej solidności", trzeba będzie je odkurzyć :)
A przebieg o jakim wspomniałeś, jakiś kosmos :)
Hrehor
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 193
Rejestracja: 17 lip 2014, 19:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

adam1adam pisze:Ostatnio bylem w sklepie dla biegaczy i sprzedawca potwierdza opinie
kolegi, duzo dobrych marek zeszlo na psy. Sprzedawca twierdzi, ze
nie zamawiaja tych marek na ktore jest duzo reklamacji i tych w
ktorych "zle sie biega". NB, Brooks, Asics , niektore modele Saucony
to jeszcze schodzi i mozna to oferowac biegacza. Mizuno i Nike ludzie
tylko kupuja bo do tych butow sie przyzwyczaili.
Czy sprzedawca jest fachowcem ? Mi polecil Brooks Transcend i
to jest strzal 9,5( na 10).
Ja również poszedłem w Brooksa, wcześniej styczność z marką miałem tylko przez model Cascadia.
Teraz Zabiegałem Launch 5 (przebieg około 1000km) i szczerze to odstawiłem je bardziej przez "głowę" i fakt przebiegu, niż jakieś fizyczne zniszczenie.
Owszem zrobiły się bardziej twarde, amortyzacja już nie ta, ale to przecież normalne.
Zaczynam Launch 6, na razie mam mieszane uczucia, ale z 5 też nie od razu się polubiliśmy.
Na dłuższe, spokojne wybiegania, chciałem mieć coś bardziej amortyzowanego.
W zaprzyjaźnionym sklepie polecono mi Ghosta 11 od Brooksa.
Dziś powinny przyjść, jestem bardzo ciekaw czy się polubimy. Mam nadzieję, że nie będzie galarety pod stopą, a fajna amortyzacja, a jak trzeba dynamiczny but.
Wiem, że to się wyklucza, ale jestem bardzo ciekaw jak tam sprawuje się ta ich pianka działająca jak "Nie Newtonowska ciecz" w podeszwie. Jeżeli choć trochę tak jak głosi marketing będzie fajnie.
Awatar użytkownika
8i3gacz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 162
Rejestracja: 02 lis 2017, 09:30
Życiówka na 10k: 38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marcin2011 pisze:Też jestem fanem Glidów do 8 i naprawdę nie potrafię zrozumieć do dzisiaj co oni z tymi butami zrobili:)
Glide 7 można kupić na allegro niestety nie wiem jak z oryginalnością, może ktoś potwierdzi?

Glidy stosowałem nawet jako startówki w maratonach, na szybszych treningach etc. Teraz startuje i szybkie treningi robię w Bostonach i bardzo je polecam.
Przymierzałem wiele par butów ale to nie było to... Jedynie buty, który mi powiedzmy spasowały to Nike React Flyknit (ale tu uwaga zdarza im sie obetrzeć mocno moją pietę, ale nie wiem czy tylko moja pięta tak na nie reaguje).
Oryginalne są - inaczej nie wytrzymałyby przebiegu 2800 km :bleble:
5 km - 17m:39s
10 km - 36m:50s
HM - 1g:20m:21s

Obrazek
Obrazek
mally
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 08 lip 2013, 00:06
Życiówka na 10k: 38:37
Życiówka w maratonie: 3:13:59

Nieprzeczytany post

quote="Hrehor"]
Przyznaję, że jestem bardzo zaskoczony.
Mam Bostony 6, stosuję jako typowe startówki, mają mały przebieg, a mimo to widoczne wyraźne ślady użytkowania, mam na myśli podeszwę.
Jak się nad tym zastanowić, możesz mieć rację, i może to być subiektywne wrażenie, mam na myśli, jak to napisałeś, wrażenie "mniejszej solidności", trzeba będzie je odkurzyć :)
A przebieg o jakim wspomniałeś, jakiś kosmos :)[/quote]

Podeszwy rzeczywiście są już dość zmęczone, wklejam zdjęcie z porównaniem podeszwy w 7 z przebiegiem koło 330 km i 6 z +- 2400
adam1adam pisze:Ostatnio bylem w sklepie dla biegaczy i sprzedawca potwierdza opinie
kolegi, duzo dobrych marek zeszlo na psy. Sprzedawca twierdzi, ze
nie zamawiaja tych marek na ktore jest duzo reklamacji i tych w
ktorych "zle sie biega" (...).
Z ciekawości podejdź tam za jakiś czas i sprawdź czy ciągle się tego trzyma. ;) Sprzedawcy w sklepach sieciowych często mają swój cel w sprzedaży konkretnych marek. Nie mówię, że tu jest podobnie, ale znam sporo biegaczy czy w Nike czy w Adidasach i część z nich bardzo sobie chwali te buty. ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
koń może wypić cały deszcz jeśli jest spragniony.
ODPOWIEDZ