Przedstawiam nietypowego buta: Joe Nimble Addict Pro-R. Najbardziej nietypowe jest to, że drogowy, a na solidnym grubym i wielkim Vibramie.
A tu objaśnienie bajera dla palucha:
https://www.joe-nimble.com/int/discover ... crq8K2yFnH
Po wyjęciu wkładki rzeczywiście cos takiego widać pod tkaniną przykrywająca podeszwę wewnętrzną.
Stronka bucika: https://www.joe-nimble.com/int/p/addict ... 001791-800
Kupiłem okazyjnie za 190, ale skubaniec za duży, niestety.
Podeszwa od spodu jest szersza niż najszersze Topo i Altra w wersji Original. A cholewka jest jak Altra Standard. But zbudowany jak czołg-to chyba dlatego, że wersja terenowa różni się tylko podeszwą zewnętrzną.
Waga: 312 g.
Nieszpiczasty but drogowy z Vibramem i bajerem
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2057
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Na razie zabrał je kolega co kupuje same 2E i się zastanowi...
Tak to wygląda "katalogowo". Dlatego kupiłem za duże. Wkładka była kapkę dłuższa po przyłożeniu do wkładki z NB 1080 w rozmiarze 44 US10. Ten przedział to chyba sugerowana długość stopy.
Tak to wygląda "katalogowo". Dlatego kupiłem za duże. Wkładka była kapkę dłuższa po przyłożeniu do wkładki z NB 1080 w rozmiarze 44 US10. Ten przedział to chyba sugerowana długość stopy.
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 25 lis 2024, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: https://geometrylite.org
Zgadzam się z Twoim punktem widzenia. W wielu przypadkach etykieta użytkowa jest długa i może przeszkadzać po odsłonięciu.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2057
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Boty znów atakują...
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2057
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
No i doczekałem się na swój rozmiar, więc niedługo w nich pobiegam.
Kolega zachwycony żółtymi (biega w nich głównie po nieutwardzonym), chętnie kupiłby wersję trailową.
Kolega zachwycony żółtymi (biega w nich głównie po nieutwardzonym), chętnie kupiłby wersję trailową.
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2057
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
2 biegi zrobione w tych butach, łącznie 29 km. I jak jest? Słabawo, niestety.
Po pierwsze, but jest niby o kształcie anatomicznym, ale to jest kształt stopy egipskiej, czyli łuk zewnętrzny bardziej ścięty niż w altrach czy topo:
Dlatego mój drugi i trzeci palec delikatnie smyrają cholewkę, a jest ona dosyć sztywna, bo całość jest przykryta jakąś ceratą (bardzo wolno przemaka, a było dużo śniegu po drodze). Czyli na longi opcja słaba, ale nie tylko z tego powodu.
But jest szeroki (kolega kupuje 2E, a ten jest na niego dobry), a ja nie mam szerokiej stopy, więc zrobiłem węzeł biegacza, żeby się lepiej trzymał na stopie. Na pierwszym biegu (dyszka po utwardzonym równiutkim i bez śniegu) było OK, ale podczas drugiego zacząłem odczuwać dyskomfort i musiałem zrezygnować z ostatniej dziurki, a potem jeszcze wyjąć kawałek tego płaskiego języka (one się u mnie nigdy nie sprawdzają).
Moim zdaniem, największą wadą tego buta jest... Vibram. Jest go przynajmniej 2x za dużo, głównie objętościowo, czyli akurat "above reason". Guma jest gruba, waży tonę i bardzo usztywnia piankę podeszwy. Stukanie gumy na równym twardym też to samo sugeruje. Dodatkowo, te rowki łapią mnóstwo kamyczków (w Altrze się niedawno nauczyli w końcu jak nie robić podeszwy zewnętrznej z takimi rowkami).
Pianki eTPU jest niby 33/29, a wkładki 6 mm. To daje teoretycznie 39/35. Tylko, że na nieuzbrojone oko widać, że wkładka jest jakoś połowę cieńsza pod palcami niż pod pietą. Wkładki były przyklejone, jedna wyszła bez kawałeczka pianki, który się oderwał. Po co przyklejać? Wszak to nie ścigacz...
TPU bardzo mi się podobało w Triumphie 18. Tam guma pod podeszwą byłą lepiej pomyślana, były w niej długie szpary, co pozwalało piance pracować. Tu jest niby fajnie, np. pianka nie reaguje na niskie temperatury, ale jest zbyt 'klockowato' przez tą gumę. No i 320 g w moim rozmiarze, to już jest waga superciężka. Moim zdaniem, zmarnowano potencjał pianki.
Co ciekawe, w żółtym jest tylko jedna przerwa w gumie, a w moim kilka (chyba mam późniejszą wersję). To żółty powinien być jeszcze sztywniejszy. Paradoks jest taki, że żółty waży o 8 g mniej od wiśniowego, a ma więcej gumy i jest o rozmiar większy.
Rozmiarówka jest od czapy. Mój rozmiar to JPN 27.5, a ten jest EUR 42,5 JPN 28 i jest dobry. Normalnie wkładka 28 to jest 44.
Ogólnie to taki but do nie wiadomo czego. Z racji grubości podeszwy i wagi to zdecydowanie nie do szybszego, a z powodu nieoptymalnego komfortu to nie do longów. Kojarzy mi się z chińskimi butami (takimi projektowanymi w Chinach), bo one często mają przesadzone jedne szczegóły, a inne niedorobione. A to niby niemiecka marka. Gdzie produkowane? Nie napisali. W aktualnej ofercie Joe Nimble są 2 buty na grubej podeszwie: drogowy i terenowy. Co ciekawe, różnią się wyłącznie bieżnikiem podeszwy. Reszta to ten sam but.
Odkładam na półkę, może w jakiś mokry dzień, na powolny bieg ubiorę.
Po pierwsze, but jest niby o kształcie anatomicznym, ale to jest kształt stopy egipskiej, czyli łuk zewnętrzny bardziej ścięty niż w altrach czy topo:
Dlatego mój drugi i trzeci palec delikatnie smyrają cholewkę, a jest ona dosyć sztywna, bo całość jest przykryta jakąś ceratą (bardzo wolno przemaka, a było dużo śniegu po drodze). Czyli na longi opcja słaba, ale nie tylko z tego powodu.
But jest szeroki (kolega kupuje 2E, a ten jest na niego dobry), a ja nie mam szerokiej stopy, więc zrobiłem węzeł biegacza, żeby się lepiej trzymał na stopie. Na pierwszym biegu (dyszka po utwardzonym równiutkim i bez śniegu) było OK, ale podczas drugiego zacząłem odczuwać dyskomfort i musiałem zrezygnować z ostatniej dziurki, a potem jeszcze wyjąć kawałek tego płaskiego języka (one się u mnie nigdy nie sprawdzają).
Moim zdaniem, największą wadą tego buta jest... Vibram. Jest go przynajmniej 2x za dużo, głównie objętościowo, czyli akurat "above reason". Guma jest gruba, waży tonę i bardzo usztywnia piankę podeszwy. Stukanie gumy na równym twardym też to samo sugeruje. Dodatkowo, te rowki łapią mnóstwo kamyczków (w Altrze się niedawno nauczyli w końcu jak nie robić podeszwy zewnętrznej z takimi rowkami).
Pianki eTPU jest niby 33/29, a wkładki 6 mm. To daje teoretycznie 39/35. Tylko, że na nieuzbrojone oko widać, że wkładka jest jakoś połowę cieńsza pod palcami niż pod pietą. Wkładki były przyklejone, jedna wyszła bez kawałeczka pianki, który się oderwał. Po co przyklejać? Wszak to nie ścigacz...
TPU bardzo mi się podobało w Triumphie 18. Tam guma pod podeszwą byłą lepiej pomyślana, były w niej długie szpary, co pozwalało piance pracować. Tu jest niby fajnie, np. pianka nie reaguje na niskie temperatury, ale jest zbyt 'klockowato' przez tą gumę. No i 320 g w moim rozmiarze, to już jest waga superciężka. Moim zdaniem, zmarnowano potencjał pianki.
Co ciekawe, w żółtym jest tylko jedna przerwa w gumie, a w moim kilka (chyba mam późniejszą wersję). To żółty powinien być jeszcze sztywniejszy. Paradoks jest taki, że żółty waży o 8 g mniej od wiśniowego, a ma więcej gumy i jest o rozmiar większy.
Rozmiarówka jest od czapy. Mój rozmiar to JPN 27.5, a ten jest EUR 42,5 JPN 28 i jest dobry. Normalnie wkładka 28 to jest 44.
Ogólnie to taki but do nie wiadomo czego. Z racji grubości podeszwy i wagi to zdecydowanie nie do szybszego, a z powodu nieoptymalnego komfortu to nie do longów. Kojarzy mi się z chińskimi butami (takimi projektowanymi w Chinach), bo one często mają przesadzone jedne szczegóły, a inne niedorobione. A to niby niemiecka marka. Gdzie produkowane? Nie napisali. W aktualnej ofercie Joe Nimble są 2 buty na grubej podeszwie: drogowy i terenowy. Co ciekawe, różnią się wyłącznie bieżnikiem podeszwy. Reszta to ten sam but.
Odkładam na półkę, może w jakiś mokry dzień, na powolny bieg ubiorę.
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?