Forum Bieganie.pl

Witam,
czy ktoś mógłby podsumować, w co lepiej zainwestować - w Sportband czy w iPod - i nie licząc samego obuwia, ile trzeba wydać pieniędzy na każdy z zestawów? Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem.

Dzięki z góry za pomoc

To zależy. Lepszy jest generalnie Ipod, bo ma te same funkcje co sportband, a dodatkowo możesz słuchać muzyki, a z tego co wiem również w słuchawkach słyszysz na bieżąco swoje statystyki (przebiegnięty dystans, tempo itp). Jednakże Sportband to wydatek ok 240 pln, natomiast ipod to Ipod Nano (chyba coś koło 400-500 PLN) + zestaw "czujnik+nadajnik", za ok. 100 pln, więc jak widać różnica w cenie jest znaczna.

Jak masz Ipoda nano to zainwestuj w czujnik+nadajnik, jak nie masz to...musisz sam zdecydować

Na stronie nike+ masz filmiki opisujące sposób podłączenia i właściwości zestawów. Ze swojej strony dodam tylko, że sam mam opaskę i generalnie trochę kiepsko jest zaprojektowana. Białe napisy na czarnym tle i brak jakiegokolwiek podświetlenia uniemożliwiają odczytywanie danych po ciemku. Dodatkowo jak biegniesz to nie ma możliwości zobaczenia, która jest godzina. Jak dla mnie jedyny plus tego to plus motywacyjny - zbiera ci dane o czasie , tempie i kilometrach, które możesz przesłać na stronę nike i tam porównać z biegaczami z całego świata.
Innymi słowy jakbym miał kasę, to brałbym Ipoda. Jak bym nie miał, to bym zbierał na ipoda.


Polecam też poczytać tutaj

to ja tylko dopiszę... że można się też zastanowić ... czy nie kupić jakiegoś porządnego sprzętu do analizy treningu w trakcie i po;-) a nie koniecznie szpanerskiego ipod+
ale oczywiście znając zamiłowanie niektórych ludzi do designu... nie dziwie się że taki system jest zachęcający

ssokolow pisze:to ja tylko dopiszę... że można się też zastanowić ... czy nie kupić jakiegoś porządnego sprzętu do analizy treningu w trakcie i po;-) a nie koniecznie szpanerskiego ipod+
ale oczywiście znając zamiłowanie niektórych ludzi do designu... nie dziwie się że taki system jest zachęcający

Mnie tam bardziej zachęciła możliwość logowania danych na www i ich analiza za niewielkie pieniądze. Problem w tym, że to sprawia, i zaczynasz rywalizować, żeby biec szybciej, więcej i niestety niekoniecznie lepiej.

Poza tym Ipod daje nam dwa w jednym - mp3+analiza biegu. Tyle że na razie cena nie jest zachęcająca. A czy ktoś jest snobem czy nie to już inna para kaloszy (choć bardziej pasuje tu "gadżeciarz" )

Witam ponownie
dzięki za podpowiedź. Absolutnie nie jestem snobką, ale szukam takiej, powiedzmy alternatywy dla osobistego trenera, czegoś, co zmotywuje mnie do biegania, nie zamierzam jednak wojować rankingów na www.nikeplus.com, daleko mi to tego:-)

Muzyki słucham na mp3, dlatego też szkoda mi kasy na iPoda, ale z kolei zniechęca mnie kiepski odczyt ze SportBand. Biegam często po lesie, tam nie jest zbyt jasno, a ja lubie na bieżąco wiedzieć, czy przypadkiem nie za bardzo się obijam. W SportBand podoba mi się to, ze mozna zczytywac dane i analizowac swoje osiagniecia.

Chyba, ze lepiej zainwestowac w jeszcze inny sprzęt, niekoniecznke z Nike+, jak uważacie?

A ile możesz przeznaczyć na to pieniędzy? Osobiście nie pomogę, bo akurat nie siedzę w tego typu sprzęcie, ale może ktoś z forumowiczów poleci coś fajnego w podanym przez Ciebie zakresie cenowym.

Szmerek pisze:Witam,
czy ktoś mógłby podsumować, w co lepiej zainwestować - w Sportband czy w iPod - i nie licząc samego obuwia, ile trzeba wydać pieniędzy na każdy z zestawów? Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem.

Dzięki z góry za pomoc

jak kupowałem buty NIKE ostatnio, to babka powiedziała ze jest jakas promocja teraz i za 100 zł moge dostac dodatkowo jakas koszulkę, skarpetki cos tam jeszcze i właśnie to z NIKE do mierzenia dystansu razem z ta opaską, buty kupisz juz z NIKE z 200-300 + 100 = 400 i masz dobre buty i mierzysz dystans

Jako użytkownik zarówno nike+ipod jak i garmina f50 uważam że nike+ipod jest fajny dla osoby początkującej. Mi szczególnie przypadły do gustu komunikaty głosowe. Początkowo mnie to denerwowało że dopiero 10 minut minęło ale po jakimś czasie staje się to częścią rytuału. Myślę że na pierwsze pół roku nike+ipod to fajna kombinacja, potem jest ipod+garmin .
Co do cen to chyba się już inni wypowiedzieli, zresztą jest google

to ja tylko dodam oczywistą oczywistość... - czyli zobacz jeszcze na garmina fr305 ... takie śmieszne coś co pokaże jak szybko, jak daleko, zaplanujesz z nim nawet skomplikowane treningi.. - i ogólnie fajna motywująca zabawka... - ale na pewno wymaga trochę więcej wiedzy w użytkowaniu - tj sama musisz wiedzieć "co chcesz nabiegać" a on już cię będzie pilnował... i choć nie powie ci ludzkim głosem "10 minuits to go" ... to za to zapiszczy jak się będziesz opieprzać albo biegać za szybko a potem narysuje ci biegi na mapkach z google, itd itp.. zaznaczy strefy tętna,
ogólnie fajna zabawka... tylko trochę droga... - ale czasami na allegro pojawiają się ezgemplarze - ogólnie chyba trochę to bardziej "treningowy" sprzęt niż te wszystkie ipody i nike+'y ale trochę mniej szpanerskie

ssokolow pisze:to ja tylko dodam oczywistą oczywistość... - czyli zobacz jeszcze na garmina fr305 ... takie śmieszne coś co pokaże jak szybko, jak daleko, zaplanujesz z nim nawet skomplikowane treningi.. - i ogólnie fajna motywująca zabawka... - ale na pewno wymaga trochę więcej wiedzy w użytkowaniu - tj sama musisz wiedzieć "co chcesz nabiegać" a on już cię będzie pilnował... i choć nie powie ci ludzkim głosem "10 minuits to go" ... to za to zapiszczy jak się będziesz opieprzać albo biegać za szybko a potem narysuje ci biegi na mapkach z google, itd itp.. zaznaczy strefy tętna,
ogólnie fajna zabawka... tylko trochę droga... - ale czasami na allegro pojawiają się ezgemplarze - ogólnie chyba trochę to bardziej "treningowy" sprzęt niż te wszystkie ipody i nike+'y ale trochę mniej szpanerskie

mniej szpanerskie i bardziej konkretne. Kontrola treningów - to jest to

SportBand został WYCOFANY ZE SPRZEDAŻY (w PL oczywiście z opóźnieniem, niech "łosie" kupują)

Odnośnie SportBand polecam ten wątek:
http://forums.nike.com/thread.jspa?mess ... t=0#214741

Jak podaje samo Nike, SportBand ma wykrytą oficjalnie wadę wrodzoną wyświetlacza i na wiosnę planowana jest jego nowa wersja, więc radzę poczekać lub wybrać iPoda lub coś innego (np. Garmin)

A tu moja przygoda ze SportBand:
http://forums.nike.com/thread.jspa?mess ... 18&#237618

Niestety mój padł z jeszcze innego powodu, przestał przesyłać wyniki na serwer Nike+, co jest bardzo frustrujące, szczególnie jak się człowiek zepnie i ma 15km na wyświetlaczu a tu kicha Wielka szkoda, bo sama koncepcja prostego czytnika bardzo mi się podobała. Obecnie myślę o przesiadce na Asics+Garmin.

Tu jeszcze inny wątek z moją recenzją SportBand:
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?p=172709#172709

Ciekawa sprawa z tym sportbandem...
ale jeszcze odnosnie watku to ja jakbym mial juz wybierac to wolalbym ipoda, bo oprocz calego pomiaru jest muzyka dodatkowo no i wszystkie mozliwosci ipoda... a poza tym sportband mamy na nadgarstku i np obecna pogoda mysle ze raczej by mu nie sluzyla, slyszalem ze ekran sie zalewa i siada wszystko, a teraz wiadomo deszcz, snieg, plus bardzo niska temperatura i jescze slyszalem ze samo odczytywanie co sie wyswietla na opasce nie jest zbyt komfortowe tak jakby to moglo byc.. pewnie beda nadal nad tym pracowac wiec napewno bedzie jakas lepsza wersja tego tylko ciekawe kiedy w polsce sie tego doczekamy

michałł pisze:pewnie beda nadal nad tym pracowac wiec napewno bedzie jakas lepsza wersja tego tylko ciekawe kiedy w polsce sie tego doczekamy

Latem 2009. Przynajmniej wtedy będzie możliwość wymiany wadliwego , starego modelu na nowy.
Czy wprowadzą jakiekolwiek zmiany w funkcjonalności czy też wymienią tylko wadliwe części - tego nie wiem.

Oddałem swój SB do miejsca zakupu. Pracownik sklepu powiedział, że "reklamacja" będzie rozpatrzona na 100% pozytywnie (zwrot pieniędzy) z uwagi na ww. informacje. Jeśli ktoś nie ma paragonu wystarczy potwierdzenie tej operacji (przelewu) z karty (banku).
Tymczasem rozglądam się za forerunnerem 305

Myślałem o kupnie tego zestawu ale jak się dowiedziałem że w sensorze w bucie nie można wymienić baterii ani naładować tylko że trzeba dokupić nowy sensor, to zrezygnowałem. Nowy sensor to około 100zł. Niby w sklepie apple wymieniają na nowy ale takowego w mojej miejscowości ani w najbliższej innej nie ma. Swoją drogą ciekawe na ile starcza bateria w takim sensorze.

http://www.youtube.com/watch?v=WELf7Dk5W-k

Tu jest filmik gościa który starał się wymienić tą bateryjkę.

Pozdrawiam