szóstka cieszyła sie sporym uznaniem, siedem jest lekko zmodernizowany, zapraszam tu opis
> http://run4fan.wordpress.com/2015/01/09 ... skonalone/

widzę z innych Twoich wpisów że najchętniej biegałbyś bosoyacool pisze:Wytnij plastik z podeszwy, to przestanie się zawijać. A nawet jeśli ta okropna wada nie zniknie, to w zamian sprawisz sobie dopasowanie, które zauważysz.
yacool pisze: Zmartwiła mnie natomiast twoja konkluzja dotycząca mojego biegania boso, ponieważ uważam, że ta forma okazała się porażką. Mam nadzieję, że jednak nieuważnie mnie czytałeś lub czytałeś nieaktualne informacje.
Przyczyn drętwienia upatrywałbym w wiązaniu. Przez to, że masz dużo "luzu" musisz mocno wiązać stopę, a to zapewne jest przyczyną uczucia drętwienia.Maciek84 pisze:Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. W związku z tym, że but jest o 2 numery większy niż normalne(codzienne) to w okolicach przodu stopy jest tam dosyć luźno, sporo wolnej przestrzenie. Czy to, że stopa ma za dużo miejsca w trakcie biegu( na boki, przód/tył) może być powodem drętwienia? Pytam już o wszystkie czynniki, które "zarejestrowałem" w trakcie biegu.