Czy ktoś pomógłby mi w dobraniu butów do biegania? ;)

Rwetes
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 31 maja 2013, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ostatnim razem wybrałam się w pobiegać i bardzo mi się spodobało nie mniej jednak wystąpił u mnie pewien problem - później miałam ogromny ból w kostkach do tego stopnia, że prawie nie mogłam się ruszać - ale po kilku dniach przeszło. Wydaje mi się, że w dużej mierze może być to związane z tym, że biegłam po asfalcie, w butach przeznaczonych raczej do chodzenia po mieście lub do jakiegoś lekkiego fitnessu. Nie wiem czy może być inna przyczyna? ;)

Chciałabym zacząć biegać regularnie ale obawiam się, że nawet jak kupię lepsze buty to problem znów wróci i biegać nie będę i wydam pieniądze na próżno.

Wydaje mi się, że mam stopę normalną lub jestem takim lekkim supinatorem. Ważę 69 kilo przy 168 cm wzrostu. I będę biegać po asfalcie. Wydaje mi się, że maksymalna kwota, którą mogłabym przeznaczyć to coś koło 250 zł.

Mierzyłam już kilka butów ale zawsze coś mi nie pasowało. Jestem w tym temacie zielona i jeśli ktoś mógłby mi udzielić jakiś rad, lub zaproponować jakieś przykładowe modele to byłabym bardzo wdzięczna. Najbardziej martwią mnie te kostki i boję się kierować intuicją ;)
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

To jak pytanie: lepszy Opel czy Ford?
Przejdź sie do jakiegoś biegowego sklepu, tam coś Ci poradzą.
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

Rwetes pisze:miałam ogromny ból w kostkach do tego stopnia, że prawie nie mogłam się ruszać - ale po kilku dniach przeszło. Wydaje mi się, że w dużej mierze może być to związane z tym, że biegłam po asfalcie, w butach przeznaczonych raczej do chodzenia po mieście lub do jakiegoś lekkiego fitnessu. Nie wiem czy może być inna przyczyna? ;)
może być inna. może zwyczajnie nie jesteś przyzwyczajona do wysiłku? a może jednak masz np. silną pronację?
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
mungo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 3:23:50
Lokalizacja: Jastarnia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

nie no osobiście nie wierzę, że męczy Cię kilkudniowy ból kostek tylko dlatego, że nie biegłaś w typowo biegowych butach. Ja przebiegłem setki km w butach przeznaczonych do piłki ręcznej. Przyczyny dolegliwości upatrywałbym gdzie indziej.
Rwetes
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 31 maja 2013, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

WojtekM pisze:
Rwetes pisze:miałam ogromny ból w kostkach do tego stopnia, że prawie nie mogłam się ruszać - ale po kilku dniach przeszło. Wydaje mi się, że w dużej mierze może być to związane z tym, że biegłam po asfalcie, w butach przeznaczonych raczej do chodzenia po mieście lub do jakiegoś lekkiego fitnessu. Nie wiem czy może być inna przyczyna? ;)
może być inna. może zwyczajnie nie jesteś przyzwyczajona do wysiłku? a może jednak masz np. silną pronację?
Normalnie ćwiczę kilka razy w tygodniu więc na pewno nie tu leży przyczyna.
A co do pronacji to zawsze wydawało mi się, że mam nogę na bardzo wysokim podbiciu ale robiłam test wodny i on pokazał coś innego. No chyba, że źle to interpretuję.


A co do butów to zastanawiałam się nad Nike Free Run 2 i 3 i nad air maxami.
Przyglądałam się też decathlonowym butom za 60 dych bo dużo osób je tu chwali na początek ale nie jestem do nich do końca przekonana.
Czy te buty się w ogóle nadają?
Rwetes
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 31 maja 2013, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mungo pisze:nie no osobiście nie wierzę, że męczy Cię kilkudniowy ból kostek tylko dlatego, że nie biegłaś w typowo biegowych butach. Ja przebiegłem setki km w butach przeznaczonych do piłki ręcznej. Przyczyny dolegliwości upatrywałbym gdzie indziej.
Kiedy normalnie ćwiczę nie mam takich problemów więc dopatrywałam się problemu w zmianie podłoża bo zazwyczaj ćwiczę na sali, siłowni bądź w domu. No chyba, że jest to spowodowane odmienną formą aktywności - sama nie wiem.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ